Koleżanka mi poleciła żebym kupiła czopki viburcol bo moja Pati ostatnio wieczorami jest trochę płaczliwa z powodu wychodzących zębów, któraś z Was to stosowała?

moja kuzynka stosowała, polecała bardzo są to czopki uspokajające, jeśli dziecko nie gorączkuje a tylko jest marudne to to najlepszy sposób.

vIBURCOL JEST TYPOWO ZOPLOWY I NAPRAWDE POMAGA MALENSTWU JA STOSOWALAM NP. PO SZCZEPIENIU PRZY ZABKCH NAM NIE POMOGL ALE ZUZIA MIALA 10,5 MIESIACA JAK 1 ZABEK BYL WIEC NAPEWNO JA BOLALO

ja tez stosowala po szczepieniu przy zabkach jakos nie wpadlam na ten pomysł:)

Mi raczej chodzi przy ząbkach, bo inaczej musiałabym codziennie podawać coś przeciwbólowego:( a nie chce tak często, więc spróbuję vburcol...

o ile pamietam to ja na zabki kupowalam jakis zel w aptece ktorym sie smarowalo dziaselka i on lagodzil dolegliwosci tylko ze to bylo 7 lat temu i juz niepamietam nazwy ale w aptece napewno panie beda wiedziec co to jest

my też używaliśmy żelu ale przy pierwszym ząbku Dentinox gel ale to było 3 msc temu teraz kubie idą 4 zeby górne na raz i nie ma szansy żeby mu posmarować gelem, więc się meczymy....

Ja stosowałam te czopki przy szczepieniu, ale pediatra kazała mi je zakupić w razie ciężkiego ząbkowania, bo są bardzo dobre, pomagają bardziej niż żele. Moja mała ma na razie 2 ząbki, które wyszły bez objawowo, więc na razie czopki leżą w szafce:)

na mojego synka nie dziala

MOja szwagierka używała, poleca -ponoć działają;-)

Mój Miłosz też ząbkuje, przy dolnych jedynkach pomógł Dentinox gel, natomiast teraz wychodzą 4 górne jednocześnie. Maść nie pomaga, noce nie przespane, budzi sie co pół godziny, a rano trzeba wstać do pracy :(((( Do tego tak głosno płacze, ze dostał katarku i kaszel...tak bardzo cierpi.
Na pewno wyprubuję Viburkol.

to tak samo jak u nas, na dolne pomógł gel, a na masowo idące górne nic nie pomaga, nawet paracetamol ;( staram się chłodzić mu dziąsła , ale już od ponad tygodnia walka nocna, na szczęście 1 już przebił dziąsło

a co do choroby to u nas też się od płaczu przypałętało przeziębienie, oprócz katarku i kaszlu (to tez go budzi w nocy) od ciągłego pocierania policzków i skubania ustek dostał zapalenia spojówek ;((( maskara a co będzie z trzonowymi.... aż się boję.....

Mam do odsprzedania 2 opakowania Viburcolu po 12 czopków miałam mega zapas a teraz już nie potrzebujemy i zostały mi, bardzo pomagały Synkowi,byłam bardzo zadowolona.Jesli ktoś jest zainteresowany to odsprzedam 2 opakowania za 30zł.

a gdzie mieszkasz?

Ja zastosowałam dziś w nocy Viburcol - było znacznie lepiej, Miłosz lepiej spał, no i ja się wyspałam. Mam nadzieję, że zębulki tuż tuż

Dziewczyny a te czopki można kupić bez recepty???

Tak. Ja płaciłam ok 20zł.

Tak bez recepty.mieszkam w gdyni na obłużu,ale nie ma problemu np z centrum

a to mi się nie opłaca bo ja z Gdańska
tutaj mam dwa op za ok 40zł