Zabawy
Na ile można (na ile wolno) bawić się czyimś kosztem?
Czy wolno bawić się np. w ten sposób, że pozornie sie do kogoś zbliżasz, a gdy "wyciągniesz" trochę informacji to zaczynasz je upubliczniać i nabijać się z nich.
Wedlug mnie nie wolno... a do tego wątku zainspirowała mnie pewna zasłyszana opowieść (na szczęście nie tak drastyczna i dość luźno związana z tym co napisałem :) ).
Czy wolno bawić się np. w ten sposób, że pozornie sie do kogoś zbliżasz, a gdy "wyciągniesz" trochę informacji to zaczynasz je upubliczniać i nabijać się z nich.
Wedlug mnie nie wolno... a do tego wątku zainspirowała mnie pewna zasłyszana opowieść (na szczęście nie tak drastyczna i dość luźno związana z tym co napisałem :) ).