Najpierw z internetu zamówiłem tą firmę do naprawy pralki , był Pan który owszem szybko naprawił nawet nie drogo , ale bałagan jaki pozostawił po sobie to coś strasznego !!!
Po jakimś czasie popsuła się nam z kolei zmywarka , i tu zaczął się koszmar.
Przyjechało tym razem dwóch Panów, rzekomo naprawili, skasowali i pojechali.
Wieczorem włączam zmywarkę i co ? ano nic, popsuta jak była tak jest nadal.Musiałem kupować startówki z innymi nr telefonu bo już ode mnie nie odbierali telefonów minął już miesiąc i nie mam ani kasy ani zmywarki .
PONADTO WYKRĘCILI MI CZĘŚĆ KTÓRA NIE POZWALA NA NAPRAWIENIE , pewnie myśleli że producent za dużo napakował elektroniki ?
REASUMUJĄC: NIE DOSTAŁEM ANI GWARANCJI NA PIŚMIE, ANI POTW WPŁATY, ZOSTAŁEM OKRADZIONY I TĄ SPRAWĘ ZGŁASZAM NA POLICJĘ , NIE DO SĄDU CYWILNEGO ! ALE NA POLICJĘ GDYŻ TO JEST KRADZIEŻ A BRAK DOKUMENTÓW ZE ŚWIADCZENIA USŁUGI W TYM NIE PRZESZKODZI.
MAM NAUCZKĘ ZANIM ZAMÓWIĘ PARTACZA POCZYTAM W NECIE OPINIE ....

czy mogę sie jakos z Panem skontaktowąc? Gdyz mam taką samą sytuacje i dzis zglaszam sprawę na policję

gdyby zebrać wszystkich byłoby jeszcze lepiej

Jestem w podobnej sytuacji. Pralka była "naprawiana" w listopadzie zeszłego roku. Sprawa była skierowana do Rzecznika Spraw Konsumenckich. Jestem na etapie wysyłania wezwania przed sądowego o nakaz zwrotu kosztów, na podstawie artykułu 637 par.2. Co z tego wyniknie zobaczymy. Owy fachowiec ma siedem dni na przelanie pieniążków z powrotem na moje konto.

Pani Agnieszko czy Pani poczyniła jakieś kroki celem odzyskania pieniędzy? Chcę zgłosić sprawę organom ścigania i myślę,że im więcej by nas się zgłosiło byłoby lepiej (oczywiście dla nas).

Szanowny Panie bardzo proszę o informację czy zgłosił Pan sprawę na policję. Zostałam przez panów pseudo fachowców tak samo oszukana i chciałabym podjąć odpowiednie kroki, celem odzyskania straconych pieniędzy. Niestety poczytałam sobie opinie dopiero jak zaczęły się problemy po niby wykonanej naprawie sprzętu.