Najczęściej wychodzi kiedy będziecie mieli w to wylane ;) wiem każdy tak mówi ale coś w tym jest.
My przez 8 miesięcy i nic, wreszcie stwierdzilam, że skoro się nie udaje to zacznę robić coś dla siebie i dziecko zeszło na trzeci, możne nawet czwarty plan. Zaczęłam chodzi na siłkę bo chciałam mieć umieśniąną sylwetkę na lato, rozpoczęłam czytanie ksiązek (zawsze nie bylo czasu) a jednak ten czas znalzałam, zaczęłam organizować podróż życia dla mnie i męża i ot nagle, w zasadzie nie zważajac kiedy są dni płodne, nie robiąc tego regularnie, nagle upragnione dwie kreski ;)
1
0