Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Mamusie i dzieciaczki:
22.12.12 (30.12.12) Madzia_86/ synek Antoś/ 2950 g. 53cm/ Zaspa SN
28.12.12.(03.01.13) Mary_25/ synek Franek/ 3400 g. 55 cm/ Redłowo SN

*** STYCZEŃ ***
07.01.13 (07.01.13) marzena505/ córcia Nadia/3180 g. 54 cm/Kliniczna SN
07.01.13 (17.01.13) Justyna47/córcia Alicja/ Redłowo
10.01.13 (19.01.13) karolinkaku/synek Mateusz/3820 g. 53 cm/Niemcy CC
10.01.13 (10.01.13) lipunia/córcia/3100 g 56 cm/ Wejherowo SN
11.01.13 (14.01.13) anula83/córcia/3470 g. 54cm/ Kliniczna
12.01.13 (17.01.13) redlaw /córcia Ula/3200 g. 55 cm/ SN Redłowo
14.01.13 (06.01.13) Jadzia3/córcia/4640 g. 61 cm/ Zaspa CC
14.01.13 (18.01.13) Ewelina/córcia Lena/ 3890 g. 51 cm/Kliniczna
23.01.13 (02.02.13) Toldinka/synek Jaś/ 3240 g 53 cm/ Zaspa SN
25.01.13 (03.02.13) Demonix/synek Staś/ 3860 g 58 cm/Zaspa SN
25.01.13 (29.01.13) kas_44/synek Mikołaj/3480g 55 cm/
26.01.13 (16.01.13) piegoosek/córcia Natalia/Zaspa
27.01.13 (11.02.13) calineczkao2/synek/4100 g. 59 cm/CC
27.01.13 (05.02.13) Monia Er/córcia Laura/ 3460 g. 57 cm/Kliniczna CC
28.01.13 (07.02.13) skorupka76/synek Jaś/ 3930 g 56 cm/ Wojewódzki SN
31.01.13 (08.02.13) Ola / synek / 2910 g 56 cm / CC Zaspa

*** LUTY ***

01.02.13 (09.02.13) Tolaa/ synek Igorek/ 3780g 54 cm/ Zaspa SN
01.02.13 (06.02.13) monik76r / córcia Natalia / 3970 g 58 cm / Zaspa SN
05.02.13 (03.02.13) Gabolek/synek Franek/ 3870g 57 cm/ Wojewódzki CC
08.02.13 (03.02.13) marynial/ córcia Weronika/ 3100 g 55 cm/ szpital w Kartuzach
18.02.13 (14.02.13) ssabinka/córcia Liliana/4290 g. 55 cm/ Redlowo SN
19.02.13 martus.pl
20.02.13 (23.02.13) kamcia01/synek/3735 g 56cm/
26.02.13 (14.02.13) Adrienne/synek/

***MARZEC***

05.03.13 (01. 03.13) iva/synek Jaś/3070 g 54 cm/

Stary wątek tu: http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=467826&c=1&k=160
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

hej dziewczyny!
i my mamy problem z karmieniem nocnym, mały jak zasypia po kąpieli i karmieniu piersią to śpi do 1-2 a potem ciumka i budzi nas z dwa, trzy razy i ostatnio kapituluję i biorę go do siebie, choć przez cały ten czas wytrwale karmiłam go na fotelu i odkładałam. Nie wiem, czy nie mam siły czy poczucie, że już nie zwraca mleka tak jak kiedyś i się nie krztusi sprawiło, że postawiłam na wygodę karmienia na śpiocha...zamierzam kończyć tą zabawę...
młody waży 10,5kg...ale coraz więcej siedzi i zajmuje się sam bawiąc...coraz więcej mamy frajdy i uśmiechów...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

My zrobiliśmy dziś eksperyment i spaliśmy z małym żeby sprawdzić czy chodzi mu tylko o przytulenie czy jedzenie. No i niestety przytulenie nie starczyło i musiałam dać mu cyca. Jadł chyba z 5 razy dziś ale nawet nie wiem dokładnie bo już nieprzytomna byłam ;/. Ostatni raz jadł nad ranem o 4.30 a potem dopiero po 6 godzinach udało mi się wcisnąć mu trochę mleka ;/. Czyli wychodzi na to że w nocy je tak jak powinien jeść w dzień i na odwrót. Nie wiem jak go mam teraz przestawić. Może też dlatego mi się tak kręci rano jak chce mu dać jeść i się rozgląda bo po całonocnym jedzeniu jest po prostu syty i wcale nie ma ochoty na więcej.
U mnie co do mleka to zawsze miałam dużo i czasem aż za dużo i mały się denerwował że za szybko, chociaż i tak jest nauczony do szybkiego połykania bo zawsze mi sika jak już jest w trakcie jedzenia.
A kaszke też mu zaczęłam dawać z nadzieją że jak zje to dłużej pośpi i wczoraj zjadł jakieś 80ml z owocami dodatkowo przed kąpielą po 18, a po kąpieli ok 19.30 jeszcze cyca wciągnął ale i tak po 2,5 godz się obudził ;/
Może macie jakiś pomysł jak przestawić to jego jedzenie na "dzienne"?

Ale dziś za to nauczył się gadać dadada i coś w rodzaju tatata i mamama, ale śmiesznie mu to wychodzi bo język tak do przodu wytyka :). Cały wieczór nam opowiadał dzisiaj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Weronika budziła się w nocy 1-2 razy jak karmilam tylko piersią, a teraz przebudza się ok 23 na mleko, daję 150 ml i śpi do ok 6 rana, dostaje pierś i śpi do ok 8. Czasem tylko w nocy się przebudzi i chce sobie possac więc daję smoczek i śpimy dalej :) myślę, że dużo też dało to, że po kąpieli wciąga 150 ml kaszki. Wcześniej robiłam 200 ml, ale i tak przeważnie zostawiala. Powiem szczerze, że trochę mi żal, że kończymy karmienie...ale podobnie jak u Lipuni, mała się wyrywala przy piersi, bo co chwilę chciała coś zobaczyc, innym razem się denerwowała, bo za wolno leciało, bo ta laktacja dziwna u mnie była, raz tyle mleka, że aż sikało jej do gardła, a raz pustka i mała się namęczyła, żeby coś wyciągnąc. Z butelki grzecznie je, próbujemy Bebiko i jest w porządku. Mam nadzieję, że najtańsze nie znaczy najgorsze, jak mówiłam pediatrze to nie miala uwag :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Marynial to u mnie Mikołaj tak samo robi z ta pupa, a raczki słabsze :-) aleu mnie to na pewno dlatego ze za malo leżał na brzuszku wczesniej.

Demonix powiem Ci ze jak mały budzi się co te 3 razy to jest ok mimo tego ze tez wstaje ok 6, ale ostatnio to jest wlasnie coraz więcej i dlatego myślał am o przejściu na mm. Wiec w sumie teraz wychodzi ze je w nocy tak co 2-2,5 godz ostatnio a w dzień to 4 potrafi nic nie zjeść. Niestety jest przestawiony i nie wiem co z tym fantem zrobić. Chyba ze po prostu musi sie przytulic a ja wciskam za kazdym razem cyca, sama nie wiem.
Kiedyś zdazylo mu się spać 5 godz bez przerwy to się budzilismy z mężem co chwilke i sprawdzalismy czy wszystko z nim ok i w sumie i tak sie nie wyspalam ;) juz do tych pobudek 3 razy w nocy to jesteśmy przyzwyczajeni bo i tak szlismy spać po pierwszej wiec ze snu to nas wyrywał 2 razy...mam nadzieje ze się znowu przestawi i ma tylko ostatnio zle noce :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Demonix 6 zębów??? Wow u nas jeszcze ani jednego, chociaż już od dawna widac dolne jedyneczki w dziąsełku i są kreseczki na dziąsłach, ale jakoś nie chcą się przebic. Myślę, że do raczkowania jeszcze trochę, póki co to się turla z prędkością światła :) pełzanie nadal nie wychodzi, unosi pupkę do góry i jakoś tak śmiesznie odjeżdża do tyłu, jest chyba jeszcze za słaba w rączkach, na początku rozwijała się bardzo szybko, ale teraz widac, że zwalnia. Ulubioną pozycją jest nadal brzuszek i na trochę ją sadzam, umie się ladnie podeprzec rączką jak czuje, że leci na bok :) Jeszcze jeździmy w gondoli tylko u nas spacer przeważnie wypada na czas drzemki więc pasuje, a że jeszcze się mieści to niech sobie tak jeździ. Odstawiłam już prawie całkowicie od piersi, daję cycka tylko nad ranem, bo nie chcę mi się wstawac szykowac butelki :p ale pokarmu coraz mniej więc pewnie niedługo całkiem zaniknie. A zjada ok 400 ml mm na dobę + kaszka na tym mleku. Obiadku ok 100 ml i gotuję sama, za nic nie zje mi 180-190 ml tak jak powinno dziecko w tym wieku. Owoców też nie zje dużo, więc daję do picia soczek. Dziś wprowadzam żółtko, zobaczymy jak będzie, bo po kurczaczku było ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Hej dziewczyny:-)

Mój Staszek to dopiero niedawno zaczął się przewracać, pelzanie, kulanie bardzo słabo mu idzię, ale to pewnie dla tego że mało leżał na brzuchu lub pleckach bo nie schodził mi z rąk i tylko tolerował pozycję pionową na rękach ale powoli mu sie zmienia i już tak sie nie drze jak go odkladam. Ogólnie bardzo jest absorbujacy i lubi towarzystwo ludzi i non stop cieszy michę jak kogoś widzi, no i wkońcu zaczął jeździć w wózku bo do szóstego miesiąca spacery to była istna porażka wózkek mógł nie istnieć tylko ręce, ale jak już sie poddałam i posadziłam małego w wózku tak na siedząco i wszytko widział to powoli zaczął się przyzwyczajać i teraz czasami godzinę wytrzyma w wózku :-) ale nie dłużej z reguły pół godz. :-) ale i tak jest postęp bo wcześniej nawet nie mogłam go włożyć darł sie jak popażony :-(, jazdy samochodem to też koszmar także do babci na wakacje (450km) wybrałam się pociągiem w nastepnnym tyg. mąż po nas przyjedzie i już sie stresuje powrotem mamy jechać nocą zeby mały spał ehhh...

Mamy już 6 zębów teraz idą dolne dwójki ale nie mogą sie przebić więc czasem daje popalić :-) waży już ok 9,5 kg :-) jesteśmy od 3 tyg wyłącznie na mm pije 3,4 x 150 ml. , je kaszki holle z owockami ze sloiczka, od niedawna mały sloiczek zupki wcina, alergii żadnej nie widać ale musze uważać z ilością podawanego pokarmu po wystarczy że zje odrobine z dużo to wszystko zwraca, tak samo z mlekiem większe ilości nie mieszczą sie w brzuchu i jest żygansko i coś mi sie wydaje że ma słabo rozwinety układ pokarmowy i nie znosi temu pozycji leżącej bo jedzenie mu się przelewa i temu wymusza pozycję pionową.

Byliśmy u nefrologa miał zrobine badanie CUM i naszczescie wszystko ok, od miesiąca bakteria e coli nie powróciła ale codzienie na noc mały profilaktycznie dostaje furagine, a noce są ok budzi się raz i wypija ok 60 ml mleka.
Na basen jak narazie sie nie wybieramy ale to ze względu na ciągłe ZUM nie chciałabym zeby Stach znowu cos zalapal.

Kamcia 3-4 pobudki w nocy jak dla mnie to by była jakaś masakra choć ze starszakiem też to przchodzilam jak karmilam cycem ( 8 mies) teraz już przy dwójce dzieciaków bym nie dała rady i tak jestem padnieta a moje skarby wstają o 6 rano więc kiedyś trzeba się wyspać :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

No właśnie masz racje warto i by było najpierw zobaczyć czy nie będzie się bal. A pytam bo wanny się przestraszył ;)

Nie no mój Mikołaj to się budzi w nocy przeważnie 3 czasem 4 razy, ostatnio zdażyło mu się nawet 5 ale to raz, także widzę ze i tak niej jest źle jak na cycka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

mój się nie bał co do alergi no to go wysypywało co jakiś czas tylko nie wiem czy to wina akurat basenu była bo i bez niego tez wysypywało zresztą teraz nie chodzi i też wysypało. ma 3 lata i ostatnio mu kupilam spodenki i koszulkę i założyłam bez prania myślałam, że nic mu nie będzie a jego tak wysypało w miejscu po koszulce i spodenkach, że aż nie dał się umyć wszystko go szczypało i to z cubusa niby eh.

także co do wrażliwości skóry zanim się zapiszecie, a się boicie idźcie raz na próbe bo chyba w każdej szkółce można i się przekonacie co ze skóra i jaka reakcja na wodę. sporo dzieci się dosłownie drze na początku nie płacze, a drze w niebogłosy.

co do mm to mój syn lubił się przytulac ale w wieku 8mscy budzić sie co 30-1h to była przesada jak przeszliśmy na mm od razu pobudki były raptm 2-3 w nocy dlatego u nas była dobra decyzja. ale ciesze się że moja mała znowu sama zrezygnowała bez stresu itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Kupiłam kaszkę wczoraj i powiem Wam że mój Mikołaj chyba ją polubił. Ogólnie to woli wszystko niż obiadki ;). Dałam na noc bo myślałam że dłużej pośpi ale nic z tego,
Na modyfikowane nie przechodzimy jeszcze. Mały ma dobre wyniki i ładnie przybiera (teraz waży 7400) więc poczekamy, tym bardziej że do pracy się nie wybieram. Lekarka mnie przekonała bo małe wątpliwości miałam. Modyfikowane nic mu nie, potrzebuje się budzić w nocy i się przytulić i koniec ;) a na tym zależało mi najbardziej.

Ja też chętnie sie dowiem gdzie z maluszkiem na basen można iść, bo mój mąż bardzo by chciał a ja się obawiam właśnie jakiejś alergii jak mały ma taką wrażliwą skórkę. A Wasze maluchy od razu do basenu się przyzwyczaiły nie bały się?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

my ze starszym chodziliśmy w gdyni na tatrzańskiej i super było teraz też myślę czy jeszcze nie pojsc ogólnie chciałam z dwójką w sobote z jednym w niedziele z drugim ale mąż mówi że lepiej nie bo mała wiecznie katar ma jak jz to ze starszym no i u nas problem kto by się wtedy drugim zajął musze prosić teściową bo co innego jak mąż bedzie a co innego jak nie ehh i mam dylemat chociaż bardzo bym chciała bo widziałam ile synkowi te zajęcia dały radości i nauki super były, a przerwalismy jak już byłam w zaawansowanej ciąży jeszcze chyba w 7 czy 8 mscu byłam z nim na basenie i się na mnie wszyscy dziwnie spoglądali hehe:))
polecam te zajęcia grupowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

wiesz pamiętam, że 6 lat temu najlepszą szkołą pływania był dzidziuś dla niemowląt
my osobiście z naszą córeczką chodzimy na basen i bardzo się jej podoba poza tym jak już jest marudna i chce wyjść to po prostu wychodzę z nią i chyba najbardziej obawiałabym się że nie wytrzyma całych zajęć w wodzie bo to różnie bywa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Zamierzamy sie zapisać na basen. Czy któraś z Was poleca którąś szkołę? Myślę o pływarku i zajęciach na PG. Ale jest też Chełm i sama nie wiem co wybrać. Boję się trochę, że maluch będzie miał uczulenie na chlor :/ Ale przydałby mu się taki ruch, bo jest grubasem :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Sorki za bledy ale pisze z tabletu i ich nie zauwazylam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

A u nas tak:

Kaszki nie chce chyba ze oszukam i dam sporo owocow do srodka. Obiadki jako taki je ale sloika calego nie chce. A owoce caly sloik wcina. Butelki nie chce zlapac krzywi sie:( wiec ani wody ani mleka tylko piers. W dzien chce cycka jesc przed spaniem i pare razy w nocy.

Co do raczek to tez juz od paru miesiecy. Buja sie juz tez dlugo, i przemieszcza sie tak ze jest w pozycji na czworaka buja sie nozki troche ida a raczki nie i laduje do przodu i znow sie podnosi i znow laduje i tak sie przemieszcza:) ale za to nic nie mowi hehe:) ale straszni krzyczy i piszczy az uszy bola :( a jak siedze blisko to przypelza i chce wstac na nogi wspina sie po mnie ale bez pomocy jeszcze sama nie da rady zato lubi skakac na nozkach jak ja trzymam.

Jezdzimy w spacerowce ale jakos ni lubi jej wolala gondole i ciagle lezenie w niej na brzuchu ale niestety stalo to sie juz nie bezpieczne bo mloda probuje siadac z pozycji raczkowania opiera sie na taczkach i siada pupa tak bokiem.

Wazylam ja w ubranku sama. Domu to miala 8kg:)

No i mamy dwa zabki na dole juz tez od jakigos czasu, za to prawie wogle wloskow nie mamy ehhh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

moja pluje każdą kaszką i nie chce ich jeść dosłownie jakby się dusiła więc je zupki i pije mleko dużo mleka he no ale jak ma potrzebe niech pije.
ja właśnie odstawiłam od piersi bo się tak rozglądała, że prawie nie jadła to było bez sensu, a z butli wszystko widzi i pije ładnie co prawda już nie ma takiej wygody jak z piersią no ale trudno.

co do podnoszenia się na rekach prostych to już bardzo dawno zanim jeszcze pupa poszła w górę nie oszukując kilka miesięcy temu bo traz to już cała jest w górze się tak buja co jakiś czas ale rączki nie wiedzą, że mają się przesówac tak jak nogi hehe i często ląduje na brzuszku i pełza w ten sposób. ale każde dzieciątko jest inne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Jejku aż Wam zazdroszczę że Wasze dzieciaki śpią całą noc. U nas to min 3 razy w nocy je. Ale jutro idziemy do lekarza i podpytam jakie mleko modyfikowane mu dawać i będziemy kończyć powoli karmienie piersią więc może pośpi dłużej.
Mój mały póki co je tylko obiadki a tak to cyc na żądanie. Boję się cokolwiek mu dawać nowego żeby go nie wysypało. Planuje dawać mu kaszki ale nie wiem jakie. Jakie polecacie, dajecie w ogóle dzieciom?
A z cycka już to karmienie też nam nie idzie. Mały co chwile się rozgląda i przerywa jedzenie. Ranne karmienie to porażka, ale w ciągu dnia jak zgłodnieje to je ładnie.

A kiedy Wasze maluchy zaczęły podnosić się na wyprostowanych rączkach? Mój to leniuszek jest, d*pka to mu idzie wysoko ale na rękach nie umie się podnieść. W związku z tym też nie pełza. Jedynie to się turla :)
A gadać też nie gada po polsku, jedynie po swojemu ale czasem to ładnie się rozgada :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Lipunia, to super. My już w nocy nie jemy od chyba 2 miesiąca. Czasem się zdaży, że się obudzi w nocy, ale to może raz w miesiącu. A na noc to on typowo ciumćka. Po prostu się chce utulić i wtedy ładnie zasypia. Bo u nas ostatnio zasypianie to makabra. 2h męczarni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Toldinka podobno pietruszka ubi uczulać, a uczulenie u nas jak było to niestety trwało bite 3 tyg zanim się zupełnie alergenu pozbyliśmy. nasza mała odpukac na HA jest ok a my na cycku nie jesteśmy już ponad tydzień. wcześniej był jeszcze w nocy a teraz już w cale i w sumie mogę powiedzieć, że to mała tak zadecydowała nie ja bo się nie najadała i była za ciekawa, a jak ją miałam przy piersi to nic nie mogła zobaczyć i ją to denerwowało. na noc super budzi się raz i nad ranem a wczoraj to nawet przed 5 była pierwsza pobudka:))
butle faktycznie tanio. tam czasem można trafić coś fajngo i cenowo nie powalającego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

A i ostatnio byłam na matarni w TkMaxxie i tam kupiłam butelki. Ależ byłam zdziwiona. 3 duże Aventy za 55 zł. Gdzie normalnie w sklepie jedna kosztuje 29zł. Były jeszcze TT 5 dużych za jakieś 75 zł. Albo małe aventy 3 szt za 40 zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.13

Nasz maluch to waży już chyba ok 10 kg. Jest po prostu ogromny. Rozmiarowo nosi 80. Ale widać, że zaczyna chudnąć. Cały dzień się rusza. Pełza już po całym mieszkaniu. Jak idę do kuchni to on za mną. Najbardziej lubi stać na nóżkach i żeby go podrzucać. Jak stoi to gada jak najęty. Tylko mu te dwa małe siekacze widać :)

Je mleko 4 razy dziennie. Dajemy mu 180 ml, ale widzę, że to mało. Dziś dałam 210 i zjadł ok 200. Czasem zje 210 i krzyczy, że mało. Do tego zupka. Raz albo dwa razy dziennie. Dwa razy jak nowość. Ale teraz nic nowego nie daję, bo go znowu wysypało. I nie wiem od czego :/ Mam nadzieję, że to nie mleko znowu. Ale zjadł 4 puszki i dopiero się pokazała wysypka. Z dnia na dzień jest gorzej. Wygląda jakby go poparzyło (rączki, nóżki i buzia). Z nowych rzeczy to w zeszłym tygodniu dostał dwa razy pietruszkę, w weekend seler i królika.

Jesteśmy już po urlopie w domu. Wczoraj była masakra. Cały dzień płakał i marudził. I nie wiem czy to ząbki czy głód. Już karmię piersią tylko na noc. W zasadzie to bardziej to potulenia niż karmienie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Dziecko z ADHD a sąsiedzi (16 odpowiedzi)

Czy ma ktoś problem z sąsiadami. Moje dziecko ma 7 lat i ma zdjagnozowane ADHD i problemy z...

podłoga jasna+ ciemna czy sama ciemna???????? (44 odpowiedzi)

Dziewczyny!!!jestem na forum od niedawna aż do czasu kiedy sama potrzebuję Waszej rady a...

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (137 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....