Szanowni kierowcy z Banina i okolic, rano i po południu jadąc ulicą Nowatorów nie róbcie ogromnych odstępów między samochodami.Jest to uciążliwe i tworzy niepotrzebne zatory do ronda i w stronę Bysewa

Wolę się toczyć na dwójce niż z trójki na jedynke schodzic

Jak ktoś lubi zasuwac to niech zamieszka przy obwodnicy

jak się "paczy" w tel. żeby nie stracić kontaktu z bazą to nie jest takie proste trochę wyrozumiałości ziom, bo kobita i te inne pajaki mogą "paczeć" tylko w jedno okienko.

najlepsi są ci baniniaki cebulaki co jada rownoleglą przyrodników - to przez tych cebulowych cwaniaczków robi sie takim mega korek

To prawda ale bardzo dużo jest samochodów służbowych, albo szrot blacha.

Gdzie Ci się przez nich robi korek? Bo zdaje się, że nie powinni mieć wpływu na cebulowe ciamajdy z Nowatorów.

Na skrzyżowaniu ze słoneczną jest pętla indukcyjna (a przynajmniej była przed remontem). To powoduje że cwaniaki jadące boczną ulica i wbijające się na światłach na słonecznej powodują bezsensowne zmiany świateł blokujące ruch na Nowatorów. Albo inaczej, wbijają się przez stację benzynową i także spowalniają przejazd na Nowatorów. Teraz już jasne?

Czy to aż tak Cię boli, że wolisz stać w korku swoim wypucowanym autkiem i aż tak zazdrościsz komuś, kto sobie po dziurach pojechał i będzie chwilę szybciej w domu?

A niech sobie jedzie i po kartoflisku jak mu się podoba, tylko niech później się nie wciska z powrotem na Nowatorów spowalniając innych, którzy jadą cywilizowaną droga. I nie chodzi tu o to, czy auto jest wypucowane tylko o szanowanie zawieszenia auta na które się wydaje dużą część oszczędności. Ale jak ktoś ma szrota lub auto służbowe to tego nie zrozumie.

A jakby w tym czasie wyjeżdżał ktoś kto tam mieszka?
Też ma poczekać aż przejedziesz?

Światła są - a korki generują się przez tych, co zostawiają 100 m odstępu, a nie przez światła.

W słoneczna jest zakaz skrętu