Re: Wątek o bele czym ;-)
                 
    
    
    
    No to zdrowy chłop z Ciebie. Może i ja pójdę do takiego optymistycznego doktorka ;-)
Co do Isztar to zapewne były chwilowe zaburzenia ,każdemu może się przytrafić ;-)
A teraz do pana od nalewek i innych specyjałów, mam wiśniówkę własnoręcznie uwarzoną :-D. Na przyszły rok zrobię aroniówkę,koleżanka uwarzyła,ależ to pyszne było !!!
    
    
         
        
                
                
        
             0
            0
             0
            0