hello!! kupiiśmy choineczkę!! jest przepiękna...kocur sie z nią właśnie oswaja ;) półeczka odebrana :) no i jeszcze pufę, skórkową czerwoną kupiliśmy do salonu-udany dzień dzisiaj
no wlasnie, chlopak czy dziewczynka?? ja ostatnio siedzialam w kolejce do ginekologa z taka dziewczyna i powiedziala, ze "nasza" pani z o ł z a nie mowi o plci, nawet jak sie poprosi...
uczucie faktycznie niesamowite, zwlaszcza jak sie czlowiek naoglada wczesniej filmow z cyklu "Obcy - 8 pasazer Nostromo".... zartuje oczywiscie - jest to baaaardzo wzruszajace uczucie.
A co do plci.... niestety nie wiemy, dzidzia jest bardzo wstydliwa i za kazdym razem ma nozki zacisniete i zalozone jedna na druga.... :((( No wiec albo Martusia albo Michalek
;))) jestem tak napalona po ostatnim razie!!!jutro idę na 9 na TBC i na 10.15 na FAT BURNER:))))). Potem pojadę prosto do mamy na Przymorze i razem zjemy śniadanie i połazimy po sklepach za prezentami:)))
:)))uff, ale dzień:)ale kupiłam już część prezentów i wybrałam prezent dla siebie od ajlowju-już mam ten prezent w szufladzie, ale nie mogę dotykać, bo oficjalnie dostanę dopiero w Wigilię:) w sklepach szał oczywiście:)))
ja tak samo!! mam kozaczki ale dostanę do ręki dopiero za tydzień :(
a mojemu mężusiowi marynareczkę śliczną kupiłam i też dostanie dopiero w niedzielę ;)))
dobry wieczór
ja dzisaj jestem wymęczona odebrałam wczoraj dyplom i dzisaj dopiero wróciliśmy a jutro piekę ciasta na urodzinki męża we wtorek:) i w sumie już się cieszę:)
faktycznie dzwonilaś :) oj oj oj ... a mój telefon leżał głęboko w torebce jak jechałam skm i nic nie słyszałam :) :) :)
co sie stało? może maila napiszesz niunia? ja muszę lecieć do sklepu po bułkę, bo od wczoraj co zjadłam to zwracałam i teraz jestem strasznie głodna :(
Mystic ja pamietam zaraz macieowi przypomne i napisze ci zaraz jakie ma to play cos tam wiesz o co chodzi
i kurcze z ta muzyka Piotr chciał do mnie przyjechac robic to jakos może sie umówimy?
jestem okropnie niewyspana :( myślałam że do 10 nadrobie a tu klops...na 10:30 musze pędzić na tą rozmowę z szefem...jestem totalnie nieprzygotowana :(
bosheeee...co ja piszę??!! piję kawę zeby isę obudzić...
no masz Ci los...nie mam szans na tej rozmowie, jak już po polsku mi nie idzie a co dopiero in english :(((
ja tez ma dwie najpierw u rodzicow barszczyk z uszkami pierogi mmmm ale sie rozmarzylam a potem jedziemy do tesciow a tesciowa za gotowanie powinna dostac nagrode nobla wiec swieta zapowiadaja sie umieranioem z obrzarstwa:))))))))))))))))))))
my mamy jedną wigilię :) rodzice podjadą z nami do teściów :) ale ja nigdy się nie obżeram :) mam swojego śledzia w śmietanie i jemu poświęcam miejsce w żołądku :) cała reszta może nie istnieć :) :)