Srebrna czy złota biżuteria?
Czy złota, delikatna biżuteria może dobrze wyglądać do białej sukni? Suknia klasyczna, w kształcie A, ja zaś jestem drobną, malutką blondynką z długimi włosami :) Włosy będę miała w połowie rozpuszczone (przód zebrany warkoczem, tył rozpuszczony) i chciałabym założyć do tego złote kolczyki-wkręty (ładne złote kwiatuszki, wysadzane kamieniami) + złoty łańcuszek ze złotą zawieszką (małe złote serduszko w kole).
Ogólnie przeglądając masę zdjęć ślubnych, Panny Młode zwykle mają srebrną biżuterię... A do tego mają zwykle długie kolczyki, a nie małe wkręty.
Czy wg Was taka skromna, złota biżuteria będzie wyglądać dobrze, czy też raczej wręcz przeciwnie? No i pytanie klucz: czy ZŁOTO to w ogóle dobry pomysł? Widziałyście w ogóle PM w złocie?
Ogólnie przeglądając masę zdjęć ślubnych, Panny Młode zwykle mają srebrną biżuterię... A do tego mają zwykle długie kolczyki, a nie małe wkręty.
Czy wg Was taka skromna, złota biżuteria będzie wyglądać dobrze, czy też raczej wręcz przeciwnie? No i pytanie klucz: czy ZŁOTO to w ogóle dobry pomysł? Widziałyście w ogóle PM w złocie?