Włąsnie wróciłem z weekendu w górach sowich Jest tam kilka fajnych podjazdów jak np. z Jugowa przez Kozie Siodło na Sowę.
Czy tu w okolicach Trójmiasta mamy tez takie podjazdy? Takie żeby się naprawdę zmachac?

Machnij z 15 razy pod Łysą i bedziesz dobity.

podjazd na W.sowe jest super, to fakt. ale takich kamyczków w 3miescie nie uraczysz ;(

No kamyczki podnoszą poprzeczkę im wyżej ty większe. A jeździć 10 razy na Łysa to nie o to chodzi.

Chyba kolega na geografię nie chodził za często jak szuka takich gór w 3miescie, najwyższym szczytem w województwie jest wieżyca 329m, a bliżej to chyba góra Donas 205m, Pozdrawiam:)

A kolega pewnie pod górke do szkoły.
Daruj sobie złośliwości bo ciężko uwierzyc że nie zrozumiałeś że
chodzi o różnicę wzniesień.

kolega Misiek ma rację.

Jugów jest na 350, Kozie Siodło na 880m . npm.
Szukasz takiej róznicy na Pomorzu, gdzie mamy maksymalne wzniesienie ponad 300... chyba masz problemy z matematyką (skoro rozumiesz pojęcie "róznica wzniesień")

Tomasz 340 metrów to ma Jugów na dole od strony Ludwikowic.
Tam gdzie się trasa zaczyna (od szlabanu) jest koło 700 mnpm.

Przeciez pisałes, ze chodzi ci o to, zeby sie pożądnie zmachać. Jak 15 razy pod Łysą to za mało, zeby sie zmachać, walnij 25 razy.

w dół będę odpoczywał wiec per saldo na zero ;-))

no to może już bez złośliwości... :) znalazłem kiedyś to tutaj na forum, może się przyda:

http://www.roweromania.dzs.pl/roweromania/ranking-podjazdow/

Bardzo długich nie ma, ale bardzo strome są. Przejedź się zielonym i żółtym szlakiem.

Ktoś się postarał, fajna sprawa

kawalek trzeba pilowac ale podjazd pod zbiornik w Zarnowcu rulez :-)

No ten ranking to super sprawa. Dzięki.

fajny ranking. tylko nie jestem pewien - ten "pomorski orlinek" to podjazd szosowy zaczynający sie za Czymanowem a kończący się przed wieżą widokową w Gniewinie?

Możesz też wjeżdzać na Łężyce kilka razy :)

Kto chce jechać "góry" bez powtarzania to rekomenduję trasę od Strzepcza do Mojusza ( w Miłoszewie można odbić w lewo na Starą Hutę lub w prawo na Linię ok. 10%, ale na górze kończy się asfalt). Od Mirachowa podjazd za podjazdem. Za Mojuszem jedziemy do Miechucina skręcamy na Borucino- znowu sztywno... Po drodze do Brodnicy można zahaczyć o Stare Czaple. Dalej do Ostrzyc w górę za Stolemem i w dół do Somonina, gdzie czeka najsztywniejszy okoliczny podjazd 10% (droga do Wyczechowa)... Inna opcja to Wieżyca...
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=sywwwfokwgjvnypp
Na mapce nie są zaznaczone proponowane wyżej odbicia- sztywniaki:)