Re: Szczepionka MMR
Hm," odra jest praktycznie na absolutnym wymarciu" wlasnie z powodu powszechnych, obowiazkowych szczepien. Jesli nadal bedzie sie zwiekszac liczba "lepiej wiedzacych" rodzicow, ktorzy dzieci nie szczepia, to ta choroba wroci w calej okazalosci do zycia. A moze dawac grozne powiklania neurologiczne. Swinka moze szkodzic mezczyznom, bo powiklaniem dla nich moze byc bezplodnosc. Rozyczka szkodzi kobietom w ciazy, a wlasciwie plodom. Szczepimy dziec po pierwsze, zeby same nie chorowaly, ale tez (co rownie wazne), zeby te choroby sie nie roznosily i nie zarazali sie inni, ktorzy moze jzu stracili odpornosc po szczepieniu, moze nigdy jej nie mieli itp. (np. te przyslowiowe przedszkolanki w ciazy).
A szczepionka "ma zla slawe", bo jeden jej skladnik (przeciw rozyczce) jest zawieraz zywe, ale unieszkodliwione wirusy, przez co teoretycznie moze czesciej dawac powiklania.
Do rodzicow, ktorzy nie chca szczepic swoich dzieci:
To, ze czujecie sie bezpieczni i uwazacie, ze waszemu dziecku te choroby nie groza, bo juz prawie nie wystepuja jest spowodowane tym, ze wiekszosc populacji jednak jest zaszczepiona!
Jesli wszyscy byliby tacy "madrzy", to nie byloby juz tej ochrony.
0
1