Otrzymałam dzisiaj zaproszenie na ślub i wesele na początku czerwca i zgłupiałam na początku. Potem pomyślałam, że w sumie ślub może się odbyć skoro są pogrzeby, msze to ślub w sumie może być. Ale z weselem nie wiem jak to wygląda, bo myślałam, że może okroili do minimum byle tylko się odbyło, ale nie, wesele na 80 osób. I nie wiem teraz co tu począć by nie urazić kuzyna. Stąd pytanie do Pań Młodych z czerwca, co Wy zrobiliście?