WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

No to idziemy na rekord Drogie Panie:) Pogaduszek ciążowych i nie tylko ciąg dalszy:)

WRZESIEŃ

mamtu - 03.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
narzeczonaaa - 03.09.2013
Arabelka - 07.09.2013 (synek)
Madziulka - 10.09.2013
Madleen - 11.09.2013 (synek)
ania27 - 12.09.2013 (synek)
haze01 - 13.09.2013 (córcia Iga, Szpital Wojewódzki)
anusia999 - 16.09.2013
alkar82 - 19.09.2013 (córeczka, Kliniczna)
Mandi - 19.09.2013
Dora - 21.09.2013 (córeczka Róża, Swissmed)
meg - 22.09.2013 (córeczka)
maluszek0920 - 22.09.2013 (córeczka)
zonkaa - 23.09.2013 (synek)
IwonaK - 24.09.2013
Arlii - 24.09.2013 (córeczka, Szpital Wojewódzki)
Carolajna87-Karolina - 25.09.2013 (córeczka Ewa, Kliniczna)
kristi 21 - 26.09.2013
Marta13 - 27.09.2013 (córeczka, Zaspa)
Selene - 28.09.2013 (córeczka, Zaspa)
dorotiii - 29.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)

P A Ź D Z I E R N I K

linka1120 - 03.10.2013 (synek)
katka_ - 7.10.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
asia1611 - 08.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Annkkaa -10.10.2013
Julka - 11.10.2013 (synek)
panda - 12.10.2013 (synek, Szpital Kliniczny Gdańsk)
periri - 12.10.2013
cornus - 13.10.2013
ania83 - 14.10.2013 (synek, chyba Kliniczna)
domesko - 14.10.2013 (synek Jakub, Zaspa)
Aga -18.10.2013 (synek Tymon, Wejherowo)
XXX - 18.10.2013
mami.80 - 18.10.2013
walerka - 19.10.2013 (synek)
anavaw - 21.10.2013 (Karolinka, Starogard Gd)
sonia85 - 22.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Rudi26 - 22.10.2013
olimpia20111 - 25.10.2013 (córeczka, Wejherowo)
Patrycja - 25.10.2013 (na 85% dziewczynka, Zaspa)
lepa_ - 25.10.2013 (dziewczynka, Redłowo)
tessaja - 28.10.2013
1985sloneczko - 28.10.2013 (synek)
Apoloniaa - 29.10.2013 (synek - Julian, Zaspa)
Katrine - 30.10.2013
lucy80 - 31.10.2013
atka - 02.11.2013 (synek)

I jeszcze link do poprzedniego http://forum.trojmiasto.pl/WRZESNIOWO-PAZDZIERNIKOWE-MAMUSIE-2013-19-t481252,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Dorotii ja też byłam w Kadzidłowie w tym parku dzikich zwierząt. Mój Ksawery był zachwycony w ogóle nie chciał z tamtąd wyjść. Ale te drabinki mnie przerażały :)

Oj widzę, że powoli każdą dopada syndrom 3 trymestru czyli znudzenie i zmęczenie ciążą. No niestety końcówka najtrudniejsza ale jaka nagroda na koniec :)

Ja się dzisiaj wyspałam na maxa, Ksawery dał pospać do 8.20 :) Aga nie słyszałam o tych 38 stopniach a to dzisiaj tak ma być? Wiem, że w sobotę ma padać pół dnia...a chciałam na plażę :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

witajcie,
zapowiada sie dzis ladna pogoda.

Selene, powodzenia w pracy w tym ostatnim dniu i powiedz malej aby jeszcze troszke poczekala z tym pchaniem sie na swiat.

Maluszek, do poniedzialku juz niedalego, zreszta w przyszlym tygodniu posypia sie info z usg, bo z tego co kojarze to sporo z nas je ma.

Milego dnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Cześć dziewczyny :)

Mam chyba dzisiaj zły dzień :(
Nie wyspałam się, T. poszedł do pracy, a ja już nie mogłam zasnąć, bo mała zaczęła mnie kopać, a potem zrobiłam się głodna i po spaniu :(
I kryzys wyglądowy mnie dopadł :( Już nie chce być w ciąży, chcę z powrotem wyglądać jak kiedyś i w ogóle :(

Przepraszam, ale musiałam się wygadać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Aga to tak jak ze mną - tylko w drugą stronę. Po ślubie nie poszłam do pracy, marzyło mi się bycie tą żoną i mamą jak kiedyś było, i fajnie bo mój Mżonek nie miał nic przeciwko, wiadomo w dzisiejszych czasach z jednej pensji jest ciężko, ale nie aż tak, jeśli się gospodarnie żyje i wykorzystuje czas "siedzenia w domu" :)
Boże ile się nasłuchałam i ja i mój Mzonek - że jak to tak można lenić się, nic nie robić, do pracy nie chodzić, a do Mżonka czemu na to pozwala/czemu zabrania sie samorealizować i takie tam :/ może gdyby nasz "plan" powiększenia rodziny wtedy wypalił też byłoby inaczej, ale skoro dziecka nie ma to jak to tak kobieta w domu siedzi :/ i nikt nie mógł zrozumieć że to nasza wspólna decyzja, bo mi się tak od dziecka marzyło...
Ta presja otoczenia - wszystkolepiejwiedzących - masakra :/
Bo chyba ja sama wiem najlepiej co chcę, o czym marzę i w czym się najlepiej czuję :/ no ale nie wytłumaczysz :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

tak zeby nieco ostudzic moj obraz wojujacej z wiatrakami baby, to zobaczcie co dzis znalazlam... W sam raz na ciazowe hormony

http://cavnews.wordpress.com/2013/07/16/21-pictures-that-will-restore-your-faith-in-humanity/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Aga, wiem dobrze o czym mowisz/piszesz z ta wyrodna matka. Ja tez uwazam ze trzeba decydowac sie na to co Ciebie uczyni szczesliwa, bo dziecko to odczuje. I jesli bedziesz wynudzona i sfrustrowana siedzac w domu to po co skazywac dziecko na taka matke. Ale kazdy jest madrzejszy od Ciebie i zrobilby inaczej i osadza. A to schemat sprzed lat ze dziewczyna musi siedziec w domu z maluchem. Jesli jej to pasuje to jasne, chwala jej za to, ale jesli nie, to niech idzie do pracy, studiuje i sie realizuje. Bo czy po to czlowiek sie ksztalcil tyle lat, uczyl jezykow zeby teraz powielac zachowania pokolen kobiet cale zycie siedzacych w domu? Nikt nie mowi ze bedzie ci latwo, ale to twoja decyzja i nawet jak sie nie uda i dasz spokoj to to tez bedzie twoj wybor. Nie kumam czemu kazdy czuje sie uprawniony do decydowania o zyciu mlodych matek. Chcesz czlowieku siedziec w domu z malym dzieckim, to sobie zrob albo adoptuj.

Wiecie co, zauwazylam dzieki temu forum ze w ciazy oststnio bardzo latwo mnie zirytowac... musze nad soba panowac...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Hej hej! :)

Julka, ja nie wiem czy to pozytywne nastawienie czy brak realizmu :p. Może jedno z drugim, ale do tej pory raczej mi to pomagało niż przeszkadzało :).
Przepraszam, bo to nie jest śmieszne, ale normalnie miałam wizję jak rozstawiasz ten namiot i rozpalasz ognicho żeby upiec kiełbachę na kiju i gruchnęłam śmiechem ;). A tak poważnie to kurde w d*pę - nikt nie może Ci na to nic pomóc?! Taka medycyna, takie leki, takie sposoby, a Ty się musisz tak męczyć... Szkoda, że nie zajmuję się medycyną - wymyśliłabym coś! ;) A może i jakiś Nobel by się przyczłapał :p

Selene, jak nastawienie przed dzisiejszym dniem? Będzie dobrze! :)

Dorotiii, ale Wam zazdraszczam! :) Odpoczywaj ile wlezie! :) A do czasu aż całkiem przejdziesz na zwolnienie planujesz jeszcze brać jakieś wolne? Bo pamiętam, że wspomiałaś, że masz sporo do wykorzystania :)

Maluszek, weekend szybko zleci i ani się obejrzysz, a będziesz w poczekalni! ;)

Sonia, słyszałaś o tych 38 stopniach? :D

Mamtu pewnie wróci zmarnowana, ale jaką będzie miała sypialnię! :)

Ja idę z psem, potem pod prysznic, trzeba trochę ogarnąć tutaj... Ale dzisiaj gołąbki na obiad :D. Jak to dobrze, że po nich mi cukier nie skacze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Hej dziewczyny.

Wkońcu piątek;)W poniedziałek mam to szczegółowe USG i już nie mogę się doczekać poniedziałku.Dowiem się wkońcu ile moja kruszyna waży i czy to napewno dziewczynka i czy jest wszystko ok.

Marta dziękuję Ci za info odnośnie Mamtu;*Ja już wczoraj miałam wyłączonego kompa więc nie widziałam jak pisałaś.Mam nadzieje,że problem z oddychaniem minął:)Udało Ci soę wszystko poprasować?

Ok zmykam zmyć odżywkę z włosów i coś zjeść bo mi już głodno.

Miłego:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Arabelka trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze i u synka i z twoim zdrowkiem bo to tez tak samo wazne !!
Ja do samego konca mialam wizyty co 4 tygodnie, chyba ostatnia tylko po 3 bo po 4 to by bylo po terminie.
Selene powodzenia jutro w pracy !! A ty bedziesz teraz wypoczywac w domu czy bedziesz sie maluchem zajmowac ?
Aga trzymam kciuki za skonczenie remontu!!
Julka a maz twoj wraca dopiero jak bedziesz miala rodzic? Tak sobie mysle ze cale szczescie ze masz takich rodzicow do ktorych moglas pojechac bo czesc dziadkow jeszcze pewnie pracuje i nie kazda z nas mialaby taka opcje. Ta rwa to tylko ciazowa dolegliwosc czy wczesniej juz to mialas?? Niczym nie mozesz sobie pomoc??
Zapomnialam wam tez napisac ze snil mi sie porod! Rodzilam na zaspie ktora byla zmaterializowana przy molo w sopocie ( ach te sny) i uwaga nie mieli lozek dla pacjentek tylko takie laweczki do robienia brzuszkow. Ja bylam po porodzie i nie wiedzialam jak urodzilam - nie mialam brzucha pocietego wiec nie cc ale tez sama nie rodzilam i sie zastanawialam jak to mozliwe. No ale co najwazniejsze ciagle myslalam jak wam dac znac zebyscie na zaspe nie jechaly bo tu nie ma tych lozek... Ach az sie spocona obudzilam:))
My wracamy w sobote wieczor najprawdopodobniej a pogode mamy super - pochmurnie ale w miare cieplo, tak na krotki rekawek czasem sweterek. Dla mnie super bo tych upalow to nie znosze.
A pinpong to byl zaden wyczyn :) wczoraj postanowilismy odwiedzic jakas hodowle dzikich zwierzat i okazalo sie ze to spacer na 2 godziny. Potem sie okazalo ze chodzi sie po zagrodach zwierzat i z jednej do drugiej przechodzi sie po drabinach przez plot, potem dziecko moje zastrajkowalo i nie dalo sie mezowi nosic wiec ja go po tych drabinach telepam i to bylo juz cos :))) dlatego dzisiaj nadrobilam forum bo powiedzialam ze na basen nie ide :p
Panda a co kolezanka powiedziala o tych bolach jajnika? Trzeba sie tym niepokoic czy to normalne? No i trzymam kciuki zeby nic cie wiecej nie niepokoilo! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Wow Arabelka,ale Twój synuś duży.Dobrze dziewczyny że wszystko ok po wizytach,ja mam jutro rano w szpitalu.

Upałów ciąg dalszy,nie wyrabiam już,jestem zmęczona,jeść mi się nie chce nic,gorąco,noce ciężkie a do tego synek zrobił się humorzasty noi dalej je malutko,a w tej chwili to ma już niedowagę.W przedszkolu go dziś nie ładnie potraktowali,miał jechać jutro na wycieczkę,przez cały rok jak chodzi do tego przedszkola był tylko raz,blisko zresztą,ale cieszył się i przeżywał bo jechał autobusem:)Pani polka dzwoni i pyta czy Mateusz może,ja że tak,bardzo chętnie,zresztą dawno mówiłam że jak będzie coś organizowane to jestem na tak.Noi mąż po niego pojechał i dzwoni do mnie że Mati nie jedzie,bo ponoć za dużo dzieci chętnych i tylko jemu jednemu odmówili,pani się na nim wstawiła i pokłóciła się z tymi niemrami wrednymi,aż się biedna popłakała,jutro muszę to wszystko wyjaśnić bo aż sama sie zdenerwowałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Arabelka, trzymam kciuki oby bylo dobrze, nie wiem co dokladnie Twojemu Mikolajkowi dolega, ale mojemu faktycznie po roczku sie cofnelo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Arabelka na pewno wszystko będzie dobrze :) i wszystko się unormuje w przeciągu roku :)

Słoneczko poród rodzinny na Zaspie "w standardzie", że tak napiszę. Małżonek dostaje sexy, zielone wdzianko jeszcze na IP( choć słyszałam, że ono jest płatne, ale akurat mój dostał) i do góry z Tobą jedzie normalnie na salę, i potem całe dwie godziny na poporodowej także jest przy Tobie i maleństwu.

JA upiekłam ciasto z przepisu Haze na jutro do pracy. Powiem, że się nawet denerwuje tym ostatnim dniem, jakoś tak dziwnie.

Do tego znowu brzuchol opadł hmm mam nadzieję, że mała się nie szykuje do szybszej ucieczki z brzucha...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Apolonia ja też tak sądzę, że te kopertowe koszule są do bani. Ja w ogóle przez tą "dziurę" nie potrafiłam karmić więc od razu przeżuciłam się na koszulę z guzikami. No i poducha do karmienia ratuje życie...plus masz wolne ręce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Ania, jak na razie Manhattan zostaje. Środa godz. 1130:)

A co do koszul to nie mam zielonego pojęcia, ale pewnie coś w tym jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Hej dziewczyny :)

Ja wróciłam po 20 z wyprawy do babci, ale było fajnie :)

Panda cieszę się, że u Was wszystko dobrze i na pewno tak będzie do końca :)

Arabelka u Was też na pewno wszystko będzie dobrze. Duży ten Twój synek :) Fajnie że mogłaś go sobie pooglądać w 4d :)

Marta oszczędzaj się trochę!!!

Dziewczyny już nie pamiętam co pisałyście jeszcze :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Ania, ja bardzo się cieszę, że mam tak często wizyty bo psychicznie po swoich przejściach nie dalabym rady. No i te pierwsze miesiące były zagrożone...

Wiadomośc od Mamtu: żyje, na porodowke nawet nie miałaby czasu bo remont pochłania. Po weekendzie do nas wróci. I pozdrawia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Mam pytanie jak na Zaspie jest z porodem rodzinnym? tzn ja nie chcę by Mąż był na przy mnie jak będę rodzić, ale kto wie co mi odbije w dniu porodu :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Hej dziewczyny,
położna w SR mówiła że te koszule z "uchylanymi" piersiami są problemowe w karmieniu, zwłaszcza dla kobiet które będą rodziły po raz pierwszy. Mówiła że piersi nie są tak luźne a ten materiał trochę uciska, a karmienia na początku trwać mogą bardzo długo. Wg. niej najlepsze są te rozpinane jak najgłębiej - na guziczki.

Co o tym myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

ło matko, wizyty co 2 tygodnie od początku ciąży?! ja chodzę co 4-5 tygodni, no ale moja lekarka uważa, że wszystko jest zawsze normalne i wszystko "tak musi być"... ogarnęłam się trochę, posprzątałam mieszkanie (oprócz kuchni, bo mnie już w krzyżu łupało), zrobiłam zakupy, ugotowałam zupę, wyszłam z psem i jestem z siebie dumna:) dobrze, że jutro wyjdę do ludzi, choć akurat spotkanie ze współpracownikami zwykle nie jest dla mnie szczytem relaksu, ale co tam, chociaż może zjem coś dobrego:) czyli jak rozumiem, w przyszłą środę widzimy się w Manhattanie, tak? czy już jest inny pomysł? zastanawiam się, czy wybrać się na 22 na Orange Kino Letnie na molo, ale chyba mi się nie chce:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Marta ja chodzę do Medicover. Mam oplacony pakiet, ale częste wizyty chya są im nie na rękę...bo moja ginka od poczatku kazala mi przychodzić tak rzadko, bo niby bylo wszystko ok i nie bylo potrzeby czesciej. Właśnie sobie dorejestrowalam dodatkowe wizyty, żeby bylo co 2 tyg.
Bo ja nie moge od 33tc czekac 3 tyg. bez badania szyjki!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

szkoła Montessori - ktoś miał styczność? (57 odpowiedzi)

Chciałam poprosić o opinie osoby, które mają/znają dzieci uczęszczające do szkoły (nie...

kaszel u dziecka, jak sobie radzicie ? (86 odpowiedzi)

Synek ma 3 latka, zaczał się katar, potem kaszel. Dwukrotnie byłam u lekarza i osłuchowo jest...

Wakacje na Mazurach - gdzie polecacie? (66 odpowiedzi)

Chcemy (z mężem i ponad rocznym dzieckiem) pojechać w czerwcu na 4-5 dni na Mazury. Nie wiem...