Pan Błaszczak o mężczyźnie, który dokonał samospalenia w Warszawie :
"To jest ofiara tej propagandy, która ma miejsc w Polsce. Tej propagandy totalnej opozycji, która walczy z rządem poprzez ulice i zagranicę"

Zaskoczony? Było przecież do przewidzenia. W dzisiejszym dyskursie (czy raczej szambowaniu wzajemnym) nie ma już nawet promila przyzwoitości, że o poczuciu zażenowania czy wstydu nie wspomnę.

Pupilek lewicy, Jan Hartman:
"Ta śmierć (pytacie, czy na nią czekam? I tak, i nie…) będzie (byłaby) w historii reżimu Kaczyńskiego cezurą"
"niezależnie od tego, czy samobójca przeżyje, czy nie – chciałbym mu już dziś z uszanowaniem podziękować"

Macie racje z tym szambem.

Jak lubię i cenię - rzeczywiście faux pas. Radykalizujemy się. Najpierw słowa. Co potem? :(

Cyba już był. Teraz ten nieszczęśnik.
Słowa Błaszczaka są niestety prawdziwe, tyle, że nie odnoszą się jedynie do jednej strony polityki.
Na szczęście media pokazują jedynie skrajności. Przeważająca większość ludzi rozsądnych, nie zradykalizowanych czy wręcz sfanatyzowanych, nie jest atrakcyjna medialnie, to się ich nie pokazuje.

Warto jednak zauważyć, że nie chodzi tu o "skrajnośc-i", lecz o skrajność. Bo tak się jakoś składa, że ta skrajność materialuje się zawsze po jednej i tej samej stronie. Ta ostatnia uwaga to pod adresem ewentualnych tzw. symetrystów. Emocje, jak pokazuje Antonio Damasio, też się dają analizować.

Podaję linki do kilku wypowiedzi Hartmana na temat. One, tradycyjnie już, kwalifikują się do rubryki "Doniesienia z Hali Odlotów":

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/363203-dziekujemy-za-szczerosc-profesorze-hartman
https://wpolityce.pl/polityka/363433-pokrecona-logika-hartmana-samopodpalenia-za-rzadow-po-to-zwykle-incydenty-a-to-pod-pkin-to-symbol-meczenstwa-ta-wladza-ma-charakter-gomulkowski

jakze musiał doskwierac bol istocie ,ktora targa sie na swoje zycie w tak okrutny,bolesny sposób?!
aż tyle
i tylko tyle

polityka--- szambo
przywódca -to ten ktory zaprowadza ludzi tam ,gdzie sami nie dojda
u nas nie ma politow -przywódców
sa szambonurki
------------------------
Łowco--nawet gdybym wypiła to nie trace empatii
wrecz przeciwnie

Zmarł.

myslisz,ze kogos to wzruszy?
wcale nie zdziwiłabym sie gdyby jemu w tym pomogli
juz mnie nic nie zdziwi
tego ,co sie dowiaduje --- tego co wyrabia sie w naszym katolickim kraju
mozna pisac od liku powiesci kryminalnych...nadal
a ja głupia myslałam,ze to juz koniec
ze to nie Sycylia przeciez

ze jak sie powie raz,drugi. trzeci
ze jak opowie jeden, drugi, trzeci----to ludzie otworza oczy
ze jak krzykniesz POCZUJ! to sie wzdrygnie choc

a oni jeszcze bardziej zamykaja

teraz swobodnie mozna popłynac na fali--------po kiego on to zrobił.kazłą mu ktos.przeciez był psychiczny.wariat
bozia kaze samobijców,bedzie sie zmazył w piekle....pomodlmy sie za niego

i KONIEC
cisza
karawana kurest...idzie dalej

Zobaczmy jak bije puls partyjnego szamba, tego samego, które nie tak dawno było święcie oburzone z "tupolewa" Maćka Stuhra.

W jednym z partyjnych kanałów propagandy TV Republika wystąpił jakiś ziemkiewicz. Z jakąś red. pobłocką rozmawiali o niedawnym samospaleniu mężczyzny w Warszawie.

ziemkiewicz w trakcie rozmowy stwierdził : "Człowiek poniósł uszczerbek na zdrowiu. Możliwe, że oni go dobiją w szpitalu, bo troszkę psuje całą narrację, że on jednak przeżył"

Dziś już wiemy, ze nie przeżył. Tak więc pan ziemkiewicz, czołowy bojówkarz propagandy bolszewickiej powinien być szczęśliwy.

A potem wystąpił z "malutką odezwą". - "Apeluje do celebrytów. Podpalcie się sami, a nie tylko namawiacie ludzi".

Na koniec programu pobłocka gładziutko zakończyła wątek : "troszkę się tu śmialiśmy z tego samospalenia" po czym przeszła do kolejnych punktów programu.

Tak, stało się to, czego się obawiałam. Największym prywatnym rozczarowaniem jest dla mnie Rafał Ziemkiewicz. Nigdy się jednak nie zna człowieka do końca. Nigdy.

Ziemkiewicz to zarozumiały bufon, którego ego nie zmieści się w żadnej z opcji politycznych. Nic dziwnego, że stał się on Guru dla naszego forumowego ratlerka.

Nieprawda.
Pojęcie "bufon" odnosi się do kogoś, kto myśli, natomiast popełnia błąd niewłaściwej, zawyżonej oceny własnej osoby w kontekście wypowiadanych treści.
W przypadku ziemkiewicza mamy do czynienia ze zwykłym szambem umysłowym, które z samej natury szamba pozbawione jest wymienionych wyżej właściwości charakterystycznych dla procesów myślowych.

Wasze komentarze nt. Ziemkiewicza przyniosły mi na myśl tytuł filmu Greenaway'a (całkiem niezłego zresztą).

"Zet i dwa zera".

BTW: Nie widziałem Ziemkiewicza w telewizorze z przyczyn oczywistych. Jednak nie on pierwszy proponuje, aby celebryci sami się podpalili, zamiast namawiać do tego innych. Michalkiewicz proponował to wcześniej

to do rodaków mamy mowic ,zeby sie podpalili albo "niech jada"
a Sorosowskich organizacji i jego samego nie wyganiac??

czegos tu nie rozuemiem
to kto jest moim -POLKI wrogiem?

Ratlerek i krążący wokół jego jądra..... no , ten, jak tam go nazywa Sky ?

mozesz byc bardziej rzeczowy.mniej uszczypliwy
to nie swiadczy dobrze o Tobie,jesli rzucasz błotem a nie argumentem

Msza w dniu 91 Miesięcznicy Wypadku Komunikacyjnego.

Towarzysz Macierewicz "Zamach" śpi.
Towarzysz Błaszczak "Prototyp" bawi się smartfonem.

PiS - LOL

Trzecia Becia (po Szydle i Klempie) jako gorliwa funkcjonariuszka bolszewicka wie, ze naturą ustroju ich państwa jest walka klas.
Zawsze muszą być wrogowie systemu. W obecnej Tekturowej Republice PIS rolę wroga pełni nadzwyczajna kasta.
Tak wiec Becia Mazurek, coś tam przeczyta, a jako że myślenie nie jest jej mocną strona, to wali na oślep, jak na bolszewika przystało :



No faktycznie to jest skandal !
Tyle tylko, że za stawianie zarzutów odpowiada policja i prokuratura, a to są organy podlegające pod bolszewików Brudzinskiego i Ziobro.

PIS : kłamaliśmy wczoraj, kłamiemy dziś........