Witam !!
Szukam miłej, normalnej dziewczyny, z którą mógłbym porozmawiać na żywo i przez internet, pospacerować nad brzegiem morza, wyskoczyć do pubu czy do kina. Mam 25 lat, ok. metr osiemdziesiąt wzrostu, ciemne włosy. Skończyłem studia ... Moje wymagania bynajmniej nie są wygórowane, a to dlatego, że uważam, iż każda miła dziewczyna ma w sobie coś "to coś" ...

hej,jestem miła,normalna,umiem gadać,jeśli masz ochote mnie poznać podaj jakis kontakt:))

Ale on nie dokończył, w każdej jest coś, ale w następnej jest coś innego, a w następnej jeszcze coś innego, i lubie mieć tak ze 20 panienek, co by sie tych "cos" nazbierało sie i wtedy dopiero jest "COŚ" :DDDDD

Ech, zazdrośnik się znalazł :))) No cóż, każdy ocenia wg swojej osobowości, preferencji i zamiłowań :))) Gratuluję powodzenia :)))))

Mi jednak zależy na znalezieniu _jednej_, o cechach opisanych przeze mnie i wiem, że to jest możliwe ... A Tobie zycze dalej takiego powodzenia :)))

Mysle ze nie zazdrosnik, bo jako czlowiek plci brzydkiej, moge powiedziec ze kazdy facet to swinia i mysli o jednym. Jedni umieja pochamowac swe rzedze inni nie, generalnie jednak znamy prawde. Ktokolwiek zaprzeczy temu bedzie klamca.
Mnie bardzo zaskakuja ludzie szukajacy partnera przez czat, czyzby ten swiat az w tak zla strone zmierzal?
Jestes tak nieatrakcyjny (czy to fizycznie, czy mentalnie) ze nie umiesz poradzic sobie czy to w pubie, czy wsord znajomych , albo podworku, sklepie?
Te "cechy" opisane przez Ciebie sa namiastkowe, a poniewaz w opisie (?) stawiasz na swoj wyglad rozumiem ze w plci przeciwnej tez szukasz atrakcyjnosci fizycznej?
No coz ja zycze ci jak najlepiej i mail ten nie jest aktem zazdrosci ( jeszcze nie jestem, na szczescie , desperatem), tylko zastanow sie czy nie warto lepiej poderwac "cialo zywe" niz literki.
No chyba ze jak kolega wyzej napisal... szukasz kilka panienek, to fakt internet bardzo to ulatwia.
Nie mnie , raz jeszce powodzenia zycze

> Mysle ze nie zazdrosnik, bo jako czlowiek plci brzydkiej, moge
> powiedziec ze kazdy facet to swinia i mysli o jednym. Jedni
> umieja pochamowac swe rzedze inni nie, generalnie jednak znamy
> prawde. Ktokolwiek zaprzeczy temu bedzie klamca.

Pewnie, kazdy zdrowy i normalny facet mysli o "tym" - a co w tym zlego? Jesli lubisz sex, to jest to jak najbardziej naturalne. I bynajmniej nie czuje tu sie swinia - mow za siebie.

> Mnie bardzo zaskakuja ludzie szukajacy partnera przez czat,
> czyzby ten swiat az w tak zla strone zmierzal?
> Jestes tak nieatrakcyjny (czy to fizycznie, czy mentalnie) ze
> nie umiesz poradzic sobie czy to w pubie, czy wsord znajomych ,
> albo podworku, sklepie?

Internet to jedno z mediow komunikacyjnych, wiec jest rownie dobrym sposobym, aby kogos poznac. Dowod? Chociazby to forum czy tysiace innych, chaty, itp., gdzie ludzie spotykaja sie wirtualnie, a pozniej w swiecie realnym. Cos taki niedzisiejszy? W sklepie to wole kupowac, a nie zasliniony rozgladac sie za dziewczynami.

> Te "cechy" opisane przez Ciebie sa namiastkowe, a poniewaz w
> opisie (?) stawiasz na swoj wyglad rozumiem ze w plci
> przeciwnej tez szukasz atrakcyjnosci fizycznej?

Wolisz brzydsze od ladniejszych? To bierz te brzydsze, a autorowi postu (oraz mnie;-))) pozostaw ladniejsze.

> No coz ja zycze ci jak najlepiej i mail ten nie jest aktem
> zazdrosci ( jeszcze nie jestem, na szczescie , desperatem),
> tylko zastanow sie czy nie warto lepiej poderwac "cialo zywe"
> niz literki.
> No chyba ze jak kolega wyzej napisal... szukasz kilka panienek,
> to fakt internet bardzo to ulatwia.
> Nie mnie , raz jeszce powodzenia zycze

Sorry, ale jestes chyba niezlym frajerem!

> Pewnie, kazdy zdrowy i normalny facet mysli o "tym" - a co w
> tym zlego? Jesli lubisz sex, to jest to jak najbardziej
> naturalne. I bynajmniej nie czuje tu sie swinia - mow za
> siebie.

Czy mam Ci polecic jakas ksiazke ktory uczy zrozumienia tekstu? To ze kazdy facet mysli o seksie (piszac "o tym" czyzbys sie wstydzil powiedziec o co chodzi?) to normalna rzecz, ale rozmawiajac z laska mowisz jej o tym ? Odrazu prosto zmostu ze to dla Ciebie wazne w zwiazku. Sadzac po Twojej wypowiedzi nie byl bys w stanie. Wiec jestes swinia. Prosta zaleznosc.

> Internet to jedno z mediow komunikacyjnych, wiec jest rownie
> dobrym sposobym, aby kogos poznac. Dowod? Chociazby to forum
> czy tysiace innych, chaty, itp., gdzie ludzie spotykaja sie
> wirtualnie, a pozniej w swiecie realnym. Cos taki
> niedzisiejszy? W sklepie to wole kupowac, a nie zasliniony
> rozgladac sie za dziewczynami.

Z taki rozumieniem i podejsciem musisz byc zyciowym czlowiekiem. Dowod? To uwazasz za dowod? Chat czy forum uznaje jako forme konwersacji na ciekawe tematy, ewentualnie opinie innych posluchac. Ale rozumiem ze ciebie strasznie podniecaja literki jak laska napisze "jestem fajna, mam 90-60-90" , cisnienie podskakuje i za wszelka cene chcesz sie spotkac. Niedzisiejszy? Uwazasz ze podryw przez chat jest to to co powinna dzisiejsza mlodziez robic?
Powiem Ci ze pub jest od tego by pogadac i najpic sie jkaiegos napoju, dyskoteka do potanczenia, kino do ogladania filmow, sklep owszem i zakupow. Ale rozumiem ze ty jako osobnik "dzisiejszy" w takich momentach nie ogladasz sie za plcia przeciwna,bo masz... internet? Rozumiem, wybacz, ale moze jestes mnie dzisiejszy ale ogladam sie a i czasem slinie , i tez(przygotuj sie na szok!) podchodze i zgaduje (podrywam). Ale wiem wiem... ty przez internet nie wiesz co to takiego.
Bo przeciez taka laska literek nie zostawia.

> Wolisz brzydsze od ladniejszych? To bierz te brzydsze, a
> autorowi postu (oraz mnie;-))) pozostaw ladniejsze.

Zanim odpowiem na twoje pytanie? Powiedz mi prosze co to znaczy "brzydsze". Mozesz zdefiniowac? (czy moze to chodzi ze pisze kursywa albo innym rodzajem czcionki? bo jako niedzisiejszy clzowiek nie wiem na co zwraczsz uwage)

> Sorry, ale jestes chyba niezlym frajerem!

Czyzby solidarnosc plemnikow sie odezwala? A moze dlatego ze nie odruzniam po literkach z kim rozmawiam? A frajerem bo nie podrywam literek? A moze slow zabrako i nie wiesz co pisac i od frajerow wyzywasz?
A moze tym stwierdzeniem szukasz kolegow? Albo powiedz wreszcie co to znaczy, bo jako niedzisiejszy nie wiem co takie stwoerdzenie moze znaczyc

Co do mnie to nie jestem zazdrośnikiem:)) po prostu dziwi mnie kolejny ten sam temat na tym forum, cały czas to samo, ona szuka "fajnego", on szuka "jedynej" by miała to "coś" - ale żadne z was nie pisze czegoś konkretnego, może Krzychu warto by było spojrzeć na te kobietki które piszą kilka postów pod tobą, może z którąś z nich spróbujesz?
...ale cóż może taka metoda jest lepsza...jesteś pewnie nieśmiały i boisz się zagadać do nich w ich poście, więc stwarzasz własny, jak narazie zbytnio to nie zadziałało, bo sami faceci Ci piszą:D
...ale skoro to tak rozpowszechniona metoda na tym forum, to może i ja spróbuje:))
...szukajcie mojego tematu, gdzieś tam wyżej:)) zatytułuje go "może i mnie ktoś pokocha" :))
pozdrawiam wszystkich...i powodzenia Krzychu

hej !
Hmmmmm....mam na imie aga i jestem chyba mila. ostatnio nieco gubie sie w tym chorym swiecie i dlatego rowniez byloby mi milo poznac jakiegos fajnego osobnika- hihihi. a napisalam przede wszystkim dlatego, zxe wyobrazilam sobie morze , o ktorym pisales i ktore ponad wszytsko ubostwiam. jesli masz jeszcze ochotke kogos poznac i nie zostales zalany listami, mozesz dac znac ...pappappapap
aga

Podoba mi się Twoja propozycja , ma w sobie to coś : trochę romantyczna, trochę feministyczna , trochę rzeczowa tz.męska. Mam 25 lat , 166 , kasztanowe włosy , zielone oczy, jestem domatorką która lubi czasami poszaleć

No patrz chłopie... już się aż dwie miłe znalazły i Tobą zainteresowały :) Lucky men! ;)