Re: Szpital wojewódzki,chętnie podpowiem mamą oczekującym rozwiązania.
Ja rodziłam w Wojewódzkim prawie 9 miesięcy temu, naprawdę byłam mile zaskoczona, bo na IP trafiłam o 3 nad ranem w niedzielę, i miałam pełno obaw że jak niedziela to zbytnio się mną nie zajmą a tu miła niespodzianka i o 10 moja córeczka była na świecie ;] Pani na IP bardzo miła, później zostałam położona na patologie ciąży bo wody mi odeszły ale nie było bóli, Panie na patologii też bardzo miłe, był jakiś wywiad, papierkowe sprawy a po 7 rano kroplówka z oksytocyny i 8:30 na porodówkę, 10 córka na świecie , więc 1,5 godziny rodziłam;] uważam że lekarze i położne to bardzo zgrane zespoły... ;] po porodzie trafiłam na sale dwu osobową, opieka poporodowa nad nami bez żadnych zażutów, jedzenie też dobre, korzystają z cateringu...osobiście polecam, na pewno drugie dziecko też tam będę rodzić ;]
0
0