Cześć dziewczyny,
Proszę was o radę w sprawie zakupu sukni.
Od dłuższego czasu oglądam suknie w salonach i szukam "tej jedynej" :) Na początku byłam przekonana, że kupię suknię z ramiączkami (np. w stylu Pronovias Hiedra). W trakcie mierzenia zdążyłam zmienić zdanie, co pewnie znacie z doświadczenia. Zakochałam się w jednej sukni ślubnej, ale jest jedno ale : jest z gorsetem bez żadnych ramiączek.
Jak wynika z waszego doświadczenia, czy takie suknie dobrze się "trzymają"? Czy są wygodne? Czy nie ma obawy, że w trakcie wesela będę się zajmować głównie poprawianiem sukni?
Jestem dość szczupła (rozmiar 38) i mam mały biust, więc tym bardziej suknia będzie mieć mało ciałka, na którym będzie się mogła trzymać ;)

Doradźcie!

podlaczam sie do pytania - jak to jest jak gorset nie bardzo ma sie na czym zawiesic?;) i czy ewentualnie mozna np. doszyc sobie ramiaczka?

moja suknia jest z wszytym gorsetem (wiązanym) bez ramiaczek i naprawde jest pieknie wykonczona, dzieki czemu ladnie przylega do piersi i jest mega wygodna:)

mierzylam tez takie ktore np mialy dopinane na guziczki ramiaczka-wiec jesli chcesz miec psychiczne poczucie bezpieczenstwa to powinno cie to zadowolić :)

ogolnie, jeśli suknia jest dobrego pochodzenia i dobrze wykonana to nic nie ma prawa ci sie zsunac, tymbardziej gdy jest na z gorsetem:)

ja tez na poczatku myslalam, że wezme tę z ramiaczkami,ale szybko zdecydowalam sie na inna

nie pozostaje ci nic innego jak tylko mierzyc, mierzyc i jeszcze raz mierzyc :)

jeśli Ci krawcowa dopasuje suknię to nie masz się czym martwić, na pewno nie będzie spadać :) ja miałam mały problem bo mój biust trochę się zmienia jak mam okres a po nim ....hmm ulega zmniejszeniu :P i tak było na 2 dni przed ślubem, a w piątek jechałam po stanik ( w pierwotnej wersji miałam być bez). suknia była dopasowana co do mm, no ale zdarza się, jednak na weselu było wszystko ok, czasem tam ją poprawiłam ale nie było to jakieś uciążliwe. byłam na weselu, gdzie panna młoda miała suknię z ramiączkami, które notorycznie jej padały. także to też trzeba dopasować :) potwierdzam mierzyć, jeszcze raz mierzyć :)

jezeli suknia ma dobrze dopasowany gorset to sie trzyma bez ramionczek. ja tez sie balam ze mi spadnie i kazalam sobie uszyc ramiaczka ktore w kazdej chwili moglam przypiac jednak z nich nie skorzystalam bo suknia mi nie spadla. jesli bedziesz zainteresowana to moge moja suknie sprzedac kasiazielona22@tlen.pl wysle zdjecia.

Byłam ostatnio na kilku weselach, gdzie Panny Młode miały suknie bez ramiączek - taka moda, ale każda z nich co chwilę poprawiała sobie gorset...nawet chyba mimowolnie. Na tańce hulańce nie ma mocnych i nic nie zastąpi sukienki na ramiączkach, która jest bardziej wygodna. Myślę, że nawet najlepiej dopasowany gorset nie zapewni Ci swobody i w tańcu będziesz zerkała czy dobrze Ci leży na biuście a ciągłe poprawianie sobie biustu nie wygląda najlepiej.

do kazdej sukni mozna domowic ramiaczka.

miałam suknię bez ramiączek i czasami mi się zdarzyło, iż ją podciągnęłam, ale to chyba po prostu taki odruch miałam:)

gorset jeśli jest bardzo dobrze dopasowany to nie powinien się zsuwać i powinien lezeć idealnie. Na poczatku tez chciałam doczepiac ramiączka bo obawialam że mógłby mi się zsuwać podczas tańczenia ale tak mi krawcowa dopasowała, ze byłam pewna że nic mi nie zjedzie mi nawet na mm :) chyba my wszystkie nie jesteśmy na poczatku przekonane do gorsetow... Moj rozm biustu D i wszystko leżało idealnie ale tak jak pisała poprzedniczka jest ta głupi odruch poprawiania mimo, ze nic się z tym złego nie dzieje:)

Z mojego doświadczenia - bez ramiączek, nawet na małym biuscie trzyma się prawidłowo
mozna do takiego gorsetu zamówić wszycie miseczek - takich jak w biustonoszu - usztywnią i bedzie ok, nawet lepiej niż z biustonoszem, nic nei bedzie sie zsuwac, opadac itp.

Jeszcze, na wszelki wypadek mozna zamówić dodatowo dopinane cieniutkie ramiączka

Tak jak piszą dziewczyny - dobrze dopasowany i związany gorset w zasadzie nie ma prawa zjechać.

Ale ja na wszelki wypadek ramiączka miałam - po prostu dla własnego komfortu psychicznego. Wiedziałam, że nic mi się nie zsunie ani górą nie wyskoczy ;-), ale ponieważ całe życie nie noszę topów, gorsetów itp. bez ramiączek, tylko zawsze "z", stwierdziłam, że nie chcę sobie psuć tego dnia martwieniem się o to, czy aby na pewno nic się nie stanie. Ot, taki dodatkowy środek zabezpieczający, dla spokoju ducha.

Tak samo zresztą miałam z makijażem - na co dzień się w ogóle nie maluję, więc miałam niezbyt mocny, a nie typowo ślubny, żeby nie czuć się "obco we własnej twarzy".

Generalnie trzeba pamiętać, że w dniu ślubu należy nie tylko wyglądać oszałamiająco ;-), ale też dobrze się czuć, a zbyt radykalna zmiana może nam to popsuć. Dlatego chyba rzeczywiście najlepiej by było, gdybyś miała doczepiane ramiączka, wtedy zawsze możesz na bieżąco decydować, co i jak.

ja mialam sukienke roz 34 bez ramiaczek biustu nie mam prawie wogole, biustonosz mialam przyszyty do sukienki i nic mi nie spadalo no moze kilka razy podciagnelam go ale to po bardzo bardzo energicznych tancach

Miałam takie same obawy - mały biust i gorset bez ramiączek - czy to się da pogodzić?? ;)) Da się bez problemu, wystarczy dobrze dopasować i związać gorset, nic mi się nie zsuwało, nie przemieszczało, gorset idealnie przylegał do ciała, nie musiałam nic podciągać i poprawiać, tańczyłam normalnie i nawet nie pamiętałam, że nie mam ramiączek. Także spokojnie ;) Doczepiane ramiączka dostałam do sukni, ale nigdy ich nawet nie wyjęłam z opakowania, nie było potrzeby.

A suknię mam na sprzedaż ;)

dla tych co mają mały biust...mogę trochę swojego oddać :]

http://img143.imageshack.us/img143/1402/plener021.jpg[/img

kasia - "zamknij" nawias za linkiem

drugi raz nie moge wstawic tego samego linka bo mi nie pozwala forum

napisz jakieś zadnie i wtedy wrzuć (w jednym poście) forum nie pozwala dwa razy wstawić DOKŁADNIE taką samą treść

fotki najlepiej wstawiaj odpowiadając na pierwszy wątek (bo później może obciąć z prawej strony

co do sukni bez ramiaczek jak widac trzyma sie bardzo dobrze:)

Dziękuję wszystkimi za zainteresowanie moim pytaniem i tak liczne odpowiedzi :) Trochę mnie pocieszyłyście. Postaram się zwrócić uwagę na fason gorsetu przy mierzeniu.
Wy macie już doświadczenie w tej kwestii, więc wasze opinie bardzo mi pomogły :)

To zależy na kogo suknia, ja osobiście sukienek bez ramiączek nie mogłabym nosić, bo zwyczajnie ta by się na mnie niestety ale nie utrzymała., ale sukienki i suknie na ramiączkach także mogą wyglądać naprawdę szałowo, mam tu przykład http://faar.pl/sukienki-na-ramiaczkach-czyli-wieczorne-wyjscie-w-upalne-wieczory/ ale w innych przypadkach czy innych okazjach też może być to dobre rozwiązanie, oczywiście trzeba przede wszystkim patrzeć na siebie, na swoją wygodę i to czy taka konkretna suknia z ramiączkami czy bez będzie właśnie tą jedyną.

Ja co prawda na ślubie miałam taką na ramiączkach, ale czemu miało by być źle bez ramiączek? Wiele dziewczyn w końcu takie miało, trzeba pomierzyć i na pewno jakas odpowiednia się znajdzie. Duzo jest w Olsztynie w salonie Magdalena http://magdalena.olsztyn.pl/ Bardzo dużo sukienek mi się u nich podobało i tę jedyną też u nich znalazłam :)

Nie, nie jest wygodna ;-) Wygodna to taka - https://www.merg.pl/product-pol-119380-ALETA-Sukienka-o-prostym-fasonie-z-rozcieciem-na-udo-bezowa.html I ona faktycznie wygląda super ;-) Tzn. może się niczym wielkim nie wyróżnia, ale jest estetyczna, klimatyczna, w dobrej cenie. No i to raczej ciuch do założenia na różne okazje, a nie tylko na jeden występ ;-)

Nie jest :( Lepiej coś takiego - https://www.merg.pl/product-pol-120453-POLA-sukienka-z-falbankami-na-dekolcie-butelkowa-zielen.html
Jakbyś nie miała założonej sukienki bez ramiączek, to na imprezie będziesz musiała często ją poprawiać.
Akurat tego nie da się przeskoczyć :(

Do sukienek bez ramiączek to jednak trzeba mieć biust, sama niestety mam ten problem, że po prostu nie utrzymałby się na mnie taki strój.