Ciekawa jestem czy przed rozpoczeciem sezonu (wiosny) ktos sie weźmie za posprzątanie piasku i gałęzi ze ścieżki rowerowej, biegnącej wzdłuż Al. Hallera?
No właśnie, też się nad tym zastanawiam. Jest to ulubiona trasa moja i mojej dziewczyny. Chętnie bym sobie na niej pośmigał na rolkach albo rowerze, ale na razie to jest niemożliwe, gdyż ściężka jest przysypana wspomnianymi przez Ciebie Aguniu śmieciami.