Zaręczyny katastrofa.

Temat dostępny też na forum: Wesele bez ogłoszeń
Moje zaręczyny skończyły się tragicznie. Ogólnie moi kumple nie dali rady ze śmiechu, z czasem ja też ale podczas to nie było wcale śmieszne. Do rzeczy
Wyciągnąłem moja dziewczynę na ryby chociaż ona tego nienawidzi ale jednak się udało. Jej znajomi i moi o wsztstkim wiedzieli i przyjechali później ukradkiem, gdy ukochana miała powiedziec ( tak) mieli odpalić fajerwerki dokładnie 3 dobrej jakości torty. I z okrzykiem radości biegnąc do nas i na gratulując, później impreza nad wodą. Gdy już było ciemno obok zestawu/przynętę na rybę zaczepiłem bardzo dobrze pierścionek, moja ukochana nie widziała nic. Zarzuciłem zestaw do wody, w czym zaraz miałem udać ze mam branie i no niestety rybka uciekła i wyciągnąć zestaw miałem poprosić by moja ukochana założyła na zestaw kulkę proteinową o zapachu tuti fruti bardzo lubi ten zapach. Ja miałem podejść i uklęknąć.
Symuluje branie, zacinam a tu ch.... zaczep i tak utopiłem 2800 zł
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podjąłeś ryzyko to masz jego skutki. Współczuję i życzę szczęścia następnym razem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

> i tak utopiłem 2800 zł

Myśl pozytywnie.
Jakby plan wypalił i dziewczyna powiedziała "tak", długofalowe straty finansowe mogłyby być o niebo większe ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Było nurkować!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

ile planujecie wydać na ślub i wesele? (215 odpowiedzi)

znalazłam na forum podobny wątek, jednak tam dziewczyny wypisywały tylko kwoty, a nie o to mi...

Łazienka (44 odpowiedzi)

Dziewczyny jestem na etapie kupna kafli do lazienki ale nie wiem na jakie sie zdecydowac. Prosze...

Zaproszenia ślubne - gdzie najlepiej kupić? (135 odpowiedzi)

Gdzie najlepiej kupić zaproszenia w okolicy Trójmiasta?