Hej, mam pytanie: jak wygląda śluz w kupce niemowlaka?
Ostatnio położna na wizycie zwróciła mi uwagę, że mały ma trochę śluzu w kupce i że na razie mam się nie martwić bo to może być wina tego co zjadlam dzień wcześniej (podobno ogórków nie powienno się jeść w pierwszysch tygodniach a ja faktycznie przez 2 dni podjadałam ogórki do kanapek);
Spytałam się jak to wygląda i ona pokazała mi taką ciagnącą się nitkę;
Zastanawiam się teraz czy jesli po kupce składam pieluszkę i otwieram i coś się ciągnie (a zazwyczaj tak jest) to to jest ten sluz czy mam czegoś innego wypatrywać ?

sluz to gdy kupka sie ciągnie i błyszczy
ale u takiego maluszka ciezko to stwierdzić ...
niemowlak karmiony piersia powienien miec kupki jak lekko scieta jajecznica ...

jak idziesz do pediatry to zabierz kupke ze sobą, ja nawet robilam zdjecia i z laptopem chodzilam

U mojej córki taka kupka była jak okazało się że ma uczulenie na laktozę.

Jeśli Twoje dzieciątko jest na piersi to może ogranicz lub wyeliminuj mleczne rzeczy z jadłospisu o ile je spożywasz.

No własnie mlecznych produktów prawie wogóle nie mam - sporadycznie zjem np. małą łyżeczkę masła do ziemniaków - zero mleka, serów, śmietany itd... ja w sumie nie wiem czy Mały ma jeszcze ten sluz czy nie ? Czy normalna kupka tygodniowego maluszka oprócz tego że jest trochę jeszcze wodnista i ma grudki (jak jajecznica) to się ciągnie - te grudki wyglądają jak niteczki ... po prostu nie wiem (nie pamietam) jak ten śluz zidentyfikować ... może był sporadycznie a teraz te kupki są normalne ?

sorha, u nas nawet to nie był śluz w kupce tylko śluz ze śladowymi ilościami kupy który pożniej przekształcił się w sam śluz (strzelające kupy, pieniste i kwaśno pachnące - podobno typowe dla uczulenia na białko mleka krowiego), nic nie dało całkowite odstawienie produktów bez białka mleka krowiego, poprawiło się dopiero po zmianie na bebilon pepti

a jakie zabarwienie ma ten sluz ? bo kupki są żółte a te grudki/niteczki w niej bardziej białawe.. czy nitki śluzu są bezbarwne czy białawe?

najpierw jakby przezroczysty, potem żółty albo zielony w zależności od pory dnia (częściej zielony), a na końcu prawie że czarny

białe grudki mogą być w kupie u noworodków karmionych piersią lub mieszanie :) też tak mieliśmy :) (akurat będąc na Polankach) i wszyscy(lekarki, pielęgniarki) mówili, że to normalne :)