Re: Straszliwe zaparcia po porodzie
Witaj
Mi zaparcia zaczely sie w 36 tyg ciazy. Polozna w szkole rodzenia polecila mi picie " LISCI MALIN" i musze to napisac - KOCHAM JA ZA TO!
"Liscie Malin" kupuje sie w zielarskim, do duzego kubka sypie sie 1 lyzeczke, zalewa wrzatkiem, przykrywa i po lekkim ostygnieciu wypija. W zwiazku z nie fajnym smakiem ja dokladam suszone kwiaty hibiskusa, lub dokladam herbaty wisniowej ( byle o smaku kwaskowym), dosladzami jest pycha. Jak urodzilam to dodawalam herbatki laktacyjne. Efekt jest taki, ze po wypiciu kubla 1/2 L przez caly dzien, na wieczor mialam wizyte u wielkiego ucha - hahaha
Polecam, szczegolnie tym co nie przepadaja za lewatywa i czopakmi glicerynowymi.
Dodam iz wg. poloznych LISCIE MALIN pomagaja do porodu, podobno maja jakis wplyw na miesnie krocza, dzieki czemu sa one bardziej elastyczne i mozna uniknac nacinania. U mnie nie sprawdzone bo ja po CC. Ale kolezanka ze szkoly rodzenia urodzila 3670 kg bez nacinania. Nie wiem- moze to mit, moze prawda, moze jak sie w to uwierzy to sie uda :) POWODZENIA
1
2