Strasznie to wszystko pomieszne
Zdecydowanie, szkoła (klasy 1-3) i oddziały przedszkolne (zerówki), w roku 2016/2017 były strasznie zapchane. Dzieci uczęszczały na zajęcia na zmiany albo ranne (dwa dni w tygodniu od 7 do 12) albo popołudniowe (trzy dni w tygodniu od 12:30 do 17:30), Co zdecydowanie uważam za nieodpowiednie, gdyż dziecko o godzinie 15 nie Jest w stanie przyswoić takiej ilości wiedzy jak w porach porannych.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, wychowawcy nie są w stanie zapanować nad licznymi grupami (ok 25 osób i jeden nauczyciel), więc dzieci robią co chcą i dla przykładu rozbijają głowy kamieniami lub wybijają kamieniami szyby w autach, o czym wychowawcy nie raczą poinforować rodzicow.
Kiedy wychowawcy nie potrafią odpowiednio podejść do dziecka (znaleźć na nie sposobu) rodzice dostają informacje, że dziecko jest nadpobudliwe i trzeba się z nim udać do psychologa.
Poziom nauczania nie jest rewelacyjny, wiele trzeba nadrabiać z dziećmi w domu. Angielski 30 minut tygodniowo, co uważam za skandal, gdyż jest to język, który każde dziecko powinno znać, żeby poradzić sobie dzisiejszym świecie, więc znów albo wykupujemy kosztowne kursy języka dla dzieci albo sami douczamy dzieci w domu.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, wychowawcy nie są w stanie zapanować nad licznymi grupami (ok 25 osób i jeden nauczyciel), więc dzieci robią co chcą i dla przykładu rozbijają głowy kamieniami lub wybijają kamieniami szyby w autach, o czym wychowawcy nie raczą poinforować rodzicow.
Kiedy wychowawcy nie potrafią odpowiednio podejść do dziecka (znaleźć na nie sposobu) rodzice dostają informacje, że dziecko jest nadpobudliwe i trzeba się z nim udać do psychologa.
Poziom nauczania nie jest rewelacyjny, wiele trzeba nadrabiać z dziećmi w domu. Angielski 30 minut tygodniowo, co uważam za skandal, gdyż jest to język, który każde dziecko powinno znać, żeby poradzić sobie dzisiejszym świecie, więc znów albo wykupujemy kosztowne kursy języka dla dzieci albo sami douczamy dzieci w domu.