Opozycja bazująca na KODzie nie potrzebuje żadnych wrogów, żeby się zaorać, samozaorać. Samozaorać, orać - te słowa wiele mówią o społecznej genezie opozycji i jej kompetencjach. Genetyczna krótkowzroczność, zez ideologiczny i wścieklizna uniemozliwiają jej właściwe postrzeganie i sprawiają, że ogon miota psem i o wypadek nie trudno, więc w tych paroksyzmach opozycja co chwila strzela sobie w stopę. To wszystko nie bardzo nadaje się do polityki, raczej bliżej tu do kabaretu.

Idealnego przykladu dostarczyła próba zaszkodzenia wizerunkowi Andrzeja Dudzie. Żyłbym w błogiej nieświadomości, że jacyś ludzie się zaorali, gdyby nie Cycuś Bęc-Walski z Hydeparku Trójmiasto, który, ucieszony eventem, pochwalił się, że kodziarka z NY pochwaliła się udziałem w wygwizdaniu AD na portalu Tomasza Lisa, czym ten nie omieszkał się również pochwalić wwszem i wobec. I się wydało.

"Głupi niedżwiedziu, gdybyś w mateczniku siedział, nigdy by się Wojski o tobie nie dowiedział."

No, ale wykształciuchy Pana Tadeusza nie znają i się zdemaskowały, demonstrując wszem i wobec jak sobie strzelić w stopę. Gdyby nie Cycuś Bęc-Walski nigdy by mi nie przyszło do głowy zaglądać na lisi portal. Postanowiłem, niedowiarek jeden, to sprawdzić. A to co znalazłem to zupełna rewelacja, bo Tomasz Lis jest już tak zaślepiony, że strzela na oślep, w efekcie czego wychodzi mu Radio Erewań.

Proszę zerknąć na ten link i poczytać wynurzenia kodziarki, która demonstrację paru kodziarzy w NY z dumą relacjonuje. Z DUMĄ i to jest w tej autodemaskacji najcenniejsze. Przedstawicielka Nadzwyczajnej Kasty Ludzi, wypisz, wymaluj. Dla nich Polonia, która licznie przybyła do Doylestown to "polonijna ciemnota". Czy to Państwu czegoś nie przypomina? Bo mnie tak.

http://natemat.pl/190323,prezydent-wygwizdany-w-nowym-jorku-teksty-duda-to-ci-sie-nie-uda-notariusz-same-cisnely-sie-na-usta

Rozczarowane zachowaniem społeczeństwa w wyborach r.2015 środowisko filistrów reprezentowane przez znanych celebrytów postanowiło się zemścić i ogłosiło najazd Hunów na polskie wybrzeże. I tak oto zakończył się flirt filistra z buractwem.

W ten sposób objawia się prawdziwa natura ludzi z tych środowisk, ze środowisk czerwonej burżuazji, w koncepcjach kolonializmu określanych jako burżuazja kompradorska. Ta nie uświadamia sobie do końca swojej własnej tożsamości i jej konsekwencji, więc z łatwością się odkrywa, dokonując takich jak zademonstrowany, aktów autodemaskacji. Zaden wróg nie zrobiłby tego skuteczniej.

http://wpolityce.pl/polityka/309114-dlaczego-wygwizdali-pare-prezydencka-w-usa-sa-znajomymi-bylej-konsul-i-ambasadora-rp-w-nowym-jorku-tak-sie-bawi-polska-elita-w-usa-zdjecia

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że to nie opozycja jest obecnie oceniana, lecz PISowskie "elity".
Mamy teraz znacznie szersze pole do popisu w tej ocenie. Począwszy od realizacji obietnic, demontażu struktur podstaw władzy i powszechnym jak widzimy pisierewiczostwem. To twoi idole odpierać będą teraz ataki opozycji. Na razie idzie to opornie, niezbyt składnie. Trzeba przyznać że daleko nam do waszej misterii w opluwaniu, pomawianiu i kłamstwach . Jednak prędzej lub później zrealizuje się scenariusz dla tej "dobrej zmiany". Czyli : potknie się o własne nogi, posprzecza, podzieli i zdechnie jak pies pod płotem. Albo padnie w najbliższych wyborach pod kampanijnym gradem pomówień, kłamstewek, aferek, skandali... itp.
Zadziała mechanizm retorsji. I tak do usranej śmierci. TKM .
Możecie spodziewać się naprawdę mocnych wpadek, potknięć swoich "fachowców" z aptek i grona znajomych złotych chłopców Hofmana. Bo to są po prostu matoły . Macie w swoim stadzie owszem, także i profesorów . Gliński, Pawłowicz...... to są twarze tej inteligencji rodem jak z Żoliborza.
Doszliście do władzy przypadkowo. Pies z wami tańcował, trudno. Zdarzają się takie patologie w dziejach europejskich narodów. Uczymy się o nich historii. Bo choroba nie trwa przecież wiecznie.
Suweren zachował się jak za przeproszeniem, rozczarowany klient na malarza, który zaczął malować mu mieszkanie. Zwolnił malarza, i zatrudnił sąsiada który krytykował pracę malarza. Tylko że ten sąsiad to stary zgorzkniały zgred, który z fachem malarza ma tyle wspólnego co lodówka Bosch z Boschem Hieronimem.
PIS z nami tańcował !

Tekst zajmuje się poczynaniami opozycji, tak jak wszystkie media po roku 2007 zajmowały się Ziobrą i Kaczyńskiem, z tą drobną różnicą,że Ziobro i Kaczyński działają na rzecz Polski, a ich przeciwnicy na rzecz intersów antypolskich.

PISem zajmiemy się, z zachowaniem należytych proporcji, dopiero wtedy, gdy sądy wyjasnią wszystkie afery byłej władzy czyli obecnej opozycji, za kolejne 8/26 lat.

Więc proszę się odnosić do meritum.

Kaczyński,Macierewicz,Ziobro,Rydzyk zostali dobrani jako zaufani do administrowania terenem służącego celom militarnym USA i jego zwiększających się stopniowo arsenałów zbrojeniowych.Wszystkie inne partie mają za cel integrację z Europą.Myślę że różnica jest zasadnicza.

@ XX

Nie udawaj,że znasz się na anlizie.
"Zostali dobrani" ???

A Leszek Miller, to co ? Nie został dobrany ?
A Kwaśniewski ?
A Donald Tusk? Też może nie został dobrany i to podwójnie i na stołek premierowski i na stołek w Radzie Europy ?

Jak nie potrafisz, nie pchaj się na afisz.

"Ziobro i Kaczyński działają na rzecz Polski, a ich przeciwnicy na rzecz intersów antypolskich. "
Powyższa teza stawiana przez łowcę absurdów, sama w sobie jest absurdem.
Nie ma sensu analizować toku myślowego tego PISiarza. Te przykładowe mroczne postacie reprezentują jego punkt widzenia. Nie wpada mi do głowy wzmocnienie pozycji Polski, czy to gospodarczej, finansowej czy ekonomicznej przy udziale tych panów.
Może ich wysłannik Waszczykowski coś zrobił konkretnego dla interesów Polskich ?

@ jaq

Korupcja to twój ideał, a posłanka Sawicka i sędzia Łączewski twoimi idolami ? Ale zapachniało na forum...

"Ten Pan nigdy już nikogo nie zabije" i facecik który chciał być internowany ale, go nie chcieli. Gorszy sort i inne podobne epitety są cechami PISiarskich autorytetów.

@ jaq

A Ty co z tym internowaniem, miłośnik tej formy spędzania czasu ?
Zdaje się,że nie masz zielonego pojęcia o temacie.
Co byś wybrał, internowanie czy areszt śledczy, jeśli już mamy gadać o konkretach ?
A o mafii ordynatorów nigdy nie słyszał ? Korepetycji potrzebuje?

Tak, przyznaję się : nie mam zielonego pojęcia o świecie z perspektywy PISuara. To jest dla mnie świat mroczny, pełen cyników, idiotów i kompleksów.
Niewprawnym czytelnikom twoich wypocin wydaje się że piszesz składnie, masz wyrobione pióro, podpierasz się przypisami itp. Czyli wydaje się że "fajnie gość pisze, inteligentnie".
To są tylko pozory, powierzchowność. Gęba pełna pustych i mądrych zdań, za którymi w rzeczywistości kryje się zwyczajny grafoman w filcowych laczkach. Któremu wydaje się że zyska poklask i poparcie dla swoich pseudo publicystycznych dzieł. Pełno jest takich pseudo Ziemniewiczów i Terlikowskich w szeregach PISowców. Za czasów PRLu nazywaliśmy to nowomową. Taki bełkot, pełen niezrozumiałych słów.
Ty zaś przeskoczyłeś o jeden poziom wyżej, co nie znaczy obiektywnie lepiej.
Mafia ordynatorów : podsuń ten trop temu świrowi od mafii Semeko.
Pozdrawiam ozięble i z niesmakiem.

@ jaq

Polecam lekturę złotych myśli Borysa Budki oraz Sławomira Neumanna i załączam fałszywe wyrazy współczucia dla tępionej przez pisiorów małżonki tego ostatniego.

Jak to fajnie obserwować głuptaków, którzy nagle znaleźli się po drugiej stronie lustra.

Ocena kondycji psychicznej Pisuarów, w tym wypadku mojego oponenta jest bezbłędna. Przenika on wzrokiem na druga stronę lustra. Kaftan i owijanie w mokre prześcieradło oraz podwójna lewatywa, były by zalecaną terapią......

@ jaq

Czarna rozpacz polemisty, gdy musi uciekać się do zdobyczy politycznej psychiatrii sowieckiej. Pluskanie się w sowieckim szambie- co za rozkosz dla zmysłów.

Nie sowieckiej, ale austro-węgierskiej.

Nie bądź taki skromny, sowieckiej, sowieckiej...
Przodująca nauka pod przewodem genilanego Trofima Łysenki,

Przeczytałeś odpowiedź. Gra o tron nigdy się nie kończy. Masz klapki na oczach lub grasz. Jedno i drugie szkodzi Polsce i Polakom. Wspierasz wpływy lub masz zacmiony umysł. Wszyscy wiemy o co toczy się gra. Ja walczę o prawo, dzieci, ludzi. A wy próbujecie przedstawiacie głupotę swoich przeciwników.

Przeczytałeś odpowiedź. Gra o tron nigdy się nie kończy. Masz klapki na oczach lub grasz. Jedno i drugie szkodzi Polsce i Polakom. Wspierasz wpływy lub masz zacmiony umysł. Wszyscy wiemy o co toczy się gra. Ja walczę o prawo, dzieci, ludzi. A wy próbujecie przedstawić głupotę swoich przeciwników jaq. Cala polityka od lat to wyprowadzanie pieniędzy i mamienie ludzi.

To nie w Austro-Węgrzech wymyślono taki cymes kulinarny jak barszcz Sosnowskiego czy sprzęt taki jak klatka Schodowa, żeby pozostać przy literze "S" jak Sowieci.

Widzę że i świr od mafii dołączył się do tej irracjonalnej dyskusji. Ja o zupie a ty o d*pie.
Nawet gdybym napisał : Te csak egy bolond az interneten. Ass a rendelkezés . Ha,ha...
to i tak zawsze mogę liczyć na odpowiedź. Nie ważne, dzień czy połowa nocy. łowca czeka na nowe wpisy. Tu pierdnie smrodkiem sowieckiego straszaka, tam beknie odorem jak z kanalizacji w Lesotho.
Grafoman, jak nic.

No to już mamy w tym postkomunistycznym kramiku pełny repertuar narzędzi intelektualnych :
psychuszka, porno i szambo dla wytworzenia odpowiedniego, sprzyjającego aromatu. Jaki pan, taki kram.

Wiem że czekasz łowco na moją ripostę. Poświęcę ci tą chwilę czasu. Niech tam, stracę te 2 minuty z wieczornej lektury "Komsomolskiej Prawdy".
Charakterystyczne dla postaci twojej proweniencji rodem z PISowskiej Jesieni Średniowiecza, jest określanie swoich oponentów
( do miana których mam wątpliwą przyjemność się zaliczać, Lecz co to za zaszczyt polemizować z tobą)
wszelkimi odmianami komuny. Moje doświadczenia z komuną pokazały że każda patologia, głupota i skrajność przegrywają z naturą. Kończą zawsze na śmietniku historii . Ich wyznawcy zaś okrywają się wstydem i hańbą.
Staję przed lustrem, i w przeciwieństwie do ciebie, który widzisz tam drugą stronę, nie mam oporów by patrzeć na siebie , Nie wstydzę się tego w co wierzę i co dane mi było przeżyć.
Czy PISuarom dane będzie życie bez wstydu ?

No i znowu się autodemaskujesz, nie kontrolując swojego umysłu.

W umyśle masz czysty kisiel, coś ci się tam kojarzy jak pies z kotem, czyli PIS z kotem Kaczyńskiego, bo co chwila masz spięcia w obwodach.

No i ci się skojarzyło genialnie - Jesień Średniowiecza z PISem. To ci przypomnę baranie, że jest coś takiego jak "Jesień Średniowiecza" wybitne dzieło Huizingi, które koniecznie trzeba przeczytać. Ale żeby to skojarzyć z PISem, to cię musiało w obwodach neuronalnych nieźle trzepnąć.
Kolejna nieunikniona autodemaskacja..

Znajdź capie w Googlach bardziej trafioną definicje jesieni średniowiecza, pasującą do PISofilów.

Fajnych masz krewnych:

wujek Google, c*otka Wiki, szwagier Yuotube...
Widać,że to rodzinne, genetyczne obciążenie.

Wchodzisz, a może trafniej - schodzisz do poziomu dyskusji posła Piotrowicza z twego ulubionego obozu.

Z człowiekiem rozmawia się językiem dla niego dostępnym, a więc w rozmowie z głupkiem trzeba upraszczać pewne sformułowania

Rzeczywiście. Ostrzegali mnie zawsze by nie rozmawiać z głupkiem. Wciągnie cię do dyskusji i sprowadzi do swojego poziomu.

Głupek nie wciąga do dyskusji, głupek dyskusję wymija a koncentruje się na hejcie i emocjach.

Dyskusja z PISologiem ? Nie widzę sensu i potrzeby. Dyskusja ma sens, jeżeli strony słuchają nawzajem swoich argumentów, potrafią ustąpić pod naporem rzeczowych argumentów i podpierają się faktami a nie pomówieniami, półprawdami i oszczerstwem.
Czarny protest tak jak i inne manifestacje, np w obronie Trybunału Konstytucyjnego, pokazują nie tylko skalę sprzeciwu wobec tzw państwa Kaczyńskiego. Dowody poparcia dla naszego sprzeciwu nadchodzące z całego demokratycznego świata, wyrażane wprost lub w dyplomatycznym tonie, dają dowód słuszności naszej racji.
Nie słyszałem za to o jakimkolwiek głosie poparcia ze świata dla waszej "dobrej zmiany".
Nie sądzę by w przypadku upadku rządu Szydło/Kaczyński ktoś po nim zapłakał, żałował utraconego koalicjanta i wybitnych postaci z jej składu.

Ty nie argumentujesz, bo argumentowanie oznacza posługiwanie się wyraźnymi ciągami przyczynowo-skutkowymi, przesłankowo-wnioskowymi, uporządkowanymi w formie przejrzystych algorytmów.

U Ciebie tego brak posługujesz się jedynie hasłami wyrwanymi z kontekstu.

Modyfikacje się która frakcja polityczna jest lepsza a dokładniej kto jest gorszym politykiem i bardziej szkodzi Polsce. Może teraz razem pomyslicie jak w obecnej sytuacji uratować dziecko. Jak uzyskać sprawiedliwość i wyegzekwować prawo w momencie gdzie od lat działa wspólnie grupa przestępcza wykorzystująca układy w budżetówce.

Spieracie

" Nie słyszałem za to o jakimkolwiek głosie poparcia ze świata dla waszej "dobrej zmiany".

Przyłóż ucho tam gdzie trzeba.

Ależ to świadectwo potężnego kompleksu niższośći. Obciach w pełnej krasie.

Nawet nie próbuję dyskutować z tobą. Bo jak wcześniej napisałem nie ma to sensu. Wystarczy że będę cię od czasu do czasu punktował, wytykał kłamstwa i absurdy. W przeciwieństwie do ciebie, nie staram się podpierać swoich tez mniej lub bardziej irracjonalnymi argumentami, przytaczać cytaty i odnośniki do równie obcych mi poglądowo źródeł. Moje wnioski i oceny nie potrzebują takiej argumentacji. Wynikają one z racjonalnego, pozytywnego myślenia, dalekiego od PIS owskiej ideologii.
Coś w tym jest, musisz przyznać , że opór wobec tego co robi "dobra zmiana" jest zdecydowanie większy niż poparcie dla tej ekipy i ich polityki.
Rozsądek powinien podpowiadać myślącemu człowiekowi analizę swoich działań. Gdy dookoła spotykasz się z krytyką i oporem wobec swoich pomysłów, tracisz przyjaciół i poparcie, klaszczą ci wstając z krzeseł tylko twoi poplecznicy a adwersarze odwracają głowy na twój widok, to co z tym robisz ?

Taki "dyskutant" to marzenie propagandy postkomunistycznej.
A jego produkty są pełne smaczków rozmaitych, z wiadomego repertuaru.
On będzie "punktował, wytykał".
Będzie " myślał racjonalnie i pozytywnie".
Poslugiwał się będzie " rozsądkiem, który mu podpowie"
A co najważniejsze, będzie myślał, że myśli.
Referat ze spotkania KODu ?

Gatunek mutanta skazany na wymarcie.

I bardziej angażujesz się w beznadziejne riposty, tym mniej szkodzisz społeczeństwu swoimi tyradami i paszkwilami.