Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Mamusie i dzieciaczki:
22.12.12 (30.12.12) Madzia_86/ synek Antoś/ 2950 g. 53cm/ Zaspa SN
28.12.12.(03.01.13) Mary_25/ synek Franek/ 3400 g. 55 cm/ Redłowo SN

*** STYCZEŃ ***
07.01.13 (07.01.13) marzena505/ córcia Nadia/3180 g. 54 cm/Kliniczna SN
07.01.13 (17.01.13) Justyna47/córcia Alicja/ Redłowo
10.01.13 (19.01.13) karolinkaku/synek Mateusz/3820 g. 53 cm/Niemcy CC
10.01.13 (10.01.13) lipunia/córcia/3100 g 56 cm/ Wejherowo SN
11.01.13 (14.01.13) anula83/córcia/3470 g. 54cm/ Kliniczna
12.01.13 (17.01.13) redlaw /córcia Ula/3200 g. 55 cm/ SN Redłowo
14.01.13 (06.01.13) Jadzia3/córcia/4640 g. 61 cm/ Zaspa CC
14.01.13 (18.01.13) Ewelina/córcia Lena/ 3890 g. 51 cm/Kliniczna

Dwupaki:

*** STYCZEŃ ***

16.01 piegoosek - dziewczynka
29.01.- kas_44 - chłopiec Mikołaj

*** LUTY ***

02.02 Toldinka - synek Jaś
03.02 Demonix - chłopiec
03.02 marynial-dziewczynka Weronika
03.02 Gabolek - synek Franek
05.02 Monia Er - córka Laura
06.02 monik76r - dziewczynka
08.02 Aleafera
08.02 Ola- synuś
09.02 Tola - chłopiec
11.02.calineczkao2 - synek
14.02Adrienne
14.02 ssabinka - dziewczynka Liliana
23.02 - 01. 03 - iva - chłopiec-Jaś
23.02 kamcia01 - chłopiec
martus_pl
skorupka76

Stary wątek: http://forum.trojmiasto.pl/Styczniowo-Lutowe-Mamusie-2013-cz-8-t437174,1,160.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Hej! My już od piątku w domku, nareszcie :-) cały tydzień w szpitalu masakra, ale na szczęście młody już zdrów a miał wrodzoną infekcję, załapał bakterię e.coli :-(

Synek jest wyłącznie na cycu domaga się często, zazwyczaj je etapami tak co 10-30 minut i tak ok 1,5 godz. aż się naje i zaśnie, najdłuższa przerwa to tak 2 godz. ale w nocy potrafi i z 4 godz. spać :-) na razie częste jego jedzenie mi nie przeszkadza bo wiem że ma jeszcze malutki brzuszek w którym się dużo nie zmieści a z czasem wszystko się unormuję, więc podchodzę do tego spokojnie :-)

Witaminę K+D podaję od 8 doby zalecenie ze szpitala.

Kurcze Piegoosek miałaś naprawdę przerażający poród, ale na szczęście jest już po wszystkim i masz super grzeczne maleństwo :-) więc głowa do góry nie ma powodu do smutku :-) i Twoja Natalka urodziła się tych samych wymiarów co mój synek :-)

Na pupę używamy Alantan

A badania na tarczyce zrobili nam od razu w szpitalu podczas badań przesiewowych - tych z piętki i jak coś będzie nie tak to mają się odezwać w ciągu tygodnia.

Dziewczyny w dwupaku trzymam za Was kciuki :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Czesc Kochane!
gratuluje mamusiom, ktorym nie gratulowalam, choc od poprzedniego piatku malo sie dzialo widze :) dziekuje wszystkim za kciuki i gatulacje!
ja mam babybluesa niestety, tez wieczorami lapie mnie placz i juz ;) nie jestem raczej z tych placzliwych, ale jakos tak musze!
tylko na mnie cesarka spadla jak grom z jasnego nieba! mialam i chcialam rodzic naturalnie, w trakcie wywolywania, po 4-ech godzinach skurczy, dostalam krwotoku.. niestety nie bylo widac skad jest krwawienie i szybko na stol! z jednej strony dobrze, ze lekarka podjela taka wlasnie decyzje, bo gdyby pekl worek plodowy, to mala moglaby sie utopic w tej krwi.. takze dobrze wszystko sie skonczylo! zaczelo odklejac sie lozysko i stad krwawienie!
na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo, od wtorku jestesmy juz w domku, Natalka tak ladnie ciagnie cycka, ze sama jestem w szoku, bo w szpitalu dokarmialam, a w zasadzie glownie karmilam butla, bo ciagle mialam tylko siare i mala sie nie najadala.. wrecz domagala sie butli, szczegolnie w nocy! ale teraz juz tylko cycek i rano budze sie z cyckami jak kamienie.. ale boje sie uzywac laktatora, zeby jeszcze bardziej nie nakrecic cyckow ;) moja mala najada sie bardzo szybko, je tak lapczywie, ze czasem wrecz sie zakrztusza wiszac na cycu! najdluzej jedna piers cyca 15 minut! i czesto kupkuje ;) najczesciej jest tak, ze jak ja karmie zrobi kupke, po karmieniu ja przewijam i znowu za kilka/kilkanascie minut kupka! ale mala jest kochana, tylko je, spi, kupkuje i znowu spi ;) wcale nie placze! no, chyba ze domaga sie cycusia ;)
bardzo milo mi bylo poznac Cie Monia Er :) szkoda, ze w takim tempie! caluski dla Twojej malej ksiezniczki! i dla Cypiska ;)
takze podsumowujac: moja corunia to Natalka, ur. 26.01., przez cc, godz. 19.46, waga 3860g., wzrost 58cm., Kliniczna.

a, i chyba na pooperacyjna tez trafilam na ten zespol zołz.. katastrofa! babka przychodzila do mnie i ciagle mowila, ze nie ma tylko mnie do opieki, tylko caly oddzial.. jak wychodzilam, byl ten sam zespol znowu.. katastrofa!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

My usg bioder planujemy zrobić tak jak poprzednio z Cypisem u Sieliwończyka.
Z tymi witaminami mam nadzieję, że coś nam jutro wyjaśni pediatra, bo pamiętam, że przy młodym od 8 doby przez 3 miechy dawaliśmy D plus K, a wcześniej nic. Potem wit D, którą mały dostaje po dziś dzień, tyle że już nie zawsze o tym pamiętam ;) Zobaczymy też co babka powie na temat Octaniseptu, ale mimo że mam go to jakoś nie jestem przekonana, bo sporo osób odradza.
Co do karmienia to nasza malutka też przysypia przy cycku i rzadko się najada, dziś np. tylko raz po cycku spokojnie zasnęła a tak to odłożona stęka a potem znowu zasypia itd. Ja robię tak, że co 2 karmienie podaje jej ok 70 - 80 ml mojego mleka wcześniej ściągniętego laktatorem i mała się najada a jednocześnie jest na samym moim mleku. W pogotowiu mamy Bebilon 1, ale do tej pory podałam może 2 razy. Na razie mimo tej butli b. ładnie ssie, więc się nie przejmuje żadnymi teoriami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

co do porodu w woj. wojewódzkim to potrafią odesłać gdy nie mają miejsca, czasami leniwe położne na izbie przyjęć, ale na porodówce miałam super położną, starała się nawiążać ze mną dobry kontakt. Nie nacinała mnie, mówiłaże będziemy próbować bez nacięcia.Jaś po narodzinach leżał przy mnie. teraz już niezabierają. Gdy odpoczywałam po porodzie dostałam kolację, ciepłą słodziutką herbatkę.na odziale położne wspierają naturalne karmienie,Pomagały przystawiać małego. Ordynator ze spokojem odpowiadał na każde pytanie. ALE POD PRYSZNICEM BRAK KOŃCÓWEK- tego sitka. W sali czajnik i zwykła herbatka granulowana. Ogólnie możliwie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

No cisza tu cisza.
Skorupka gratulacje.
Co do witaminy d i k to my nie dajemy teraz jak byla położna to się niby pozmieniały jakieś wytyczne i mówiła, że wit k to nawet nie zalecają już tak, a d to jak pediatra zaleci i ogolnie byłam teraz na tej wizycie 3tyg i pediatra albo zapomniała albo po prostu nam nie przepisała nic, a mi wyleciało z głowy ale chyba kupie sama i zacznę podawać choć trochę bo k do 3mca się daje o ile pamiętam. a u nas już zaraz będzie miesiąc.

na usg bioderek idziemy prywatnie tylko musimy się zapisać u nas w przychodni podobno robią dobrze i nie drogo.

pępek u nas odpadł po 12 dniach tzn kikut:) ale nie był jeszcze ładny i psikałam kilka dni octaniseptem i wycierałam wacikiem i już jest ładny, ale z małym nic a nic nie robiłam tylko suszyłam i odpadł po 5dniach i był od razu ładniutki ale to chyba od grubości pępowiny zależy bo u małego po nie całej dobie już kikut był suchy, a u małej dopiero jak wychodziłyśmy.

co do karmienia to nie mamy żadnego problemu mała się najada i śpi z reguły no zresztą widać, że w nie całe 3 tyg ponad kg:) ale znowu z młodym już nie było tak wesoło. jedyny minus u nas to to, że mała nie chce smoka wręcz się dusi nim i nie mam pomysłu na jej marudzenie np w nocy bo nie może zasnąć, a jest najedzona, a chce tylko possać sobie cycka tyle, że leci, a jak ona za duzo zje to potem normalnie wymiotuje już dwa razy mi tak zrobiła.

co do podawania mleka to wszystko jak na opakowaniu chyba dla takiego małego to 60ml co 3h tyle że jedno zje mniej drugie więcej. no i 40st woda ja tak robie bo mam taką temp w czajniku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

My też używamy octeniseptu. Ale używamy do tego patyczków do uszu moczonych w tym preparacie. I robimy to przy każdej zmianie pieluszki. Tak nam zaleciła położna środowiskowa.

Witaminkę D podawaliśmy od początku, a K od 8 doby życia. Mamy za to problem z karmieniem. Czy wasze dzieci też tyle czasu jedzą? Nasz Jaś potrafi jeść przez 1,5 h :/ Zasypia przy cycku, choć go budzę w trakcie jak mogę. Odbijam. Kładę i za chwilę słyszę, że znowu płacze. I tak w kółko. Jesteśmy już strasznie tym zmęczeni. Czasem się zdarza, że ładnie je i po 30 minutach zasypia i śpi grzecznie, ale często wygląda to gorzej.
Myślę czy go znowu nie dokarmiać.

I tu pytanie do mamusiek - jak przygotowujecie buteleczki? I mieszankę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Monia, a TSH i FT4 sprawdzasz ze względu na swoją tarczycę? Bo ja mam niedoczynność wykrytą w ciąży i nie wiem czy sama powinnam spr.
- pępek psikamy octaniseptem i wydaje mi się, że ładnie się goi
- pupcie myjemy wodą z mydłem oilatum i ewentualnie posypuje mączką ziemniaczaną
- podajemy D plus K przed karmieniem
A ja mam pytanie, gdzie planujecie robic USG bioderek? Poprzednio sprawdzaliśmy w gabinecie dr Sieliwończyka i teraz też chyba się wybierzemy, bo słyszałam, że na NFZ są spore kolejki
Nam żółtaczka też schodzi, jeszcze na oczkach jest mocniej nasilona.
Monia, patrz jak ten czas leci, dzieciaki mają już tydzień :-) ja jutro jadę na zdjęcie szwów i zacznę ubierać się już nie tylko w koszule nocne...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Ale tu cisza ostatnio. Mamy pewnie zajęte dzieciaczkami a te, co jeszcze czekają pewne przygotowaniami.
U nas bez sensacji (odpukać), maleńka głównie je i śp ale od wczoraj zaczęły się pojawiać częstsze okresy aktywności, kiedy nie śpi tylko leży, macha łapkami i rozgląda się. Niestety, takowy okres aktywności trafił się dziś akurat w środku nocy, ale cóż ... ona jeszcze o tym nie wie. Żółtaczka na moje niewprawne oko chyba schodzi, bo młoda oprócz tego ma apetyt i jest w miarę aktywna, a to dobry znak. Jutro rano mamy wizytę u pediatry celem sprawdzenia ile przybrała i co z tą żółtaczką no i mam nadzieję, że z pobraniem krwi będzie można się jeszcze wstrzymać do 5-6 tyg. kiedy i tak musimy sprawdzić jej TSH i FT4.
Dziewczyny, mam pytanie a nawet kilka:
- co z pępkiem ? wiem jakie są zalecenia obecnie ale nam sama pediatra powiedziała, że jej zdaniem spirytus jest lepszy i pępki goją się szybciej a poza tym przy pierwszym dziecku też go używałam i faktyczne poszło lepiej niż tym co się stosowały ściśle do zaleceń
- podajecie od początku vit D czy czekacie do momentu jak można już dawać D plus K ? ja chcę dawać od jutra D plus K
- czego używacie na tyłek przy codziennej pielęgnacji ? my mamy Alantan Plus i Sudocream na ewentualne problemy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Gratulacje dla Wszystkich Rozpakowanych Mamuś i Dzieciaczków :)))
ale Wam zazdroszczę , my jeszcze w dwupaku i nic nie zapowiada , żeby się Franio wybierał w terminie - no może tylko te bóle pleców co w nocy spać nie dają ale ja mam już ponad 20 na + także niestety kręgosłup się buntuje ...
Ale lutowe Mamusie pocisneły :)
Skorupka ja też poproszę o relację z wojewódzkiego bo tam się wybieramy :)))) oczywiście jak znajdziesz chwilkę między karmieniami , przewijaniami i spaniem :)))
Marynial całkowicie rozumiem u mnie też już mi się dłuży bo od kilku dni mocno spuchłam ( żegnaj obrączko) i coraz ciężej mi się chodzi a każda pozycja jest niewygodna ....
Tylko jak to wytłumaczyć synkowi jak on ma all inclusive i w dodatku cieplutko :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

super- masz juz praktycznie donoszoną ciążę - więc mozesz spokojnie rodzić:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

To ogólnie wszystko tak jak u mnie jeśli chodzi o samopoczucie ;) tylko u mnie dochodzi jeszcze zgaga w nocy i ciągle mi gorąco, a mój zimnolubny mąż mówi że za zimno ;P
A przygotowane prawie wszystko. Dziś jeszcze prasowałam rzeczy małego, jeszcze na jutro mi parę ciuszków zostało, ale takich których i tak nie ubierze teraz więc się nie pali, uporządkowałam w komodzie wszystkie ciuszki i te wszystkie potrzebne pierdółki ;). Do torby mam wszystko przygotowane i jeszcze dziś chce spakować bo wczoraj miałam dziwne bóle w pachwinach i się wystraszyłam ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Kamcia01 dziękuję,że pytasz:) czuje sie dobrze- ale jest mi juz mega ciężko- najgorzej w nocy.Ciężko mi sie przekładać z boku na bok.
Brzuch mi sie napina i ciągnie w dol- jak trochę sie pokrzątam.
mamy już wszystko przygotowane- torba spakowana.jeszcze tydzień i ciąża będzie donoszona:)
Jak u Ciebie?Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

my nie mamy wagi, ale do nas polozna przyjezdza a wsumie przyjezdzala z waga
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Gratuluję kolejnym mamusiom! :)

My dzisiaj byliśmy w szpitalu, bo się okazało, że źle pobrali Jaśkowi krew z piętki. Przysłali nam list z Akademii Medycznej i musieliśmy się ponownie stawić na pobranie. Okropnie byłam zła, bo to takie nieprzyjemne dla maluszka.
Przy okazji zważyli nam szkraba. Waży 3200 g - czyli od soboty przybrał 210 g. Tylko nie wiem czy to dużo czy mało. Położna nam powiedziała, że najlepiej sobie kupić wagę i ważyć malucha w domu samemu, bo można wtedy wyłapać gdy coś jest nie tak. A Wy macie takie wagi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Gratulacje Skorupka :). Napisz proszę jak tam poród w wojewódzkim bo też się tam wybieram?

Już coraz mniej nas w dwupaku :) a ja mam czasem duże obawy i strasznie się boję a czasem nie mogę się doczekać.
Iva a jak tam Twoje samopoczucie, gotowe masz wszystko?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Mamusie i dzieciaczki:
22.12.12 (30.12.12) Madzia_86/ synek Antoś/ 2950 g. 53cm/ Zaspa SN
28.12.12.(03.01.13) Mary_25/ synek Franek/ 3400 g. 55 cm/ Redłowo SN

*** STYCZEŃ ***
07.01.13 (07.01.13) marzena505/ córcia Nadia/3180 g. 54 cm/Kliniczna SN
07.01.13 (17.01.13) Justyna47/córcia Alicja/ Redłowo
10.01.13 (19.01.13) karolinkaku/synek Mateusz/3820 g. 53 cm/Niemcy CC
10.01.13 (10.01.13) lipunia/córcia/3100 g 56 cm/ Wejherowo SN
11.01.13 (14.01.13) anula83/córcia/3470 g. 54cm/ Kliniczna
12.01.13 (17.01.13) redlaw /córcia Ula/3200 g. 55 cm/ SN Redłowo
14.01.13 (06.01.13) Jadzia3/córcia/4640 g. 61 cm/ Zaspa CC
14.01.13 (18.01.13) Ewelina/córcia Lena/ 3890 g. 51 cm/Kliniczna
23.01.13 (02.02.13) Toldinka/synek Jaś/ 3240 g 53 cm/ Zaspa SN
25.01.13 (03.02.13) Demonix/synek Mieszko/ 3860 g 58 cm/Zaspa SN
25.01.13 (29.01.13) kas_44/synek Mikołaj/3480g 55 cm/
26.01.13 (16.01.13) piegoosek/córcia Natalia/Zaspa
27.01.13 (11.02.13) calineczkao2/synek/4100 g. 59 cm/CC
27.01.13 (05.02.13) Monia Er/córcia Laura/ 3460 g. 57 cm/Kliniczna CC
28.01.13 (07.02.13) skorupka76/synek Jaś/ 3930 g 56 cm/ Wojewódzki SN
Dwupaki:

*** LUTY ***

03.02 marynial-dziewczynka Weronika
03.02 Gabolek - synek Franek
06.02 monik76r - dziewczynka
08.02 Aleafera
08.02 Ola- synuś
09.02 Tola - chłopiec
14.02Adrienne
14.02 ssabinka - dziewczynka Liliana
23.02 - 01. 03 - iva - chłopiec-Jaś
23.02 kamcia01 - chłopiec
martus_pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

my też już w domu Jaś ur. 28.01.2013 w wojewódzkim 3930 g 56 cm siłami naturyPozdrawiam y. Miałam super położną Pani Halina Cygan- chyba tak się nazywa. Prawdziwa położna!!! poród 20 min
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

ale mamy pogode masakryczna a ja nie dostalam foli na fotelik masakra jakas:( a chodzimy z mlodym do przedszkola i musze podjezdzac autem bo inaczej stach a mam na prawdę blisko. mała oja już na sankach jeździłą bo jak był snieg to w jedna str młody w druga ona na foteliku hehe:)

dzisiaj byliśmy na wizycie u lekarza po 3tyg i mała od 12.01 jak wyszłyśmy miała 2870g, a dzisiaj 3890g i tylko na piersi więc jestem w szoku:) ale ona dużo je i dużo śpi to może dlatego tak wszystko ok. mój syn chyba powoli zaczyna się oswajać z siostrą bo potrafił robić różne cyrki żeby tylko zwrócić na siebie uwagę od dwóch di w miare się uspokoił głównie w nocy na szczęście chociaż moze lepiej jeszcze nie zapeszać:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Monik ja mam skurcze codziennie, a w sobotę w nocy to już miałam takie silne, że chciałam już jechac do szpitala, ale ok 3 wszystko przeszło...calineczko ja mam już wszystko tak dopięte na ostatni guzik, że bardziej się nie da :) fajnie, że już dochodzisz do siebie po cc. Jeszcze trochę i wszystko wróci do normy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.9

Marynial...jeszcze chwilka, załatwiaj ostatnie sprawy i wyciągaj stopy na kanapie...:-) ja nie wszystko zapięłam na ostatni guzik, ale cóż.
U nas nauka obsługi chłopca, pierwsze przewijania z trzęsącymi się palcami i całe obsiusiane ciuszki...niby przewijanie, karmienie i pielęgnacja nie powinna być nam obca, ale znowu muszę być maksymalnie skupiona i w ogóle :-) no i starsza siostra...prezent otrzymała, lalusię z akcesoriami kąpielowymi, braciszek też się spodobał, ale wciąż musimy gonić za nią, a raczej mąż i moja mama, bo ja jeszcze nie biegam, choć chciałabym :)
nie ukrywam...
ten poród miał zupełnie inny scenariusz i innych bohaterów...spokojny, diagnoza i decyzja w odpowiednim momencie, zaoszczędziło mi to sporo nerwów i bólu jak poprzednio. Powoli wykasowuje traumę sprzed 2,5roku...
Mleko pojawiło się już wczoraj, więc karmimy tylko piersią w domu, w szpitalu mieszanie.
Pieluchy na zmianę na razie stosujemy, jednorazówki i wprowadzamy wielorazówki.
co do porodu, to tak w skrócie, w piątek w dzień się nagimnastykowałam przy aucie, potem załatwiałam ostatnie zakupy a w sobotę leżałam plackiem, nie mogłam się ruszyć, tak mnie wszystko bolało. W nocy o północy obudziły mnie skurcze krzyżowe dość nieprzyjemne, wzięłam raz nospę, prysznic, wypiłam herbatę, znowu nospę, w sumie potem 3 i zasnęłam. Po 15 minutach obudziły mnie znowu, więc już czułam że może nie przejść. Zadzwoniłam po siostrę do małej i po kolejnej kąpieli o 5 pojechaliśmy na ktg. Tam zrobiono mi usg i lekarz stwierdził, że maluch waży około 4100kg i jest zbyt wysokie ryzyko pęknięcia mięśnia macicy przy sn. Zadecydował, że skurcze wykorzystają i będzie cc. Potem pojechałam na salę, mąż widział wszystko za szybą i podtrzymywał na duchu. po kwadransie mały był na świecie, tuż przy mojej głowie czyszczono malucha i wycierano, jak mnie szyli nie zwracałam uwagi, bo cały czas patrzyłam na szkraba, potuliliśmy się i mały pojechał się ważyć, mierzyć itd. Szycie trwało 35minut i już na swojej sali przyjechał maluch po 20minutach bodajże. Possał i odjechał. Przyjeżdżał w pierwszej dobie kilka razy, a na noc jechał na salę noworodkową. Na drugi dzień wyjęto mi cewnik i wstałam i się uruchomiłam z mężem.
W skrócie jak chodzę i leżę nic mnie nie boli, ból jest tylko przy wstawaniu i siadaniu, ale nie jest źle, dzisiaj jeszcze nie brałam żadnego rpzeciwbólowego, choć mam w razie czego ketonal i paracetamol.
Rozpisałam się, więc kończę i lecę się kąpać.
Zerkam co chwilę do szkraba, a to czy się nie przekręcił, a to czy nie ulał...:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

chce mi się wyć....matka szuka pracy...taaaa (64 odpowiedzi)

muszę się wygadać...może to poniekąd jakaś moja terapia ... mam dwoje dzieci...mlodsze dwa...

lek med Joanna Linde ABC Family Med Sopot (7 odpowiedzi)

Witam, może któraś z was ma jakieś opinie na temat pani doktor. Dzisiaj idę do niej z synem 4...

tabletki antykoncepcyjne- jakie polecacie?? (71 odpowiedzi)

chciałabym zacząć brac tabletki antykoncepcyjne, wiem że lekarz powinien je dobrać. Ale jestem...