O p. Monice dowiedziałam sie od koleżanki choć nie wierzyłam w że to może poprawić stan moich włosów, bo jestem osobą sceptyczną, od kilku lat je rozjaśniam, bardzo mi sie przerzedziły i są nijakie ( a raczej były), matowe, szorstkie i spalone od rozjaśniania. Już po pierwszym zabiegu zauważyłam róznicę, stały sie miękkie, lśniące. Teraz po wykorzystanych 3 rabiegach zauważyłam że mniej mi wypadają. kurację. Oprócz zabiegów leczniczysz, skorzystałam również z malowania, więc uważam że super, można załatwić wszystko w jednym zakładzie. Pani Monika bardzo miła, moim zdaniem profesjinalna, odpowiedziała na wszystkie moje pytania. Skorzystam z jej usług jeszcze nie raz i polecam jeśli ktoś ma problem z czuprynka.

Bzdura,te opinie wystawiacie chyba sobie sami...?? wszyscy się z czymś "borykamy" aby pisac te komentarze trzeba nauczyc sie chociaż pisac ale tego nie uczą w młotkach....blade pojęcie na temat włosów,to wszystko,a nawet więcej można wyczytac na stronach internetowych.Pani nauczyła się kilku regułek, powtarza je jak nakręcona.
Po wizycie w tym gabinecie odwiedziłam jeszcze innych trychologów,doświadczonych i kompetentnych i nie wieżę aby po trzech zabiegach stał się cud.Prawdziwy trycholog nie sprzedaje nam złudzeń i nie nabłyszcza włosów.
Droga Pani jeśli Pani "maluje włosy"to nie dziwię się,że odpowiada Pani ten poziom usług,na domiar tego w "zakładzie"
Daleko tu do profesjonalizmu...................................i jeszcze długa droga do wiedzy.....pozdrawiam :)nigdy więcej