WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Ciekawe na jak długo wystarczy nam ten wątek:)
Spokojnych i jak mówi Alkar nudnych końcówek naszych ciąż.

ROZPAKOWANE:)
S I E R P I E Ń

mamtu 09.08 (03.09) - SYNEK Tadek - 2980g, 56cm (Szpital Wojewódzki SN)

DWUPAKI:)

W R Z E S I E Ń
narzeczonaaa - 03.09.2013
Arabelka - 07.09.2013 (synek)
Madziulka - 10.09.2013
Madleen - 11.09.2013 (synek)
ania27 - 12.09.2013 (synek)
haze01 - 13.09.2013 (córcia Iga, Szpital Wojewódzki)
anusia999 - 16.09.2013
alkar82 - 19.09.2013 (córeczka, Kliniczna)
Mandi - 19.09.2013
Dora - 21.09.2013 (córeczka Róża, Swissmed)
meg - 22.09.2013 (córeczka Zuzia , Kliniczna)
maluszek0920 - 22.09.2013 (córeczka)
zonkaa - 23.09.2013 (synek)
IwonaK - 24.09.2013
Arlii - 24.09.2013 (córeczka, Szpital Wojewódzki)
Carolajna87-Karolina - 25.09.2013 (córeczka Ewa, Kliniczna)
kristi 21 - 26.09.2013
Marta13 - 27.09.2013 (córeczka, Zaspa)
Selene - 28.09.2013 (córeczka, Zaspa)
dorotiii - 29.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)

P A Ź D Z I E R N I K
linka1120 - 03.10.2013 (synek)
katka_ - 06.10.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
asia1611 - 08.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Annkkaa -10.10.2013 (córeczka, Kliniczna)
Julka - 11.10.2013 (synek)
panda - 12.10.2013 (synek, Szpital Kliniczny Gdańsk)
periri - 12.10.2013
cornus - 13.10.2013
ania83 - 14.10.2013 (synek, chyba Kliniczna)
domesko - 14.10.2013 (synek Jakub, Zaspa)
Aga -18.10.2013 (synek Tymon, Wejherowo)
XXX - 18.10.2013
mami.80 - 18.10.2013
walerka - 19.10.2013 (synek)
anavaw - 21.10.2013 (Karolinka, Starogard Gd)
sonia85 - 22.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Rudi26 - 22.10.2013
olimpia20111 - 25.10.2013 (córeczka, Wejherowo)
Patrycja - 25.10.2013 (na 85% dziewczynka, Zaspa)
lepa_ - 25.10.2013 (dziewczynka, Redłowo)
tessaja - 28.10.2013
1985sloneczko - 28.10.2013 (synek)
Apoloniaa - 29.10.2013 (synek - Julian, Zaspa)
Katrine - 30.10.2013
lucy80 - 31.10.2013
atka - 02.11.2013 (synek)

I jeszcze link do poprzedniego http://forum.trojmiasto.pl/WRZESNIOWO-PAZDZIERNIKOWE-MAMUSIE-2013-24-t485638,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Arabelka, trzymaj się dzielnie! Nie chciałabym być w Twojej skórze bo pewnie tak samo przeżywałabym to jak Ty. Dobrze że jesteś pod dobrą opieką lekarską, węc masz pewność że ktoś trzyma rękę napulsie. Życzę Ci powodzenia i szybkiego rozwiązania!

Sonia, jeśli przez noc Ci nie przejdzie to rano na IP jedź.

Chyba ta pełnia ma jakiś wpływ na nasze samopoczucie jednak :)

Dorotii Ty śpiochu!!! heh, i dobrze że nikt Cię nie obudził :) oj chciałam Cię przegonić, taki miałam cel ;) ale niestety nadal jesteś daleko przede mną. A moja obecna opiekunka którą razem z Filipem uwielbiamy studiuje i wrzeseń chce mieć dla siebie (praca mgr + wyjazd jakiś) no więc jeszcze tylko 2 tygodnie :/

Ja już nieco ochłonęłam. Najbardziej w całej sytuacji zirytowało mnie, że Pani jakieś idiotyczne miała wymówki, które same w sobie się wykluczały. W sumie nawet śmieszne ale nie jestem do cholery ostatnią idiotką!

Z miłych spraw to wygrałam licytację i mam kołyskę :) taką
http://allegro.pl/kolyska-coneco-simplicity-karuzela-wibracje-gratis-i3475542852.html
tak więc Dorotii oglądaj się za siebie, bo jestem coraz bliżej :P

Życzę Wam dobrych, spokojnych nocy - bez pobytu na IP, pato czy porodówce :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

no arabelka suwaczek mówi sam za siebie :) 37 t 5 d - to już jesteś praktycznie w terminie :)))
jejku dziewczyny teraz to naprawdę będę zaglądać na forum i niecierpliwie patrzyć która już nie jest w ciąży :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Dobry wieczór!

Nieśmiało wychylam się z białą flagą, w pokojowych zamiarach ;).
Niestety nie odniosę się do Waszych wpisów, bo jeszcze ich nie nadrobiłam (już się boje ile mi na to zejdzie, znając naszą płodność ;) ). W każdym razie melduję, że żyję, mam się dobrze (choć dziś już padam, poza tym zalała mnie krew z nosa, także chyba czas zwolnić tempo). No a całe zamieszanie przez to, że w tym samym dniu, w którym przyjechała do mnie moja przyjaciółka, dostałam telefon o dostępności naszych mebli! :) No i w związku z tym wczoraj w łóżkach byliśmy o 2.50 po walce z największą szafą. Koniec końców dziś złożyliśmy wszystko - meble stoją, pięknie się prezentują i napawają mnie dobrym nastrojem ;). Wadzą jeszcze dwie stare szafy, które musimy przenieść w inne miejsce (do naszego kanciapowego schowka przydomoweho), ale do tego potrzebny dodatkowy chłop - takowy zjawi się jutro :). Wtedy już będzie cycuś glancuś :D.

Ściskam i dziękuję za pamięć! :) Walerka, dzięki za danie mi jedynie żółtej kartki - czerwonej bym nie przeżyła ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Dorotii na KTG byłam umówiona wcześniej w prywatnym gabinecie, bo lekarz na samej końcówce chce kontrolować sytuacje czy wcześniej pojawiają się jakieś skurcze, pod kątem tego mojego cięcia. I jak coś się będzie działo to pojadę szybciej do szpitala. A jeśli będzie wszystko ok na następnych KTG, to czekamy do terminu. Dobrze, że juz dużo nie zostało nawet do terminu z om.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Arabelka bidulko nie stresuj się tą pępowiną. A co do ktg to dobrze że będziesz chodzić co parę dni to przynajmniej będziesz spokojna. Bądź dobrej myśli jeszcze chwilka i będziesz po :)

Dorotii to poszalałaś z tą drzemką :)

Mi faktycznie kąpiel trochę pomogła. Uciekam spać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Arabelka współczuję przeżyć i mam nadzieję, że to był jednorazowy wybryk. Może mały się odwrócił jakoś. Ja pamiętam jak leżałam na patologii z Maksem to ciągle mi KTG powtarzali bo tętno spadało za bardzo i lekarzowi się wykresy nie podobały, a mały po prostu "uciekał" jakimś trafem. Najważniejsze, że już blisko trzymam kciuki za jak najszybsze rozwiązanie.

Ja się już kładę i mam nadzieję, że zasnę szybko jak wczoraj, ale bez nocnej pobudki.

Przespanej i spokojnej nocy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

ojej, Arabelka, współczuję "atrakcji".... a czy skoro masz mieć i tak cesarkę (czy się mylę?!) to nie mogą Ci jej zrobić szybciej, tak na wszelki wypadek? wyobrażam sobie, jak musisz się stresować.....
Mamtu, o ile pamiętam, liczyłaś na szybkie rozpuszczenie szwów... no to Cię "pocieszę", że dziś na SR położna nam mówiła, że szwy rozpuszczalne rozpuszczają się do 72 dni, także te zewnętrzne dla własnej wygody po 7 dniach można zdjąć, tzn. oczywiście nie samemu tylko poprosić położną środowiskową lub swojego gina.....
Właśnie sobie uświadomiłam, ze ja na spacerki też będę chodziła sama... no chyba że mnie odwiedzicie "w połowie drogi", w sumie i z Gdańska i Gdyni to nie aż tak daleko:)
ja dziś po tym sprzątaniu tez czuję krzyż i podbrzusze, zauważyłam że coraz szybciej organizm daje znać, żeby trochę przystopować.... szczerze mówiąc, to bym chętnie jeszcze przed porodem pojechała gdzieś na wakacje, tak żeby nie trzeba było gotować i sprzątać... no ale się nie zanosi :/
słuchajcie, wiem że juz pytałam a'propos materacyków z Ikei, ale się powtórzę, bo nie pamiętam a nie będę godzi tracić na szukanie: który materacyk jest najlepszy: ten lateksowy, czy tez piankowy lub sprężynowy? chodzi mi o to, by długo wytrzymał, tzn. się nie odkształcil i był wygodny. Wydaje mi się, że polecałyście silikonowy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

oj arabelka trzymaj się dzielnie!
a powiedz mi na to ktg to tak sama pojechałaś czy jak się tam w ogóle znalazłaś?
widać jesteście pod dobrą opieką także nie ma co się denerwować. A w jakim szpitalu byłaś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Arabelka,kochana trzymaj sie dzielnie,domyślam się co przeżywasz,ale nie możesz tak się dręczyć myślami,skoro czujesz ruchy w miarę regularnie to nie ma obaw,a i te KTG teraz będzie Cię uspokajać,dobrze że je będziesz miała.Ja też któregoś razu jak mnie podłączyli,nie miałam przez chwile tętna maluszka,ale to tylko maszyna,a ten miał gdzieś,odwrócił się i tyle było słychać jego serce.Wytrzymaj jeszcze trochę,a może wcześniej urodzisz,bo ja to tam nie liczę na to i nawet nie chcę bo z kolei małe dziecko,a Ty może pod koniec sierpnia kto wie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Cześć Mamuśki!

Dziewczyny dzięki za kciuki, ale pełnia nie zadziałała na mnie :( I tez myślałam ze poród jest blisko , ale podobno jeszcze nie rodzę. Ale o mały włosa a wylądowałabym na patologii i być może na stole operacyjnym.

Nic mnie tak nie dobija w ciąży jak ta niepewności, co się może jeszcze "ciekawego" wydarzyć?!
Byłam wczoraj na KTG i oczywiście byłam pewna, ze przecież to jest takie badanie, które zawsze dobrze wychodzi. I ku mojemu zdziwieniu wyszło, a raczej wyszedł chwilowy zanik tętna Małego. Na wykresie wygląda to jakby przez chwile przestało mu bic serce, spadek tętna do 80 i nagle biala plama, a później dalszy ciąg wykresu. Lekarz podejrzewał, ze jest to jakaś kolizja przepływu i wziął mnie na nadprogramowe USG. Przepływy na szczęście były ok., ale musiałam powtórzyć KTG, aby sprawdzić czy to się powtórzy, bo jeśli tak to pilnie na patologie, aby zrobić jakieś dodatkowe badania i w razie, czego ciąć. Przy drugim KTG wykres wyszedł poprawnie, bez "niespodzianek". Ale KTG będę teraz miała co 2-3 dni az do czasu porodu, aby monitorować sytuacje i sprawdzić czy to był jednorazowy "wybryk" mojego dziecka czy mamy jakiś problem. Przy okazji dowiedziałam się, ze Maly ma zawieszony na szyi "szaliczek" z pępowiny i może przypadkiem sobie ucisnął ten "szaliczek" i stąd ten zanik tętna. Lekarz powiedział, ze ta pępowina to podobno nic strasznego bo jest luźna, ale mimo wszystko ciągle o tym myślę. Powiem Wam, ze jestem już zmęczona tymi ciągłymi "atrakcjami". O ile moje dolegliwości jestem w stanie przeżyć, to z tymi dotyczącymi dziecka nie jestem w stanie sobie poradzić i bardzo się martwię, aby nic Synkowi się nie stało! Na pocieszenie tego USG przynajmniej dowiedziałam się ze Mały w nie cale 2 tyg przytył 0,5kg i ma już 3400g. Także Mamtu nasi chłopcy rosną bardzo podobnie, tyle ze Tadzik tuczy się już na mleku mamy, a mój póki co jeszcze w brzuszku.
Wczoraj wieczorem po powrocie od lekarza byliśmy tak mocno zmęczeni ta cała sytuacją, ze poszłam od razu spac. I dlaczego ja jeszcze nie rodze mimo tego stresu ;)? Ja chce być już po porodzie bo to czekanie z mysla ze ma pępowinę na szyi mnie wykończy! Normalnie oszaleć można! Dzis dopiero wieczorem usiadłam do komputera, bo miałam w dzień dwie koleżanki na "audiencji" i troszkę odcięłam się od tych mysli rozmawiając o rożnych sprawach. Ale w nocy pewnie będę znów rozmyślać i się budzić tak jak wczoraj.

Miłej i przespanej nocki wszystkim Mamom życzę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

dziewczyny moja drzemka trwała 3,5 godziny o ile jeszcze można to drzemką nazwać :) przespałam mozartiane, przespałam statek który mieliśmy jechać oglądać.... masakra. Obudziłam się z głodu i normalnie mi burczało w brzuchu. No ale nie mogę się dobudzić także chodzę i zamulam.

walerka temat placów zabaw jest conajmniej wkur* W oliwie nie ma tak naprawdę żadnego. Nie wiem czy wiesz że była masa petycji żeby powstały place zabaw ale super rada dzielnicy odrzuciła wszystkie projekty!!!! ręce opadają!

sonia a co trzeba zrobić żeby dostać te kupony? każdemu je dają?

maluszek te kolbudy to nie koniec świata do centrum pewnie dojedziecie na spacer. A my jakąś ekipą też kiedyś możemy cię odwiedzić :)

sonia a może kąpiel pomoże?

julka ty się przyznaj chciałaś mnie przegonić z tą wyprawką ;p a co z tą opiekunką co teraz zajmuje się filipkiem? zrezygnowała czy narozrabiała?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Ja też dziś padam z nóg,nachodziłam się najpierw po mieszkaniu pózniej byliśmy w centrum na lodach,tam troszkę po sklepach i nie mam już sił.
Pytałam u fotografa ile za zdjęcie rodzinne i aż włos mi się zjeżył jak usłyszałam 38 euro za jedną fotkę,już bardziej sie opłaca 3 za 48 no ale to i tak dużo,więc sobie odpuszczę,wolę chyba sesje w szpitalu jak maluszek sie urodzi przychodzi do każdego fotograf i robi zdjęcia,widziałam koleżanki dzidzię,no cudne te fotki,ale i swoje kosztują.

Dziewczyny czy nadal Was piersi rosną?Bo mi coś zmalały i martwię się czy pokarm będzie,noi nie mam już jak miałam śladów siary na staniku,czy mogło to sie tak zatrzymać przed samym porodem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

do wtorku w miarę blisko. Teraz się wyleż i oby do jutra przeszło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Wizytę mam we wtorek. Mam nadzieję że jutro już będzie lepiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Ja dziś w sumie dużo odpoczywam, a raz za razem po nogach przechodzą mi promieniujące pray;/ Mała się wierci i uciska mi na nerwy..ałć..ałć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Sonia tak jak Marta piszę, może jednak za bardzo aktywny dzień dzisiaj. Czas chyba przejść na oszczędzanie się w miarę możliwości. A wizytę masz w poniedziałek, dobrze pamiętam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Sonia, a może za dużo chodziłaś dziś i dlatego Cie tak boli? Moze daj jeszcze chwile nospie, niech zadziała. A jak nie, to rano podjedź na IP. Tak dla spokojności...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Julka nie dziwię się, że ciśnienie Ci skoczyło....co za pinda...przynajmniej wiadomo od razu że się nie nadaje :/

Twardy brzuch to jedno...ale mnie strasznie boli :/ nawet jak leżę, wziełam dwie nospy ale na razie nic nie odpuszcza :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Ja nie rozumiem takich ludzi, czy to naprawdę tak trudno zadzwonić i odwołać spotkanie? zdarza się, że coś wypada, ale od tego mamy telefony! Faktycznie dobrze, że od razu na początku wyszło bo nie ma co tracić czasu na taką osobę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)

Julka, faktycznie można się wk***:/ I jak tu szanować ludzi, skoro oni sami siebie nie szanują? Ale może to i dobrze, że tak sie stało na początku. Przynajmniej wiesz, że dużo mówi a słowa nie znajdują pokrycia w działaniu. Won z z taką pindą!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jaką piaskownicę polecacie do ogrodu? (27 odpowiedzi)

Zdecydowanie nadszedł czas tego zakupu ;) najpierw myślałam o plastikowej, zamykanej -...

RZECZOZNAWCA MAJĄTKOWY (11 odpowiedzi)

Potrzebowałabym namiary na dobrego rzeczoznawce i niedrogiego do wyceny domu z dziaka, najlepiej...

bałagan u nastolatki (26 odpowiedzi)

Czy nastolatke da sie nauczyć porządku? Jak to zrobic skoro już nic nie pomaga...W swoim pokoju...