Witam. Moja córeczka ma 2,3 l, stawia moim zdaniem źle nóżki iksy, byłam u trzech ortopedów, jeden stwierdził że jest ok, ma biegać na bosaka, drugi że ma mieć na tydzień gips a trzeci że jest wszystko ok i powinna nosić buciki z uszt. zap., już sama nie wiem co robić, twierdzą że jest to fizjologiczne i do 4 lat powinno się ustabilizować, może jestem już przewrażliwiona ale wiadomo każdy chce jak najlepiej dla swojego dziecka, zaznaczę iż stwierdzono u niej obniżone napięcie mięśniowe, aaaa i stawia lewą nóżkę/ stopę bardziej do środka. Nie dawało mi to spokoju i chciałam poradzić się jeszcze rehabilitantki, która zajmuje się dziećmi w przedszkolu, stwierdziła że mała ma b.dużą koślawość kolan na szczęście nie ma płaskostopia, dała mi kilka ćwiczeń jakie mogę wykonywać z dzieckiem, kazała kupić buciki/kapcie na 3 rzepy (kupiłam Daniele- podobno są ok,) i zakładać je odwrotnie, czy słyszałyscie o tej metodzie, podobno tak się kiedyś robiło ale ja wciąż mam obawy,

Bardzo dobrym rehabilitantem jest dr Prajs ze szpitala na Polankach. Przyjmuje tam na NFZ. Może skonsultuj sie jeszcze tam.
A o tych butach coś słyszałam.

może i kiedyś takie metody były na porządku dziennym, tak samo jak wszystkim dzieciom zakładało się kapcie z twardym zapiętkiem i takie tam, a dzisiaj zdecydowana większość ortopedów stawia na bose stopy :)
niemalże 100 % dzieci z którymi miałam swego czasu do czynienia (pracując w przedszkolu) miało iksy (łącznie z czterolatkami). także bez ciśnienia jeśli chodzi o kolanka. skonsultowałabym natomiast tą stópkę - czy to też się skoryguje samo w miarę rozwoju, czy jednak ćwiczyć...

Może warto zainwestować we wkładki ortopedyczne. Koszt ok 80 pln.

dziekuje za odp., to w sumie wszystko zaczelo sie od tej stopki a dopiero potem doszly kolanka, no ale moze faktycznie powinnam troche wyluzowac i zaczekać chociażby do 3-4 lat, hmmm ale co z tym zakładanie na odwrot?

Myślę że wkładki chyba nie bo nie ma żadnego płaskostopia

A bylas u Drewka?

ja byłam u 2 lekarzy u drewka i łabuć, niby łabuć mocno się sugeruje zdaniem drewka,ale obdwoje co innego powiedzieli. schorzenie toak samo nazwali, moja córa stawia prawą nogę do środka. łabuć kazała chodzić na tajping, zakładać kapcie non stop i to lewy but na prawą nogę i na odwrót,wspominała, że gdyby córa była młodsza to by jej gips założyła.

natomiast drewko kazał chodzić na bosaka, 3 miesiące dał nam, żeby zobaczyć czy jest poprawa, po czym dał nam buta na noc liliputa, w maju zobaczymy czy coś lepiej oceni stópkę, bo jak dla mnie nadal mocno koślaw.

nasza tez stawiala stope do srodka i drewek i labuc powiedzieli zero wkladek i zero butow z wyprofilowana wkladka i twardym zapietkiem, duzo na boso i odpowiednio siadac z nogami przed siebie lub po turecku - widac poprawe

Czy buty bez usztywnionego zapiętka to takie krótsze a'la trampki bądź adidasy? Pytam, bo córeczka też stawia stópkę lekko do środa. Rehabilitantka sugerowała zakup butów z profilowaną wkładką, ale wiem, że takie nie są polecane.

Jesteśmy na etapie szukania butów....

Ja jak bylam u dr Labuc(synek ma plaskostopie) to tez zalecila tajping,a Drewek odradzil,tylko kazal na boso chodzic...

My mamy wszędzie parkiet bądź kafle. Nie mamy dywanów. Niestety jak mała jest np. tylko w rajstopkach/skarpetkach to przy jej prędkościach łatwo o poślizg.... Dlatego zakładam jej skarpetki antypoślizgowe. W domu nie nosi kapci, tylko w przedszkolu. Jak ortopedzi zalecają na boso, to pewnie bez antypoślizgowych skarpetek...?

Na boso tzn w skarpetkach moga byc antyposlizgowki. Nasz jak widze ze ma chlodna nozke,to mu na rajstopki zakladam jeszcze skarpetki. Przynajmiej nozka pracuje.

tylko wg ortopedów największe efekty przynosi chodzenie na boso po naturalnym podłoży tzn na ziemi, trwaie

Na tapping? Dziecko ma chodzić? Czy coś jej się pomyliło

Tak byliśmy u Drewka to własnie on chciał założyć małej gips, ale miał wątpliwości bo ona dopiero co zaczęła chodzić, trochę a nawet bardzo mnie zraził do siebie, pierwsza wizyta była ok, kolejna jak mieliśmy przejechac na gipsowanie była fatalna, niedość że nie pamietał o sprawie mimo iż zaglądal do karty to obslugiwał ans jednocześnie z innym pacjentem który znajdował się w pomieszczeniu obok, obejżał jeszcze raz nogę i stwierdził że dzisiaj jednak nie bedziemy gipsowac że przełożymy to na następny tydzień, nic nowego na tej wizycie się nie dowiedzieliśmy a mimo to skasował nas 150zł (recepcja), olał nas chyba że może tak wyglądają wizyty u niego co dla mnie było skandalem - bardziej wykorzystaniem, slyszałam o nim dużo dobrego ale też wiele osób mówi że tak było kiedyś a teraz niestety wszystko jest dla kasy, a wiadomo każde dziecko jest inne, i nie każdemu dziecku ta sama technika pomoże, jak się konsultowałam i dwoma innymi ortoedami to byli w szoku że chciał jej gips zakładać, stwierdził jeszcze że ma napięcie mięśniowe, wysłal nas do neurologa w Sopocie (swojego kolegi) a ten zaskoczony stwierdziła że mała ma wręcz po mnie obniżone napięcie i absolutnie bez gipsu, no i co teraz co mam robić bo już zgłupiałam.
Jeżeli chodzi o buciki to też różnie mi mówią, mam płytki i panele w domu, jedni mówią że na boso nie bo będzie plaskostopie(ma biegać latem po trawie na bosaka). stosowałam befado ale tak jak napisałam wyżej teraz kupiłam Daniele no i od miesiąca zakładam na odwrót - ale czy słusznie????? Chodzi mi też o to że jak każde -prawie buciki mają wybrzuszenie w środku aby nie było płaskostopia a zakładane na odwrót to to wybrzuszenie jest z drugiej strony i czy nie bedzie pogarszało stanu zamiast polepszało??????????

To jest wlasnie najgorsze. Ze kazdy lekarz mowi co innego. My tez mamy dylemat.

a synek ma tez koslawosc?

Ma plaskostopie i koslawosc kolan. I jak chodzilismy na rehabilitacje to tam kazali nam buty ze sztywnym zapietkiem i wkladki! 2 letniemu dziecku. Sztywny zapietek nosil,ale dr Drewek odrazdzil,mowi ze stopa ma pracowac. No i tak zrobilismy. Chodzi na boso a buty ma nike.

a jednak boso, no ale po naszych podłogach to podobno nie jest dobrze bo sa płaskie i noga sie zle kształtuje, to w koncu jak to jest?

mój synek jest też pod opieką doktora D. i jak zapytałam o zakładanie butów lewy na prawy (tak radziła rehabilitantka), to powiedział, że mam sama sobie tak ubrać:)

po domu biega na bosaka (rajstopy + absy), bo przecież nie na boso po kaflach.

wizyty prywatne są drogie, ale możesz się zapisać do szpitala kolejowego na nfz.

ja odnośnie Dreawka mam takie same odczucia, Pierwsza wizyta euforia, super, facet zalecił leczenia (też buta), rewelacja.

Nastepna wizyta płatna, a tylko pokazał nam jak zakładać but (w gabinecie, ok 2 minuty), potem kontrola (jakies 3 minuty), niewiele pamietał, cały czas ktoś mu przerywał, plus mega opóźnienie

trochę za drogie takie leczenie

poza tym u nas nie ma poprawy i pal licho pieniądze, nie wiem, czy dobrze, że na Niego postawilam

zastanawiam się, czy może skonsultaować się jeszcze u Mazurka?

a u poleconego pediatry tez byliśmy...

tak wiem że nie na boso, tylko w skarpetkach, chodziło mi poprostu że bez obuwia . Z tym zakładaniem na odwrót to też słyszałam że kilku lekarzy tak odpowiadali, ale kupiłam troszkę większe żeby jej nigdzie nie uciskało i pytałam się jej czy coś boli twierdzi że nie że jest dobrze, ale tu nie o to chodzi, lecz problem w tym czy to pomaga czy bardziej szkodzi?

p roz olejny poradziałam się rehabilitantki, jeżeli buciki sa z profilaktyczną wkładką nie zakładać na odwrót, jeżeli są to całkiem prościutkie buciki to jak najbardziej, hmmm. Odpuszczam zakladanie na odwrót i postanowiłam że po domku będzie biegać w skarpetkach a w danielkach jak bedzie cieplej to po dworze,;)

lalka masz racje. Gdyby czlowiek wiedzial,ze to leczenie ma sens,to mozna kase wydac. Ale skoro kazdy mowi co innego.