Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Nadal nie ma żadnej styczniowej mamusi!
Może teraz się rozkręci ?

Mamusie i dzieciaczki:
22.12.12 (30.12.12) Madzia_86/ synek Antoś/ 2950 g. 53cm/ Zaspa SN
28.12.12.(03.01.13) Mary_25/ synek Franek/ 3400 g. 55 cm/ Redłowo SN

Dwupaki:

*** GRUDZIEŃ ***

31.12.2012 Kostkap

*** STYCZEŃ ***
02.01 Matyldaa
06.01 Jadzia - dziewczynka
7.01 marzena505- dziewczynka Nadia
10.01 lipunia- dziewczynka
14.01 anula83 - dziewczynka Amelia
16.01 piegoosek - dziewczynka
17.01 redlaw - dziewczynka Ula
17.01 Justyna47- dziewczynka Alicja
18.01 Eweliina- dziewczynka Lena
19.01 karolinkaku-chłopiec Mateusz
29.01.- kas_44 - chłopiec Mikołaj
szfetka
margola13

*** LUTY ***

02.02 Toldinka - synek Jaś
03.02 Demonix - chłopiec
03.02 marynial-dziewczynka Weronika
03.02 Gabolek - synek Franek
05.02 Monia Er - córka Laura
06.02 monik76r - dziewczynka
08.02 Aleafera
08.02 Ola- synuś
09.02 Tola - chłopiec
11.02.calineczkao2 - synek
14.02Adrienne
14.02 ssabinka - dziewczynka Liliana
23.02 - 01. 03 - iva - chłopiec-Jaś
23.02 kamcia01 - chłopiec
martus_pl
skorupka76

Siatka centylowa:

22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)
31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)
36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)
40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

- 1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 1 do 4 tygodnia,
- 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia,
- 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia,
- 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia,
- 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia,
- 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia,
- 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia,
- 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia,
- 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia.

Może Kostka i Matylda się odezwą ?

Stary wątek. http://forum.trojmiasto.pl/Styczniowo-Lutowe-Mamusie-2013-cz-7-t434836,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Redlaw, troche Ci zazdroszcze, ze juz przytulasz swoja coreczke:)
a jak starsza przyjela mala?odreagowuje jakos? u nas bedzie troszke mniejsza roznica wieku i chyba najbardziej zastanawia mnie wlasnie, jak syn zareaguje na siostrzyczke:)
co do piersi; mi pomogla bardzo masc medeli, drozsza od innych, ale ze zbawiennym dzialaniem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Toldinka, Monia - to tylko wam pozazdrościć energii życiowej w tak dużej ciąży :) każda by tak chciała :)

A propos położnej środowiskowej, to nawet nie wiedziałam, że ona może się już w ciąży kobietą interesować... Ja dopiero po porodzie dzwoniłam do przychodni zgłosić dziecko, no i przyszła już do nas raz na 4 dobę i przyjdzie jeszcze raz dzisiaj, akurat dobrze wypada, bo mi szwy przynajmniej zdejmie. Powiedziała, że w sumie muszą być cztery obowiązkowe wizyty. Ale całkiem miła była, zostawiła numer telefonu, powiedziała, że w razie pytań można normalnie do niej dzwonić. Fajnie wiedzieć w sumie, że jest jakieś koło ratunkowe w razie problemów ;)

U nas póki co w miarę dobrze, tylko Ula mnie pogryzła strasznie i próbuję cały czas to zaleczyć jakoś, ale nie jest to takie proste :( na szczęście przekonałam ją w końcu do nakładek (tych kapturków takich na piersi), no i chwyciła w końcu, bo tak to by było jeszcze gorzej... No i załapała w końcu smoczka, też jej to długo szło, ale ja już nie wyrabiałam robić jej za smoczek przy takich poranionych piersiach, więc mi zależało, żeby chwyciła jakiś 'plastik' żeby ulżyć troszkę mamusi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

No ja też w pierwszej ciąży na nic nie narzekałam, byłam aktywna do samego końca, śmigałam na basen i nawet na cesarkę do szpitala sama przyjechałam autem, z którym potem - tak na marginesie - był problem, bo zostało przed szpitalem ;)
Teraz też ogólnie nie narzekam na samopoczucie, autem jeżdżę, robię zakupy, opiekuję się młodym itp., już bardziej na to co czasami wyrabia mój syn i ile mnie to nerwów kosztuje.
U mnie wieczorami czasem skurcze, ale takie przepowiadające bardziej no i brzuch częściej twardnieje. Wizytę mam w przyszły czwartek, już ostatnią u mojego gina i mam zamiar do niej dotrwać w dwupaku. Innej opcji nie ma :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

strasznie tu cicho i spokojnie. mamusie zajete dzieciaczkami...mam nadzieje, ze wszystkie urodzone maluszki maja sie dobrze:)
Toldinka, to tylko sie ciesz, ze tak Ci dobrze:):):)
moja polozna tez do mnie dzwoni kontrolnie raz w tygodniu. i wygodnie z nia jest, po pierwszym porodzie zdjela mi szwy w domu.
ja sie wreszcie spakowalam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Dziewczyny jak Was czytam to sobie myślę, że jestem jakimś dziwadłem. U mnie w zasadzie nie ma na co narzekać. Plecy nie bolą, skurcze (tfu, tfu) nie łapią, sięgam do podłogi, sama zakładam buty. Jak za przeproszeniem młoda koza, hehe. Tylko np o czwartej nad ranem jem kanapke, bo mlody mi spać nie daje...No i siusiam w nocy co dwie godziny.

Muszę przyznać, że ta instytucja położnej środowiskowej mi się podoba. Dziś zadzwoniła do mnie żeby zapytać jak się czuję, bo jak u niej ostatnio byłam to wydawałam się podziębiona i się chciała upewnić czy wszystko dobrze. No jestem w szoku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Ale cisza :)
U mnie tez nic.. biegam, jezdze autem, zalatwiam ostatnie rzeczy, bo wczesniej blizniaki chrowaly i mi nie daly.. torby do szpitala mam w bagazniku na wszelki wypadek ;) no i czekam.. a mala kopie, chociaz ostatnio duuuzo spokojniejsza.. mysle, ze czuje, ze juz czas ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

co do lewatywy to ja polecam, mi w redłowie robili i sobie nie wyobrażam przeć bez niej, szczególnie ze ja rodziłam po świętach gdzie byłam najedzona jak bąk:P

mnie przeczyściło skolei po porodzie akurat przyszedł do mnie mój połoznik mi pogratulowac bo miał dyzur a ja zwiałam do wc bo po paru łyzkach marchwianki dosłownie mi wyleciało wszystko- potem bałam sie jesc ale sie unormowało i to tak ze nie mogłam długo sie wypróznic ale ja mam niestety spore problemy z hemorojdami, załowałam potem ze nie poprosiłam o czopki glicerynowe na oddziale bo jak usiadłam na sedes w domu i musiałam wkonu sie wyproznicz to autentycznie dokonanie tego to było mistrzostwo swiata...

dzieki za cynk z tym preparatem na kolki, Franek dzis pół nocy nie spał przez kolkę...

gratulacje dla jadzi!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

dziewczyny wiecie czy jak jestem na wychowawczym to musze go przerwac tzn pisactakie podanie o przerwanie i rozpoczecie macierzynskiego czy wystarcza te same papierki jakbym normalnie po urodzeniu chciala go rozpoczac czyli podanie od kiedy do kiedy o dodatkowy i ze maz nie chce wykorzystac swojego?
bo dzwoie do zusu i nikt nie odbiera:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Mi często brzuch twardnieje i się napina, w sumie to mam miękki przeważnie tylko wtedy jak leże i odpoczywam a jak tylko wstanę i chwilę pochodzę to od razu do tego dochodzi czasem bóli i taki ucisk jakby. Ja już tak mam od jakiegoś czasu i z racji tego też dostałam zwolnienie z pracy. Czasem jak mam gorszy dzień to nawet pójście do toalety to dla mnie problem a są dni, że w miarę normalnie funkcjonuję i nawet zdarza mi się z domu wyjść na zakupy (ale nie sama oczywiście) ;). W ogóle sama już się nigdzie nie ruszam bo się boję poza tym mi nie pozwalają, jeszcze teraz jak śnieg jest... ;P. Ból pleców też mam ale to mięśnie. Teraz ból jest mniejszy i znośny bo staram się poruszać chociaż po domu ale jak byłam chora i leżałam 4 dni z gorączką to dosłownie nie mogłam się ruszyć z bólu i mąż mnie podnosił;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

ssabinka mi czasem wystarczy malutki wysiłek i też mi się napina, a plecy to bolą jak źle siedzę, albo leżę, nawet pośladki mnie bolą...ale Twoja dzidzia powinna jeszcze trochę w brzuszku posiedziec, więc się oszczędzaj. Ola wątpię, porodu raczej nie zatrzymasz, jak dziecko będzie chciało wyjśc to wyjdzie, ale trzymam kciuki, żebyś wytrwała do terminu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

dziękuję za odpowiedz- ciekawe czy zdążę

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

A ja uziemiona do lozka:( nie moge. Wstac bo napina sie brzuch odrau krzyz boli jakes klucie czy cos, byl nawet przez jakis czas rozowy i cieplejsy:( ktos tak mial??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Dziewczyny,

Może jakieś rady co zrobić żeby dotrwać do wyznaczonego terminu porodu? :)
Maż wyjechał na 3 tyg i wraca dokładnie "w dzień porodu".

3majcie się dzielnie.
Pozdrowionka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Rozmawiałam z moją mamą i mi powiedziała, że ona na dwa tygodnie przed porodem miała też takie samoczynne czyszczenie. Także to chyba normalne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Co do lewatywy przed CC ponoć zawsze robią, bynajmniej w Redłowie, ale wg. mnie to dobrze. No i nie ma się co stresować. To nie jest jakieś mega nieprzyjemne a rezultaty nie są błyskawiczne ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Po CC mąż ma możliwość skorzystania z opieki - maksymalnie 14 dni, bo tyle jest rocznie na innego członka rodziny niż dziecko. Zazwyczaj tyle właśnie dają, a kto ma tą opiekę dać, to już zależy od szpitala. W Redłowie nie dali i wypisał ją mój ginekolog, który prowadził ciążę. Teraz na Klinicznej ponoć jest tak, że sami tam dają jak się oczywiście powie.
U nas plan taki, że mąż bierze najpierw tą opiekę, potem 2 dni na urodzenie dziecka a potem jakieś 2-3 tyg. wypoczynkowego. Zostaną mu 2 dni opieki na dziecko, reszta wypoczynkowego no i cały tacierzyński, ale ile go będzie tego jeszcze chyba nie wie nikt. A jak u Was ? Jak długo będziecie miały mężów w domu ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Gratulacje dla nowych mamuś :)

Ja miałam faktycznie lekką biegunkę przed porodem, więc może rzeczywiście coś w tym jest i organizm się oczyszcza. A w Redłowie na IP pytają czy zrobić lewatywę, ja miałam przy obu porodach robioną i nie żałuję, zawsze to jakoś tak bardziej komfortowo, chociaż przyjemne nie jest ;) no i plus tej lewatywy też jest taki, że później po porodzie też jest chyba łatwiej się wypróżnić, bo nie zalega tam nie wiadomo ile śmieci ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Todlinka mamy termin na ten sam dzień i też mam od wczoraj biegunkę, ale myślę, że to przez antybiotyk, który biorę na zakażenie dróg moczowych...teraz bierze mnie jakaś infekcja więc mam nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych dni mała nie postanowi wyjśc na świat i zdążę się wyleczyc, zaczyna się od drapania w gardle a skończy się pewnie na mega katarze :/ byłam wczoraj na ktg, tętno malutkiej super, a skurcze słabe. Lekarz kazał przyjśc 28 stycznia jeśli nie urodzę do tego czasu. Pakujcie się dziewczyny, moje 2 torby już czekają od dwóch tygodni :) Właśnie zastanawiam się czy nie dołożec czegoś do jedzenia, ale nie wiem czy będę mogła herbatniki czy biszkopty przy tej cukrzycy. Pewnie mąż będzie mi przywoził bułeczki z serem, o ile można ser przy karmieniu co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

ja jeżdżę co tydzień na ktg, cisza spokój, maluch przeważnie chrapie, też nie jestem zupełnie spakowana, muszę dokupić wodę mineralną w małych buteleczkach z tym dziubkiem, jakieś biszkopty, kapcie itd.
Monia, a jak jest z L4, z którego mąż może skorzystać po cc? musi iść do ogólnego lekarza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.8

Iva nam na zaspie kobieta powiedziała, że oni już nie robią, ale warto sobie zrobić w domku, bo to człowiek potem psychicznie się nie blokuje przy parciu. Polecała preparat enema. I zrobić jak skurcze będą tak co 8 minut - tyle że na to trzeba tak z godzinkę przeznaczyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Przeprowadzka- jaka firma? (46 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...

nie moge zajsc w ciaze (97 odpowiedzi)

Juz od dluzszego czasu staramy sie z mezem o dzidzie i nic. Wy tez mialysie takie problemy

Czy znajdę tu miłośników kotów? (39 odpowiedzi)

J.W.? Bo mam parę pytań...