Wątek bez znaczenia.

Drogi Panie Adminie137.
Spoko rozumiem.
Perturbacje zawodowe są perturbacjami zawodowymi.
Serio, aż tak on się rozrósł ten muzyczny? ;) hehehehe
Podejrzewam, jego macki poczęły zaginać swą grawitacją czaso-przestrzeń.

Ten wątek będzie totalnym free stylem.
Pies Pani Anny leży mokry.

Jakkolwiek, dziękuję za informację.
Oznacza to szacunek z Pana z strony do mej skromnej osoby.

http://www.youtube.com/watch?v=fIZ8R1OLkl0
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Jezu, jakie dobre :)

Ja Pani Aniu Pani nie pomogę, u mnie z gotowaniem krucho.Ale może znajdzie się jakaś dobra dusza, Manson chętny, ale daleko mieszka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Ale ten obiad to Ci jeszcze trzeba donosić, co nie? Bo Ty jesteś zadeklarowanym przeciwnikiem spotykania się z ludźmi u ludzi :)
Ja jutro robię grilla:
1) dzisiaj na noc nastawię jogurt -> jutro wymieszam go ze zmiażdżonym czosnkiem,
2) na grill będą papryki, pomidory i cukinia,
3) do tego piwo marcowe mojej produkcji,
4) i słoiczek pikli lub zielonych pomidorów - do wyboru.
Czuj się zaproszona :)
Jak sobie zażyczysz to nawet specjalnie dla Ciebie będzie:
5) plaster karkówki marynowanej w occie z kombuczy grillowany z ziołami,
6) oraz kiełbaska wieprzowa z miejscowej masarni,
7) tudzież musztarda i keczup do wyboru, bo mięsożerni tak wolą.
Grilla rozpalam tak jakoś o 14.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Juz nie pamietam ile dni gazu nie mam. Ostatni dzień kiedy miałam to był mecz Polska- Brazylia. I nadal nie zapowiada się żeby gaz był.
Chyba powinniście jakieś dyżury miec i codziennie ktoś inny obiad by mi gotował.
Trzeba zrobic grafik kto kiedy gotuje.
To znaczy to jest taka delikatna i niesmiala propozycja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Byłam dziś na poczcie. Jaka piękna pogoda. I znalazłam piękny liść. Schowałam w kalendarzu.
Taka pogoda w sam raz, żeby się zakochać ;). Tak mi się jakoś skojarzyło...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Ale jakoś przechodzi :)

Również życzę smacznego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Ale mnie denerwuje jak odpisuję, odpisuję, wysyłam i pojawia mi sie czerwony komunikat, że zablokowana jestem. I musze od nowa pisać.
Chciałam tylko dodac, ze za kazdym razem wychodzi troche inaczej. Nigdy dokładnie nie odmierzam proporcji, a i tak jest dobre.
Mam nadzieje, ze bedzie smakowac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Liści winogron nie mam, w lesie winorośl jest bez szans.

Dam dużo czosnku, trochę papryki ostrej i dołożę cząbru. Będzie co ma być, odmiana północnosłowiańska :)
Wielkie dzięki.
Aaaa, i jeszcze paprykę opiekę na grillu. Pewnie mi to zajmie z pół dnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

M, a masz liscie winogron? Tzn teraz juz za stare, ale takie czerwcowe sa super.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Czosnku dajesz ile chcesz. Ja np uwielbiam vzosnek ale chyba to roznie jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Mogłam Ci czubryce dac bo mam mały zapas. Ale czaber tez jest dobry.
Przed chwila specjalnie otworzyłam słoik sprawdzic jak sie trzyma.I jest pyszne.Tzn wg mnie pyszne.
Miałam wyjść wieczorem, ale wszystko sie zmieniło niezależnie ode mnie.
Jutro rano niestety w lesie nie będę. A szkoda.
Lubię ścieżki leśne. Pnie starych drzew. Tysiąc zapachów. Nawet te straszne odłosy To jest chyba jedyne miejsce, gdzie dokładnie słysze siebie sama. Szczególnie o takich porach, które sa barbarzyńskie dla innych.
No dobra, nad morzem i w górach też.
Pies chyba juz mi zagrzal miejsce w łozky, tzn moge się kłasc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Pięknie :)
A czubryca tuszę, że czerwona? Bo zielona łagodna.
Czy po prostu wysuszony cząber górski? U nas to by można pewnie zamienić na ogrodowy, bo tutaj to pewnie suszonej czubrycy nigdzie nie dostanę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

To jest cos co moge jeść całymi miskami, choć, tak jak napisałam , pyszne jest na swiezym chlebie.
1. kupuję papryke, bakłazany i pomidory. np po 2 kg wszystkiego
2. W piekarniku opiekam paprykę (ok 45 minut), obracając co jakis czas. Skórka moze porobić się czarna miejscami. Upieczona paprykę wkladam do garnka i szczelnie folia zakrywam.
3. To samo robie z bakłażanami.
4. pomidory opiekam.Obieram. Kroje. Wrzucam do garnka i gotuję.
5. Paprykę po wystudzeniu obieram ze skórki, kroje na drobno wrzucam do pomidorów.
6, Bakłazana traktuje tak samo jak paprykę. AAA po pokrojeniu papryki i bakłazana odlewam sok.
7.Wyciskam czosnek. ile kto lubi.
8. Wszystko razem zagotowuje.
9. Dodaje ocet winny i oliwe.
10. dodaje sol i czubryce ewentualnie ale niekoniecznie.
11.wkladam do sloikow i pasteryzuje...

Ja zrobilam część z pokrojonymi paprykami, a część sloikow z wszystkim przetartym na paćke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Jak tak o tych trunkach czytam to od razu się cieplej robi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Powinienes mieć paprykę, bakłażany i pomidory w mniej wiecej tych samych ilosciach. Moja lutenica to raczej zblizona jest do kjopołu. I najlepiej smakuje na kromce swiezej bułki albo chleba.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Wino wiśniowe piękna rzecz :)
Ja w tym roku mam tylko wino ze śliwek, zwykłe i musujące oraz teraz robię z czeremchy, ale to nie za dużo i raczej na próbę. Pewnie czeremchowe musujące też zrobię.
Wino wiśniowe w ilości jedna butelka mam zakitrane gdzieś tam, na Bóg wie jaką okazję - ale ja robiłem wytrawne, takie do pizzy.

Lutenicę zrobię jakoś jutro albo pojutrze, kupiłem worek papryki i chcę spróbować.

A jak mi się będzie nudzić to może w zimie zrobię ryżowe??? Kropka, jeśli to czytasz to butelka Twojego ryżowego kropkowego też jeszcze jest gdzieś tam ... Obroniona przed C i Myszą Martineza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Ps....mam nastawione winko wiśniowe,zobaczymy co będzie,póki co kolorek piękny,smak jeszcze się tworzy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

A ja jeszcze nie. Oszczędna jestem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Manson...hmm...nie żebym szczególnie trunkowa była ale śladu po nim nie ma;)...wypiłam jak soczek a potem poczułam ,że jednak procenty były;)...smakowite:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

Dziś już pewnie nie będziesz robił, więc napiszę mój przepis w nocy albo wczesnym rankiem.
Mnóstwo jest przepisów na lutenicę. Akurat takiego wg którego ja robię , w internecie nie znalazłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek bez znaczenia.

A wieczory coraz chłodniejsze ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Problem z uzaleznieniem.. Alkohol, depresja... (8 odpowiedzi)

Witajcie. Kiedys juz stworzylem tu watek, w ktorym prosilem o pomoc z uporaniem sie ze swoim...

słodko, część druga ;) (551 odpowiedzi)

Zakładam nowy wątek, słodycze stały się niemożebnie długie i nie mam już do nich cierpliwości ;)...

Muza musi grać. (2339 odpowiedzi)

:) Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie)....