Yamaha
Kupowałem swoje pierwsze moto u nich.
Ogólnie moto w miarę ładnie pracowało i nieźle się prowadziło, jedyna wada jaką dało radę zauważyć to padnięty akumulator (dali upust na nowy).
Po zakupie okazało się, że: napęd do wymiany, łożysko główki ramy do wymiany, kroćce ssące do wymiany, regulacja zaworów i gaźników.
Bliższe oględziny wykluczyły poważniejszy wypadek z udziałem sprzęta.
Jako, że sprzęt z Anglii - sporo było rdzy na niektórych elementach.
Podsumowując:
- nie polecam kupowania na odległość
- koniecznie obejrzeć osobiście i się przejechać
- motocykle nie są w idealnym stanie technicznym i wymagają dodatkowego wkładu finansowego
- biorąc po uwagę powyższe: cena jest zbyt wysoka
- zdarza im się sprowadzać niezłe padaki!
- w pierwszej kolejności polecam szukać motocykla u prywatnego właściciela (nie u handlarzy jak bikemster) gdyż jest już zazwyczaj zrobiony/dopieszczony przez właściciela (ale niestety wtedy i cena jest wyższa)
- chłopakom widać, że niezbyt zależy na renomie, chcą opchnąć jak najwięcej sprzętu
- kupując, najlepiej przyjść z kimś kto się dobrze zna i dodatkowo jeszcze przed kupnem dać sprzęt na przegląd gdzieś do warsztatu dla pewności (żeby
Ogólnie moto w miarę ładnie pracowało i nieźle się prowadziło, jedyna wada jaką dało radę zauważyć to padnięty akumulator (dali upust na nowy).
Po zakupie okazało się, że: napęd do wymiany, łożysko główki ramy do wymiany, kroćce ssące do wymiany, regulacja zaworów i gaźników.
Bliższe oględziny wykluczyły poważniejszy wypadek z udziałem sprzęta.
Jako, że sprzęt z Anglii - sporo było rdzy na niektórych elementach.
Podsumowując:
- nie polecam kupowania na odległość
- koniecznie obejrzeć osobiście i się przejechać
- motocykle nie są w idealnym stanie technicznym i wymagają dodatkowego wkładu finansowego
- biorąc po uwagę powyższe: cena jest zbyt wysoka
- zdarza im się sprowadzać niezłe padaki!
- w pierwszej kolejności polecam szukać motocykla u prywatnego właściciela (nie u handlarzy jak bikemster) gdyż jest już zazwyczaj zrobiony/dopieszczony przez właściciela (ale niestety wtedy i cena jest wyższa)
- chłopakom widać, że niezbyt zależy na renomie, chcą opchnąć jak najwięcej sprzętu
- kupując, najlepiej przyjść z kimś kto się dobrze zna i dodatkowo jeszcze przed kupnem dać sprzęt na przegląd gdzieś do warsztatu dla pewności (żeby

