Wątek z kawą w tle

Żadnych ram,schematów,wstęp wolny dla każdego,tematy wszystkim i o niczym :)...co cieszy,co boli,co zachwyciło,co wkurzyło...muzyka i dowcip bardzo mile widziane...szczypta humoru i uncja dystansu...:)
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 22

Re: Wątek z kawą w tle

Z firankami przytulniej. Chyba nie spodobałoby mi się w Holandii ;)

Mnie kulebiaczki fitują. Wpadłabym, ale idę do Rodziców :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

A po co firanki? Ja nie mam. Mam dom w stylu holenderskim, transparentny na wskroś.

Wymyśliłem, że z okazji Świąt upiekę sobie jutro całe mnóstwo kulebiaczków z kapustą i grzybami. Fituje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Potrzebuję trochę cukru. Właśnie powiesiłam firanki a przy moim wzroście to wyczerpujące zajęcie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Aaaa...rożków słodkich do kawy...no to rozumiem :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Rożków, słodkich rożków, do kawy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

B-B....czemu Ty życzysz Lucy rogów? ;-))))))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Lucy

Dla Ciebie również wszystkiego najlepszego z okazji Świąt i dziękuję za pamięć. Szerokiej rogi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

I dorzucę jeszcze raz piosenkę niosącą taki bezmiar ciepła...słucham i uśmiecham się
http://youtu.be/8u0nO41mR-8
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Szerokiej drogi Lucy...wracaj nam cała i zdrowa i poświętuj sobie solidnie :)...do miłego :-*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Wszystkim Wam chciałam złożyć Świąteczne Życzenia.
Zdrowych,spokojnych,bezpiecznych..
Nie zapomnijcie również,że jutro o godz.20.05 leci..Kevin :)

bb
Tobie życzę Wszystkiego naj podwójnie
z okazji świąt to oczywiste
ale również z okazji Twoich jutrzejszych urodzin.

An
Tobie życzę przede wszystkim solidnej dawki optymizmu
oraz zdrowego egoizmu życiowego.

Inka
Dziś jeszcze byłam w pracy,na szczęście krócej niż grafik przewidywał :)
Teraz dopijam kawę, spakuję psę i..ruszamy w trasę
Kierunek- Mamusia :)

Tak więc do...Po świętach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Odkryj zawiskowate ;)
Polecam zmierzchnicę trupią główkę czy zmrocznika oleandrowca...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Czytuję Cejrowskiego.Lubię jego pełen humoru język podróżnika.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Wiem. To kolejny cytat z tej samej książki:
 
Najpiękniejsze okazy motyli spotyka się w puszczy nad Amazonką.
Są tak piękne, że zapierają dech w piersiach. Trudno sobie wyobrazić, by mogły kogoś skrzywdzić. Czym? Bezgłośnym trzepotem skrzydeł?
A jednak - bywają groźne. Przerażające. Do tego stopnia, że zapierają dech w piersiach, tym razem dosłownie. I definitywnie. Bo to motyle jadowite.
Wydzielają truciznę, która krystalizuje tworząc na ich ciele maleńkie igiełki - coś jak wata szklana. Kiedy taki motyl czuje się zagrożony, gwałtownym ruchem strzepuje skrzydła. Wtedy kruche drobinki jadu odłamują się i zaczynają unosić w powietrzu.
Obłoczek śmierci. Prawie niewidoczny. Skrzy się lekko... migocze... Potem migocze serce, i to już. Koniec. Zapadła wieczna ciemność.
Małpa zdycha w okamgnieniu. Człowiek tylko odrobinę dłużej. Jeden wdech i wydaje ostatnie tchnienie. Śluzówka nosa, krtani, oskrzeli, albo otwarte oko. Mówią, że krew tężeje jak smoła. Bzdury. Do tej pory nikt nie miał szansy opowiedzieć czy mu coś stężało.
Motyl zabójca - brzmi to jak fikcja wyjęta z horroru. Tyle, że takie motyle istnieją naprawdę.
 
Tylko, że trudno znaleźć potwierdzenie istnienia takiego motyla. Ale Indianie raczej się nie mylą. Także jest szansa na odkrycie i opisanie nowego gatunku. Ja się nie podejmuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Programy Cejrowskiego mogę oglądać bez końca.
Jaki jest każdy widzi i słyszy...
Co do słów (zimno i tylko o nich)... nie byłabym sobą gdybym nie stanęła w obronie prostoty i dosadności...
Jeśli postudiować motyle, zgłębić temat... wniknąć ha ha poza "kolorowe", słodkie skojarzenia to gwarantuję, że ...

Ps
Anatomia człowieka i wiedza o wzroku... Polizanie tylko...
Można się załamać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Romantyczny Niemiec? Te pojęcia się wykluczają ;)

Dzień dobry, wyspałam się.

P.S. Anna Jantar była z domu Szmeterling. Tak mi się przypomniało...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Niemiecki to jeden z najmniej romantycznych języków świata.Schmetterling...kojarzy się bardziej ze szmatą niż z motylem.Jak tu być romantycznym Niemcem?;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

"Motyl" bardzo delikatne słowo.
Zwiewne; zupełnie jak... motyl.
Po angielsku też jest delikatne butterfly. Na piśmie niekoniecznie to widać ale proszę mi uwierzyć ono brzmi jak aksamit. Jest takie... maślane.
Po francusku, z kolei, śliczne, drobniutkie p.apill.on.
Po hiszpańsku, urocze mariposa.
Po rosyjsku, kochane baboćka.
 
A po niemiecku SCHMETTERLING! No cóż.....

To z książki Cejrowskiego w nawiązaniu do tych włoskich uczonych. Francuską nazwę musiałem podzielić kropkami bo jest niedozwolona dla cybercenzora forum
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Buziole Sadyl :-*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Wybieram dwa rodzaje garnków, z których jedne nie przypalają się a drugie wystarczy wyszorować piaskiem i spłukać wodą żeby były jak nowe.

Ps
Nie oparz się i uważaj żeby proszek do prania nie miał styczności z raną. Trzymaj okulary w zasięgu ręki...
Nie wszyscy są kilkuzadaniowi i nie muszą być...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek z kawą w tle

Wielokrotnie w życiu przypalałem garnki.
Metoda na reanimację: zostaw na noc napełniony wodą.
Jeśli jest g*wniany to się nie da domyć. Wtedy skorzystaj z rady Inki².
Ale większość się domywa bez problemów. Czasami tylko druciak potrzebny.

Suka ufryzowana, ja się pakuję i spadam na Święta.
Buziole wszystkim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Koinonia Jan Chrzciciel Bojano wspólnota destruktywna czy.........No właśnie co? (704 odpowiedzi)

Przez roku czasu wraz z żoną uczęszczałem do domu modlitwy wspólnoty Koinonia Jan Chrzciciel z...

muza na dziś (778 odpowiedzi)

Wrzuć link do YouTube z muzą, która dziś Ci wyjątkowo dobrze się słuchała. A może jakaś nowa...

Jaka jest najlepsza strona do pobierania darmowych dzwonków? (10 odpowiedzi)

Cześć wszystkim, Czy kiedykolwiek bolała Cię głowa, szukając strony internetowej, z której można...