W końcu jestem zadowolona z kursu. Przeszłam katorgę przez naukę angielskiego. Najpierw w szkole niepoważna nauczycielka, potem niekompetentny lektor na studiach. Uczyłam się języka tyle lat, a w zasadzie nic nie umiałam. Tu trafiłam przypadkiem, bo kumpela miała kurs do sprzedania. Przez 2 miesiące nauczyłam się sporo. Widzę przynajmniej postępy jakieś.