Zakładam nowy wątek:

LISTA
2w1
MARZEC:
mała757 23.03 /dziewczynka
Myszka1 24.03
Mini Mini 26.03 /chłopiec JAŚ / swissmed
helenka 27.03 / dziewczynka

KWIECIEN:
Agnieszka83. 07.04
irmus 07.04 / dziewczynka
zaskoczona 09.04
kraska 14.04 / chłopiec?
anulka28 15.04 / chłopiec
różyczka 17.04 / chłopiec ERYK
ślimac 11-20.04 / chłopiec
*an.ma* 23.04
beszka 25.04 / chłopiec JAŚ
muxa! 26.04
madziahome 27.04

MAJ:
Ela 03-04.05 - chłopiec :)
na.cia 4.05 - ponoc dziewczynka :)
geoida 07.05
wesolka 20.05 dziewczynka/ WIKTORIA
gosia_dim_ 23.05 dziewczynka / HANNA
Kajagsm 23.05
aanka122 (musia26) 25.05 dziewczynka/ ZUZIA
ssylwia 26.05
sabinaub 26.05 dziewczynka / AGATA
neneczka 28.05 dziewczynka JULIA / Wejherowo
bemaz 31.05 dziewczynka/ LENA

Rozpakowane:
skarlet 16.02 (7.03) córeczka MAGDALENA 2.730 kg i 50 cm
yecath 17.02 (7.03) córeczka ANTONINA 3.200kg i 54cm
marta82 26.02 (17.03) chłopiec JAŚ 3.200kg i 53cm
daguś 2.03 (5. 03) chłopiec MAKSYMILIAN 3.810 kg i 57cm
aleksandraa20 4.03 (25.03) córeczka
zabka1 10.03 (20.03) - MAJA 3.040 kg i 53 cm
a-cha 11.03 (10.03) córeczka ANIELA 3.950 kg i 50 cm
betti_174 12.03 (01.03) córeczka MAJA 3.520 kg i 50 cm
liski 13.03 (05.04) córeczka JUSTYNKA 2.040 kg i 47cm
kropka3103 14.03 (20.03) chłopiec KAROL 3.780 kg i 56 cm
parma 16.03 (20.03) córeczka NINKA 3.080 kg i 48cm
Gugiś 21.03(09.03) córeczka NIKOLA 4.000 kg i 57cm
Karolina0010 26.03 (15.03) / DOMINIK 3.910kg i 56cm
Ichilec 30.03 (26.03) DANIEL 3.920 kg i 57cm

Oby wątek był szczęśliwy dla Małej i Irmuś i reszty oczekujących Mam:)))

Mała póki co nie odpisała mi na sms-ka
może tuli malutką już :)

Jak będę coś wiedziała, dam znać :)

Witam dziewczyny. Trochę długo się nie odzywałam ale nie miałam jak niestety.
Jeszcze niestety moje maleństwo jeszcze w brzuszku, było już nieciekawie, ale nie chce mi się o tym pisać i straszyć przyszłe mamusie. Teraz leżę tylko w łóżku i odpoczywam do czasu rozwiązania, miałam zostać w szpitalu, ale tak nie chciałam, bo w domu zawsze lepiej, to powiedzieli, żebym się tylko przypadkiem nie przemęczała i większość czasu spędzała w łóżku.
Więc teraz laptop na nogach i tylko oglądam filmy i nadrabiam zaległości na forum. Jutro mam kolejną wizytę u lekarza, zobaczymy co powie, czy mam leżeć w domku czy da mi skierowanie do szpitala i będę miała tam już zostać do końca. To wtedy dam znać.
Trzymam kciuki za Małą, niech już tuli swoje maleństwo.

Irmus no to wypoczywaj Mała najważniejsza.

Melduję się w nowym wątku i uaktualniam listę, bo Mini Mini ma już od dwóch dni swojego Jaśka przy sobie:

LISTA

2w1
MARZEC:
mała757 23.03 /dziewczynka
Myszka1 24.03
helenka 27.03 / dziewczynka

KWIECIEN:
Agnieszka83. 07.04
irmus 07.04 / dziewczynka
zaskoczona 09.04
kraska 14.04 / chłopiec?
anulka28 15.04 / chłopiec
różyczka 17.04 / chłopiec ERYK
ślimac 11-20.04 / chłopiec
*an.ma* 23.04
beszka 25.04 / chłopiec JAŚ
muxa! 26.04
madziahome 27.04

MAJ:
Ela 03-04.05 - chłopiec :)
na.cia 4.05 - ponoc dziewczynka :)
geoida 07.05
wesolka 20.05 dziewczynka/ WIKTORIA
gosia_dim_ 23.05 dziewczynka / HANNA
Kajagsm 23.05
aanka122 (musia26) 25.05 dziewczynka/ ZUZIA
ssylwia 26.05
sabinaub 26.05 dziewczynka / AGATA
neneczka 28.05 dziewczynka JULIA / Wejherowo
bemaz 31.05 dziewczynka/ LENA

Rozpakowane:
skarlet 16.02 (7.03) córeczka MAGDALENA 2.730 kg i 50 cm
yecath 17.02 (7.03) córeczka ANTONINA 3.200kg i 54cm
marta82 26.02 (17.03) chłopiec JAŚ 3.200kg i 53cm
daguś 2.03 (5. 03) chłopiec MAKSYMILIAN 3.810 kg i 57cm
aleksandraa20 4.03 (25.03) córeczka
zabka1 10.03 (20.03) - MAJA 3.040 kg i 53 cm
a-cha 11.03 (10.03) córeczka ANIELA 3.950 kg i 50 cm
betti_174 12.03 (01.03) córeczka MAJA 3.520 kg i 50 cm
liski 13.03 (05.04) córeczka JUSTYNKA 2.040 kg i 47cm
kropka3103 14.03 (20.03) chłopiec KAROL 3.780 kg i 56 cm
parma 16.03 (20.03) córeczka NINKA 3.080 kg i 48cm
Gugiś 21.03(09.03) córeczka NIKOLA 4.000 kg i 57cm
Karolina0010 26.03 (15.03) / DOMINIK 3.910kg i 56cm
Ichilec 29.03 (26.03) DANIEL 3.920 kg i 57cm
Mini Mini 30.03 (26.03) - JAŚ

I ja gratuluję wszytskim rozpakowanym mamusiom.
My wczoraj bylyśmy na pierwszym spacerku i bylo superowo, mala po spacerku spala jak smok, wcale nie chciala sie obudzić na kąpiel, heheh.
Nocka tez byla sympatyczna. Jutro jedziemy na bulwarek się przejść :)

Mini Mini gratuluje serdecznie.
Mala i Irmus trzymam kciuki.
My dzis bylismy na wazeniu i mala wazy juz 3940 kg i urosla 1,5 cm.
Boze ale ona jest nerwowa, jak zacznie plakac to skonczyc nie moze
:( wlasnie spi u babci na brzuszku po 4 godzinach prob uspania, przeze mnie meza i babcie. Jest taka nerwowa ze szok.

Dzisiaj o 15.00 w Szpitalu na Klinicznej przyszła na świat córcia Małej757
waży 3390g i ma 53cm "wzrostu"

Szczęśliwym Rodzicom serdecznie GRATULUJEMY

ojej :-) Mała gratulacje w końcu!
Tak się ciesze :-)

Ale super :) Mała gratuluję z całego serca.
No to moze wkoncu teraz moja kolej do cholerki !!!!!
Irmus ty nawet nieprobuj przedemną rodzic ;)odpoczywaj i czekaj na 7.IV
Jak ktoras z dziewczyn dałaby mi do siebie namiary to bede informowała co i jak,bo jestem sama na tym forum.
W wekend ma być 19 stopni-wiosna,wiosna wkoncu :)
Pozdrawiam

helenka napisz mi do siebie nr. na @ masz u mnie w profilu, będę informowac dziewczyny :-)

Mała gratulacje. A jednak urodziłaś pierwszego kwietnia widocznie tak miało być, że twoje maleństwo wyjdzie na świat w prima-aprilis :)
Helenka ja wcale nie chcę przed nikogo wchodzić ale raczej niewiele ode mnie zależy :)

Irmus przecież wiem, to byl taki zarcik.Ale wiesz jak to jest-to oczekiwanie.Ja zaraz koncze 41 tc i juz mi troszke ciężko.
Odpoczywaj i się niedenerwuj-wiadomo nasze dzieci wyjdą jak bedą chciały i tyle :)
Jutro ide do lekarza sprawdzic czy wszystko ok.
Bemaz dziękuję-jutro napiszę, i wiesz ze dopiero teraz zauwazyłam ze termin masz w rocznicę mojego slubu :)

ok. helenka czekam.

Witam w ten piękny wiosenny poranek.
Właśnie dostałam śniadanko do łóżeczka i laptopa obok bym się nie nudziła w czasie gdy mąż pojechał na zakupy. Dzisiaj jeszcze czeka mnie wizyta u lekarza, ciągle się zastanawiam co mi powie.
Miłego dnia życzę.

Gratulacje dla Małej!!

Skarlet mówiłaś że Madzie męczą kolki, skąd wiesz ze to kolka i jak sobie znią radzisz??

czesc dziewczyny,
co tu zajrze to ktoras juz urodzila :)

Takie slonce za oknem, ze dzieciaki moze rzeczywiscie wezma sie w garsc i zaczna sie rodzic szybciej :)
Sama mam nadzieje urodzic przed terminem :)
Porzadki wiosenno-swiateczne zrobione, a takie czekanie sie niestety dluzy, zwlaszcza bez pracy.

Przesylam pozdrowienia w ten piekny ranek.

Ale wieści-GRATULACJE Mała:))))
Helenka trzymaj się-wyobrażam sobie jak Ci ciężko-ale to już końcóweczka- a Ty Irmuś spokojnie odpoczywaj-tak jak piszesz Maleństwo sie pofatyguje na świat jak już bedzie gotowe:)
Gugiś odpukać kolki od poniedziałku minęły-YEEEEEEEEE
Madzia od urodzenia była bardzo spokojna-nie płakała, aż tu po 2 tyg zaczęły się kolki- nagły płacz-głośny, zawodzący, czerwona buźka, zaciśniete piąstki,nerwowe podkurczanie nóżek do brzuszka. Kropelki nam nie pomagały, ale super działała suszarka do włosów- na brzuszek-oczywiście Niunia musi być ubrana-najlepiej połóż jeszcze pieluszkę,to chwilkę a potem odkładałam suszarkę na fotel bo sam dźwięk ją ładnie uspakajał.
Kolki się skończyły w pon, ale Madzia dostała takiego apetytu że ją dokarmiam butlą:)

Skarlet super, że już kolki mięły u Madzi.

Też mi ulzyło-serducho pęka jak taka kruszynka płacze, ale z kolkami tak to jest tak samo nagle sie pojawiają i znikają:)

Gratulacje dla Małej! Ja wczoraj miałam bardzo kiepski dzień, ledwo się ruszałam, nawet na forum nie bardzo mogłam zajrzeć... Mam nadzieję że dziś będzie lepiej.

a co sie stało Gosiu?
Ja wróciłam ze spaceru i mnie ból w pachwinach złapał, aż nie mogłam się rozebrać.

Mój szpital ( państwowy )jest niesamowity wszytsko za darmo i w standardzie :-)
-zzo
-środki znieczulajace
-znieczulenie krocza przed nacięciem
-poród w wodzie
-szkoła rodzenia
- do szpitala mamy zabrać dla dziecka tylko paczkę husteczek
Tylko sale jedynki jak ktos chce to płaci.

Tak chwale a zobaczymy jaka bedzie opieka w czasie i po porodzie.

Bemaz a jaki to szpital?

Mam jeszcze pytanko do dziewczyn, ktore juz urodzily.
Czy zmienil Wam sie apetyt po porodzie??

Ja przed ciaza nie mialam tak strasznego apetytu, a teraz moge jesc non stop. Przeraza mnie to, az strach stawac na wage.
Przed ciaza wazylam 47 kg, a teraz juz 65. Chcialabym po porodzie "zejsc" do 50 kg, ale nie wiem czy mi sie to uda, jezeli nadal bede miala taki wilczy apetyt :(

Hej dziewczyny!
Bemaz wysłałam ci maila.
Jestem po wizycie-wszystko ok, jezeli nieurodze do wtorku to mam się zgłosić do szpitala i wtedy zobaczą co i jak.
Takze czekam......

Agnieszko ja jestem z Bydgoszczy :-)

Helenka odpisałam Ci.

He he, to troszke za daleko :))

Pozdrawiam :)

Ja już też po wizycie u lekarza. Jak do 7-go nie urodzę to na 8-go mam skierowanie do szpitala, ale mam nakaz dalszego leżenia i nie przemęczania się żeby nic się nie stało.

Ja po porodzie prawie w ogóle apetytu nie miałam, dopiero po około tygodniu-dwóch wróciło, ale jest w normie :)

Bemaz... wczoraj się wystraszyłam na spacerze, bo jak młoda mnie kopała, to mnie bolało w tym samym miejscu. Jakoś dziwnie to odczuwałam, no ale doczłapałam do domu, mąż przyjechał i się uspokoiłam, chociaż humor do końca dnia skopany. Dziś już jest OK. Ale żeby nie było za dobrze, to ktoś nam w nocy wybił szybę w samochodzie, kupa kasy poszła na wstawienie nowej... Jakbyśmy nie mieli teraz wydatków :(

oj to rzeczywiście nieciekawy dzień :-(
A kopniaki mnie też Lena jak zacznie "drapać" bo ja to tak odczówam ) w jednym miejscu to tez mnie boli, jakby ktos brzuch ciął.

Bemaz dziękuję i jesteśmy na łączach jak coś ;)
Irmus 3 maj się dzielnie i duzo lez.Wszytko bedzie dobrze, zobaczysz

sama zostałam na forum???

Rano poszłam sobie po bułeczki i poczułam się jak na wakacjach.
Tak cieplutko, super!!!

Ja też jeszcze jestem :)
Jest super na podwórku, ale szkoda, że nie mogę wychodzić. Tylko leżeć, leżeć i leżeć :(

no szkoda Irmus ale czego sie nie robi dla maleństwa-wytrwałosci życzę!!!

czesc :)

kurcze nie zazdroszcze tego lezenia, jedyne pocieszenie to faktycznie to, ze juz nie duzo tego zostalo :)

Ja mam wszystkie okna pootwierane w domu, a goraco jak nie wiem :) Koty szukaja juz cienia, to nie wiem co beda robily latem ;)

Ja sie wzielam za ostatnie porzadki i w zasadzie po dzisiejszym dniu tez nie pozostanie mi nic innego jak sie lenic.

Pozdr./

irmus, tak z ciekawości, to czemu musisz lezec, skoro juz wszystko jest w terminie??

Bo miałam taki mały wypadek i trochę było nieciekawie i lekarze stwierdzili, że jak poród ma być bez komplikacji to dla własnego dobra powinnam teraz leżeć. Ale czuję się już dobrze, jednak stosuję się do zaleceń, bo ja się na tym nie znam tak jak lekarze :)

aa.... :)

nie no jasne, lekarze wiedzą co dobre, nie pozostało nam nic jak im ufac ;)

(chyba):P
ja własnie zmykam na wizyte... zobaczymy czy cos sie zapowiada... ;)

Witam dziewczęta!
Mam skurcze nieregularne od 6 rano i niedawno odszedł mi czop.
Dzwoniłam na oddział i polozna mowiła ze jak zaczną się częstsze to mam jechac do szpitala.Narazie jeszcze siedze w domku,idę się wykąpać i spakować do konca.
Bemaz bedzie Was informowac co i jak
Irmus to juz koncoweczka wiec luzik ;)
Pozdrawiam

Helenka to nie wracaj już bez maleństwa :) Czekamy na dobre wieści.

Witam mamuśki. Helenka, trzymam kciuki!
Wyobraźcie sobie, że wstałam dopiero pół godziny temu! Nie mogłam się zwlec z łóżka. Przy takiej pogodzie nie daję rady, przed ciążą też nie czułam się zbyt dobrze w słoneczne dni. Obejrzałam tylko Pytanie na śniadanie, bo było coś o żłobkach, zjadłam śniadanie i poszłam dalej spać. Ale muszę się zmobilizować, bo dziś odbieramy łóżeczko i inne gadżety od znajomych :)

Dziewczyny, a tak z innej beczki - jak szczepicie, bądź planujecie szczepić swoje dzieci? Pediatra na razie poleca szczepionkę 6 w 1, ale jak widzę, to co osoba, to opinia :(
Pediatra będzie małą oglądał przed szczepieniem, ale może wiecie, czy waga dziecka ma wpływ na wybór szczepionki?

Gosia to pospałas :-)
Helenka czekam na sms-a o postepach !!!

A mój mąż umył do końca okna,aż się jasno zrobiło w domku :-)
I namawia mnie na poród w wodzie ( bo u mnie w szpitalu bez opłat ) ale jeszcze się zastanawiam.

Witam sie,bardzo długo mnie tu nie było,teraz zajrzałam,dziekuje Wam wszytskim za gratulacje

Jaśka mam przy sobie juz od 30.03.2009
jestem zakochana do szaleństwa w moim Synku :)

pozdrawiamy Was gorąco wszystkie ciocie!!!!

A my dzis z Nikolka pół dnia na dworzu. Najpierw byłyśmy u mojej mamy w ogródku. Nikolka pięknie spała a ja się poopalałam i zrelaksowałam na leżaczku, a póxniej na spacerk nad morze, było super. Tylko wieczorem znów te kolki :(

Mini Mini, jak będziesz miała chwilkę, odpisz mi w wątku http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=69537&c=1&k=16#fs

Dziewczyny wczoraj o 20:30 helenka napisła mi sms-a, że ma nieregularne skurcze i ma czekać może urodzi w ciagu 6 h a moze za 2 dni.

Do dziś żadnych wiadomosci, więc mam nadzieję, że akcja w toku :-)

Hallllooooo, wszyscy chyba grilujecie :-)

Własnie dostałam sms-a.

Helenka urodziła!!! Małą, wielką córeczkę 3900 i 59 cm.

Ogromnie gratuluję !!!

Gratulacje dla Helenki :) Super, że już po wszystkim.

Witam.
Czyżby wszystkie wiosenki na porodówkach?
Ja jeszcze czekam na mój dzień, to leżenie w łóżku mnie rozleniwiło, ale dzisiaj wyjdę z mężem na spacerek popołudniowy.
Miłego dnia życzę.

hello, ja dzisiaj mam pracowity dzień, najpierw SR, poźniej do pracy zwolnienie zawiesc, do szkółki jeszcze... i pranko kolejne wstawic :D

miłego dnia mamuski :D

Wieeeeelkie gratulacje dla Helenki:))))

hej,
gratulacje dla kolejnej mamy :)

pozdr./

gratulacje! kolejny maluszek na swiecie :)

Gratulacje dla dzielnej mamy, wreszcie ma przy sobie swoje "maleństwo" ;-)

Witam.
Ale daleko spadłyśmy. Dziś niby mój dzień :) ale raczej nic z tego nie będzie. Jutro raczej zawitam sama w szpitalu.
Miłego dnia dziewczyny, bo zapowiada się kolejny piękny dzień.

Czesc!
Dzis rowniez moj dzien, ale nic sie nie dzieje. Oj uparciuszki z tych naszych Smykow.

No to Agnieszka83 trzymam za nas obie kciuki :)

hej,
dzisiaj taka ladna data, ze moze jednak dzieciaki sie zdecyduja :)
A poki co dziewczyny na spacerek, lapac promienie sloneczne :)

pozdr./

ja wczoraj byłam z koleżankami w mieście i dziś mam doła :-( Jest mi tak cięzko, że szok, zawsze byłam aktywna a teraz zwykłe czynności mnie strasznie meczą, chyba wyjdę tylko po jabłka i marchewki i odpoczywam.

Trzymam kciuki kobitki! Pachnie wiosną, może maleństwa się zdecydują. Ja właśnie obdzwoniłam okoliczne żłobki, w każdym mówią co innego (a najlepiej to przyjechać i pogadać osobiście). Zgadza się tylko to, że mają około 270 oczekujących dzieci na liście. Zaraz ruszam do NFZ wyrobić nową książeczkę, ostatnio były takie tłumy, że zrezygnowałam, ale dziś jest cieplej, mogę się lżej ubrac i jechać na podbój punktu wydawania książeczek RUM ;-)

TEZ trzymam kciuki za was dziewczyny :D oby szybko i latwo poszło i żebyście jednak nie musiały czekac jeszcze dwóch tygodni ;)

a co do żłobków to fakt, masakra jakas....
my jesteśmy na 127 pozycji na Konopnickiej... rezerwowaliśmy w październiku.

podbijam na rano... i uciekam spac :)

Witam mamusie. Szykuje się na test na prawko, ale chyba powinno być dobrze, tyle nastukałam tych testów.
Wczoraj przyszła do nas na SR pani anestezjolog, brrr... Przerażające! Ja chcę rodzić fizjologicznie!

Gosia powodzenia na teście!!!
Ja dziś Lenkę musiałm długo budzić, aby dała mi znak, w końcu się przeciągnęła i raz łaskawie mamę kopnęła- mały leniuszek :-)

Ehh, u mnie nic sie nie dzieje :((
Teraz najgorsze bedzie to czekanie.
Jezeli nic sie nie wydarzy do 17 to ide do szpitala, no chyba, że ruchów Dzidziusia byloby mniej, to wtedy od razu.

Niech juz Maly zechce sie urodzic :)))

Agnieszko tego życzę !!!

Cześć,
to czekanie rzeczywiscie jest najgorsze. Już tez chciałabym mieć naszego synka po drugiej stronie, a jeszcze nawet termin nie minął. Ja mam od jakiegoś tygodnia skurcze, ale niestety póki co tylko przepowiadające.

bemaz, ja bym się nie martwiła gorszym dniem, tak bywa przecież nawet beż ciąży :) Mnie tez już trochę męczy tylko spacerowanie i to, że nie daje rady nigdzie nawet szybciej podejść :) ale gdzieś czytałam, że to ma nas po prostu przygotować właśnie do tego, ze przy dzieciach trzeba chcąc czy nie - zwolnic tempo :)

gosia powodzenia na teście!

Słonko zaczyna wychodzić zza chmur na szczęście, bo już myślałam, ze będzie padał deszcz.

Pozdr./

Egzamin zaliczony bezbłędnie, dzięki za wsparcie :) Nie zapisałam się na praktyczny, bo się boję o dzidzię (egzamin wypadłby dwa tygodnie przed wyznaczoną datą porodu, a to chyba kiepski pomysł).
Ciepło dziś, fajna pogoda na spacer, ale trudno oddychać i nogi bolą... Nie zazdroszczę mamuśkom "na ostatnich nogach", aż strach pomyśleć co to będzie pod koniec maja... Ja z kolei urodziłam się w drugiej połowie sierpnia, moja mama miała ciężko.

No to gratulacje :))
Ja tez sie przymierzam do zdawania ale to juz po porodzie.
Teraz mam wieksza motywacje, bo jak dzidzia sie urodzi to zawsze lepiej samochodem gdzies podjechac.
Troche zaluje, bo kurs zrobilam 5 lat temu, 2 razy nie zdalam i sie poddalam.
Ale teraz bede walczyc, hehe.

Ciekawe jak tam Irmus.
Bo u mnie nadal nic sie nie dzieje...

Gosiu gratulacje:))) i bardzo madrze zrobiłaś że sobie na razie praktyczny egzamin odpuszczasz-jednak to duży stres, a może Twoje maleństwo pospieszy się trochę na ten świat-u mnie tak było Madzię urodziłam w 38 tyg-i tego Ci życzę:)))))
A Irmuś może już na porodówce-oby!!!!
Trzymam dziewczyny kciuki, czekam aż się mój Little Angel obudzi, pakuję ją w chustę i brykamy na spacer bo pogoda dziś nas rozpieszcza.

Gosia gratulacje!!!
Ja tez chce 38 tc. urodzić !!!

Posiedziałm na ławeczce, słonko swieciło i było miło :-)

A ja sprzątam po malowaniu :( Miałam ambitny plan na spacer i może jakies malutkie świętowanie, ale zobaczymy czy się dziś wyrwiemy z domu...

hej :)
gratuluje egz.!

Dziewczyny dzisiaj jest pełnia :) Może Matka Natura pomoże z uparciuchami trochę ;)

Pozdr./

Piękna pełnia była, porobiliśmy trochę fotek.

A co tam dziś u mamusiek?

Czesc!

U mnie nadal objawow brak.
Wszyscy mi wroza, ze urodze w swieta, ale tak samo mi mowili, ze pod koniec marca.
A tu nic, cisza...

Gosia gratuluje :)

ostatnio nie bylo mnei troche na forum. Mialm wypadek samochodowy i troche nerwowo bylo, ale wszystko dobrze sie skonczylo. przez pewien czas mialam sporo skurczy, ale nic sie nei zaczelo :( a skurczy jest teraz coraz mniej :( szczerze to chciclabym juz urodzic. mam nogi jak fiona (opuchniete od ud) rece tez opuchniete, brzuch ooooogroooomny (rozstepy mi sie zrobily przez ostatni tydzien) i potworene bole glowy (dzis pierwszy raz odkad jestem wciazy wypilam kawe...a raczej mleko z kawa ;))
uciekam sprzatac (ostatnio tylko to mam w glowie, chociaz zaped szybko mija...cos porobie i odlatruje - ciagle chce mi sie spac)-
milego dnia :)

Dzięki jeszcze raz dziewczyny :)
Beszka, na szczęście wszystko dobrze się skończyło, chociaż na pewno bardzo się denerwowałaś. My też raz o mało co nie mielibyśmy wypadku na początku ciąży, bo kobieta dryfowała na nasz pas, bez kierunkowskazu, zapatrzona w dal. "Obudziła" się dopiero na dźwięk klaksonu. Dobrze że mój mąż ma refleks, bo walnęłaby centralnie we mnie :/
Nie przemęczaj się ze sprzątaniem, w końcu należy Ci się odpoczynek.

Hej dziewczyny!
dziekuje za gratulacje
jestem juz z coreczką w domu i dochodzę do siebie :)
Porod przebiegł bez zadnych komplikacji,jestem bardzo zadowolona.niewyobrazam sobie rodzic bez znieczulenia :)
Mala narazie jest bardzo grzeczna,byleby niezapeszyc.
Irmus i Aga 3majcie się
Bemaz dziekuje ze bylas łącznikiem ;)
dziewczyny dbajcie o siebie i nieprzemeczajcie się

Witaj Helenka, jakie imię wybraliście dla córci???
My uciekamy do teściowej, zrobiłam blok czekoladowy - nie wyszedł nie wiem czemu, pieke teraz schab, mam nadzieje, że chociaż to sie uda.

Życzę Wam wszytskim Kochane Forumowiczki Wesołych Świąt!!!!

Wesołych Świąt bemaz :)
Ja właśnie odebrałam karkówkę, zaraz lecę po schab i białą - niestety mój małż dziś długo pracuje i sama to muszę nosić :/
Wczoraj poszaleliśmy w Akpolu, jeszcze dziś dokupiłam poduszkę do karmienia i kilka gadżetów w Boboraju. Będę spokojniejsza mając większość rzeczy w domu. Został jeszcze wózek do zamówienia - wczoraj się lekko zszokowaliśmy, bo podobno z powodu kursu euro wózki poszły w górę i za nasz model policzyli nam 1000zł więcej niż w marcu! Chyba zrezygnuję z kilku "bajerów" albo wezmę inny model :/

o rety to niezła róznica w cenie :/

w sumie nie wiem czemu ale mi pleśniak tez nie wyszedł :D
cos w tym musi być że nie tylko mi ciacho nie wyszło na swięta :D

No to ładnie wątek spada.

Do yecath - piszesz, że nosisz dziecko w chuście - jaki wybrałaś rodzaj? Wlaśnie się do chusty przymierzam i nie wiem, co wybrać.


Życzę wszystkim Wesołych Świąt!!

Mam LennyLamb, elastyczną. Jest super! I gorąco ją polecam ;) Na allegro kosztuje 139 zł. Jak masz jakieś pytania, to pytaj śmiało :)

Witam mamuśki. Dopiero melduję się w wątku - rano nie było sieci, a potem pichciłam :)
Padam z nóg, a niby "tylko" upiekłam dwa mięsa, zrobiłam sałatkę i byłam na zakupach. Idę spać. Jeszcze dziś czeka mnie robienie białej z jabłkami, cebulką i śmietaną, bo mąż sobie zażyczył na jutro ;) Jutro rano idziemy do teściowej na śniadanie, a potem się zobaczy co i jak. Życzę Wam wszystkim miłej świątecznej atmosfery, smacznego jajka i mokrego dyngusa (ale z rozsądkiem ;)

yecath, właśnie zastanawiam się nad kółkową i elastyczną - przede wszystkim czy trudno się wiąże? i w jakiej pozycji nosi się malucha? najbardziej chyba by mi się przydała na spacery, bo wózek jest taki ciężki, że szok....

Witam wszystkie mamusie i przyszle mamusie :)

zagladam na chwilke, aby zzyczyc Wam zdrowych, radosnych i spokojnych Swiat Wielkiej Nocy

Ja pozdrawiam Was świątecznie.

Zauważylam, że chyba brzuch mi sie obnizył i teściowa też, ale może tak sie tylko wydaje.
We wtorek mam wizytę, mam nadzieję, że wszytsko ok i do terminu dotrwam.

To Tosia i ja :) Zdjęcie machnięte kilka godzin temu :)

Zawiązanie chusty zajmuje mi ok. minutę, jeśli nie mniej. Jest bardzo wygodna zarówno dla mnie, jak i dla Młodej.

W sobotę mieliśmy chrzest, msza trwała 2 godziny i 20 minut. Do momentu chrztu, czyli ponad godzinę Tosia była w chuście u męża, ani razu nie pisknęła! Wyjęliśmy ją z chusty na moment chrztu, pouśmiechała się trochę nad chrzcielnicą i dalej kimała :D Wszyscy w kościele byli w szoku, takiego spokojnego dziecka jeszcze nie widzieli ;) No i chusta też zrobiła wrażenie!

Czesc Dziewczyny!

Yecath slicznie wygladasz :)

A u mnie dalej nic :(
Juz chyba zaczyna mi odbijac.
Z jednej strony chcialabym juz urodzic, ale z drugiej strasznie sie boje...
Wiem, ze porod jest nieunikniony, ale strach jest. I to jaki...

To jak tylko szybko dodam, ze 07.04 urodzil sie nasz synek. 3700g, 54 cm :) zdazyl jeszcze przed swietami :)

slimac gratuluje :)
Agnieszka swietnie Cie rozumiem...juz tez chcialabym urodzic a z drugiej str. strasznei sie boje. skurcze mam juz od kilku tyg. - od wypadku ,tyle ze ustaja po jakims czasie ...nastepnego dnia znow sa i po paru godz. ustepuja...no trafi mnie niedlugo :/

ślimac, gratulacje!

ślimac gratulacje, to mieliście prezent na zajączka :-)

Mi twardnieje brzuch, aż mi się robi wielkie wzgórze na brzuchu :-)

cześć dziewczynki
nie wiem czy ktoś was poinformował ale 1kiwetnia o godzinie 15:00 przyszła na świat moja kruszynka
ważyła 3390gr i 53cm
nie pisałam wcześniej bo neta nie miałam
rodziłąm na klinicznej i chwale sobie ten szpital
pozdrawiam

Wiemy wiemy :) W tym wątku poczytaj wpisy zaczynające się od Karcia_Gd 2009-04-01 19:00. Zaraz spróbuję ogarnąć listę i zrobię nowy wątek, bo przeskoczymy setkę.

Nowy wątek http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=102603&c=1&k=16