Re: Wizażystka
Ja byłam u takiej Pani co kiedyś w Alfie przyjmowałą. POwiem Ci że zwróciła mi uwagę na kilka szczegółów dobrała kolory fasony i jestem zadowolonma!! w końccu przekonałam się do różowego ;) CHociaż powiem CI żę teraz kupuje 2 razy mniej ciuchów i trudniej coś wybrać ;) bo jak człowiek już jako tako wie w czym dobrze wygląda a w czym kiepsko to dużo trudniej jest coś wybrać :)
W każdym razie polecam takie spotkanie :)
Aha no i jeszcze jedno wizażystka pomogła mi dobrać okulary (inna niż ciuchy) ale to był strzał w 10 :) od razu zaczełam wyglądać jak człowiek i przestałam się chować za oprawkami ;)
0
0