Znowu coś krąży w powietrzu???

Temat dostępny też na forum: Jasień Rodzina i dziecko
Młody od wczoraj wieczorem ma gorączkę :/


najpierw był markotny, marudny, nie chciał się bawić z kolegami, którzy przyjechali do nas na działkę...

przed kolacją wzięłam Go na kolana i aż się przestraszyłam - taki był rozgrzany...

dostał syrop, zjadł kolację(dużo mniej niż zwykle) i poszedł spać.

w nocy zastanawiałam się gdzie najbliżej Jasienia jest dyżurująca apteka (żeby kupić coś do podawania na zmianę z Ibum), albo czy jechać na Świętokrzyską do lekarza lub czy zamówić wyjazdowego - miał ponad 39'C...

w lepszym momencie, gdy gorączka mocno spadła - miał 38,5'C :/

jakoś dotrwaliśmy do rana, rano kupiłam czopki i syrop na zmianę :P

dzień jakoś przeleciał z mniejszymi i większymi skokami temperatury (w sumie 2 razy mierzyłam termometrem, miał ok 38,2-38,5'C)


obstawiałam zęby - bo idą piątki i wyjść nie mogą :P


pokazywał na buzię, że "ałała" :P



ale dzisiaj na działce była Sąsiadka ze swoim 3 letnim wnukiem(3 działki dalej), dzieciaki się nie widziały - a po powrocie do domu Jej wnuk dostał gorączki 38,5'C...


i teraz się zastanawiam czy to aby na pewno zęby?


czy może znowu "coś"(wirus) krąży w powietrzu?



Wasze dzieciaki zdrowe?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

wydaje mi się że to niemożliwe aby dziecko od razu po zarażeniu się miało gorączkę, zwykle chyba trochę czasu musi minąć (przynajmniej dzień) aby wirus się rozwinął ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Moje zdrowe Agusiu, nie słyszałam aby jakis wirus krążył.


a dla Gabrysia zdrówka dużo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Nilkaa - no właśnie :P do tej pory obstawiałam zęby :P



ale zdziwiłam się, że Nicolas też ma gorączkę - chociaż się nie widzieli :/


Mama Szymona i Bartka - dzięki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

no mala tez pierwszy raz goraczka prawie 40 (ma 9 miesiecy) jestesmy po szpitalu po diagnostyce i myslalm ze tam cos zlapala, tez myslalam ze zeby, 3 dni a pozniej tenpe ustapila i wysypalo ja na brzuchu plecach i nogach ( niby po antybiotyku, myslalam ze 3-dniowka a lekarz powiedziala ze to nie mozliwe ze ma gardlo czopy jakies ma , sama nie wiem co to
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

My mieliśmy dziwną akcję w poniedziałek.
Mały się obudził strasznie rozgrzany, wręcz gorący-ale temperatury nie miał, ledwo co ponad 37 st.

Oprócz tego ciągle mówił,że brzuszekgo boli-miał rozwolnienie-własciwie sama woda, brak apetytu.
Zrobiłam mu zimne okłady, dałam na wszelki wypadek syropek przeciwgorączkowy.
Właściwie cały dzień leżał i oglądał bajeczki na zmianę śpiąc.

Wtorek już okej,w nocy z pon na wtorek nic się nie działo.
We wtorek obudził się miał wilczy apetyt, rozpalony już nie był, tylko jeszcze mu rozwolnienie zostało-2 razy zrobił rzadką kupkę ale nie była to już sama woda.
Wczoraj i dzisiaj już okej, nic się nie dzieje:)

Może jakaś 2-3 dniówka.

Mam nadzieję ze to nie przedsmak...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

U nas poki co wszystko oki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

my już jedną trzydniówkę mieliśmy ;) też jako gratis przy ząbkowaniu...


ponoć mogą być 2 trzydniówki - różne szczepy je wywołują :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

My też przez to przechodzilismy mała w piatek miała nie wielką gorączkę w sobote po południu jej skoczyła do 40,2 popędziłam na pogotowie stwierdził dr, zapalenie jamy ustnej dał antybiotyk,w niedzile troche lepiej ale też gorączka a w poniedziałek juz było dobrze we wtorek małą wysypało pediatra kazała odstawić anty gardziołko czyste zleciłą badanie moczu stwierdziłą że to wirusówka 3dniówka albo alergia ,w środę juz małą porzadnie wysypało , a dzisiaj czwartek i śladu nie ma po chorobie ja juz słyszalam żejakaś wirusówka krązy kumpeli 2 dzieci też było chorych.Ale u nas to chyba raczej 3 dniówka tobyła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

witaj w klubie... my też właśnie po podobnych objawach - w niedzielę rano wylądowaliśmy w szpitalu,bo nie mogliśmy zbić temperatury, a nawet jak zbiliśmy to po chwili na nowo narastała. Przez 3 dni temperatura, następnie Młodego wysypało, a diagnoza lekarza: "typowa trzydniówka".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

a i też sądziliśmy najpierw, że to zęby - w sumie w poniedziałek wyszedł mu jeden, a kolejne się przebijają, ale wysypka na pewno nie od zębów jest...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Agusia..., jak mojemu Synowi wychodziły 5-tki to nie miał żadnych objawów..., ale wiadomo każdy człek jest inny...

mamy różne zmiany pogodowe więc może coś się przypałętało do Was :/

póki co u nas wszystko ok!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

My już prawie od tygodnia walczymy z wirusem. W sobotę obudziła się z wysoką temperaturą, prawie 39st, przed południem krzyk że boli i pokazywanie paluszkiem w buzi. Zajrzałam, gardło czerwone. Pognałyśmy na dyżur na Świętokrzyskiej i niby nic tylko gardło i leki na zbicie temperatury. W poniedziałek już była wysypka na całym ciele poleciałam do lekarza i co ?? Wirusowe zapalenie jamy ustnej. W gardłe pojawiły się białe plamy. Poprostu tragedia. Dzisiaj jest czwartek a poprawa bardzo mała, walka o każą łyżeczkę jedzenia, dobrze że przynajmniej już normalnie pije. Smarowanie buzi i gardła gencjaną + tantum verde, neosine, calcium i wit C. Jutro pędzimy na kontrolę ciekawe czy nowe leki dostanie??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

kurczę - kiedyś już mieliśmy zapalenie jamy ustnej przy ząbkowaniu :/ (co Młody ma jakieś gorsze ząbkowanie - to dostaje jakiegoś gratisa chorobowego do tego: trzydniówka, zapalenie jamy ustnej, zapalenie krtani, zapalenie ucha)...


na wszelki wypadek właśnie zarejestrowałam Go na jutro do pediatry :P

też pokazuje na buzię, że "ałała" - ale myślałam, że chodzi Mu o zęby :P a to może faktycznie gardło lub zapalenie dziąsełek/jamy ustnej (od 2 tygodni nie używa smoka i pcha ciągle palce do buzi - nie zawsze czyste... więc może faktycznie o to chodzi?)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Byłam wczoraj z Jackiem w Luxmedzie na konsultacji z wynikami, a w przejsciu było mnóóóóóstwo dzieciaczków.

Zostawiłam go z mężem w aucie i sama wlazłam, pytam, co taki wysyp: 3/4 z tych dzieci z biegunkami, stany podgorączkowe, początki anginy niby.

Jakiś wirus gardłowy czy coś.
Aż się bałam,że ja coś zaraz wyniosę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

U nas smoka też nie ma ale rączki do buzi też pchała około 2 tygodnie przed infekcją.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

gardło swędzi pewnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

nie chce siać paniki ale rotawirus krąży w powietrzu, jest dużo osób zarówno dzieci jak i dorosłych z biegunkami gorączką i łamaniem w kościach...mój synek uporał sie z tym w dwa dni ( szczepiony) a ja walczę już 2 tydzień z marna poprawą...:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

krązy to samo co na wiosnę lekarze sami nie wiedzą pewnie za jakiś czas dowiemy sie o nowej chorobie ...tak jak kiedyś nikt nie słyszał o trzydniówce... i tak gorączka b.wysoka krtań zaatakowana i gardło więc lekarze dają antybiotyk bo wygląda jak początki anginy, potem moze być wysypka moja córcia miała na rączkach i tak dziwnie na buzi jak płakała było widać pęcherzyki jakby pokrzywka.. do tego biegunka. no i oczywiście kaszel i katar czyli full wypas. No i dziecko bez apetytu strasznie osłabione. Moja to miala w maju myśmy też podłapali ale my bez antybiotyków i przeszło ....no i niezłe cholerstwo skoro mój mąż lezał jak betka 2 dni...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Aga, moja cała trójka jest po anginie.
Naokoło gdzie dzieci, to wiem, ze też koleżanki borykały się z anginą, wiec może warto do lekarza zajechać, bo jak mały pokazuje na buźkę, że "ałała" to może gardełko boli ?
Zdrówka życzę Gabrysiowi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

My walczym od 3 dni z katarem i lekkim kaszelkiem ale gorączki nie ma i aptety wzrósł (chcociaż zawsze był duży):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Mój dziś od rana jakiś, taki zachrypnięty... po za tym żadnych objawów-gorączki. Samopoczucie tez mu dopisuje, no może za wyjątkiem tych paskudnych zębów, nie wiem czy to od nich tak się porobiło. Póki co drzemie i czekam na rozwój sytuacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Kasia - za godzinę jedziemy do lekarza :P

żałowałam, że nie miałam do Ciebie nr telefonu, bo miałam ze sobą tylko Ibum - nie miałam nic na Paracetamolu, żeby podawać na zmianę :P i myślałam, że mogłabym podjechać coś pożyczyć żeby jakoś do rana dociągnąć :/ (późnym wieczorem w środę - spaliśmy na działce i już nawet rozważałam jazdę do apteki dyżurującej koło Wojewódzkiego)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

wow oooollllllla ja czytalm i myslalam ze to ja pislam moja mala miala identycznie to musi byc cos tez zapaenie gardla i wysypka i juz sladu nie ma
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

no igoraczka do 40 siegala,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

już po wizycie :P



WIRUSOWE ZAPALENIE GARDŁA... (opryszczkowe - takie pęcherzyki ma na gardle)


gorączka może trzymać do 3-4 dni, dawać tylko syrop na zbicie temperatury i 3 razy dziennie psikać Tantum Verde.

jeśli nie będzie chciał jeść - nie zmuszać, tylko dawać jak najwięcej do picia. absolutnie nic kwaśnego :P

nie jest to od brudnych rączek pchanych do buzi ;) tylko z powietrza :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

no tak wszystko sie zgadza:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

czyli jednak jakieś g***o fruwa w powietrzu :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

My dzisiaj po kontroli. Jest poprawa, wysypka powoli ustępuje. Dostałyśmy dodatkowo wit B6 i picie rumianku. Temperatury już nie ma.
Co za paskudna choroba :/
Zapomniałam wczoraj dodać że to opryszczkowe zapalenie jamy ustnej.
Agusia walczymy z tym samym.
Całuski dla Gabrysia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Po drzemce popołudniowej obudził się taki marudny i jeszcze bardziej zachrypnięty, że od razu poszliśmy do przychodni ( na szczęście tam pustki). Diagnoza: zapalenie jamy ustnej;/, lekarz powiedział, że to częste w jego wieku, bo raczkuje i wszystko wpycha do buzi. Mamy smarować się antybiotykiem, jak będzie gorzej to zjawić się w poniedziałek. Póki co nie gorączkuje, ale apetyt stracił, ma nie jeść nic kwaśnego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Zosię też dopadło wczoraj wieczorkiem. Najpierw myślałam, że to może udar słoneczny, albo ZUM.
Dziś rano łapanie sików (na szczęście ok- my to musimy robić jak jest cokolwiek nie tak) i wizyta u lekarza. Gardełko brzydkie, mam jej dawać na zbicie temp. paracetamol zamienie z nurofenem, a dodatkowo wapno, wit. C i psiukać tamtum verde.

Tak robię, poza gorączą nic jej nie jest, dziś przy 38,5 głupoty dostała, typu skakanie po łóżkach i ganianie psa. Ja jak mam taka temp. to ledwo żyję. Usmażyłam jej placuszki z jabłkami, bo uwielbia a ona do mnie "mama górka", czyli "mama daj ogórka małosolnego" ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

ida zeby to dzieci maja oslabiona odpornosc przez stan zapalny to latwiej zapadaja na wirusy ktore normalnie by nic nie wywolaly, my od 3 dni mamy marude i lekko goraczkujacego robaka ale podaje rybomunyl 3 dzien wiec to od tego.

a moje przy zebach tez mieli goraczki po 39.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

dziewczyny mój Tomuś też miał wirusowe zapalenie gardła!
Masakra zero apetytu, wys. temperatura i te pęcherzyki na gardełku..
w poniedziałek idę na 2 kontrolę mam nadzieję że będzie już ok!

pozdrawiam i zdrówka życzę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

ale wysyp :(((





niech szybko zdrowieją te nasze dzieciaki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Widocznie zbyt duża wilgotnośc powietrza, na przemian z upałami;/

Jak zerkam codziennie na pogodę w sieci, to wilgotnośc pomiędzy 70-95%!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

U nas dziś po południu mała zwróciła (tylko raz), a potem miała 39.3. Nurofen pomógł na 5 godzin. Diagnoza: stan zapalny gardła, leki: Pyrosal, Nurofen na zmianę z Panadolem, Dicoflor, Tantuum verde i w razie pogorszenia stanu Augmentin. Dawać dużo picia, nie zmuszać do jedzenia. Bałam się, że to zatrucie pokarmowe, zobaczymy rano co znajdziemy w pieluszce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Ja nie dziecko, wczoraj upał, a ja dostałam gorączki. Dzisiaj gorączka, pękająca głowa, zawalony nos, katar ciurkiem. :( Moją mamę też łapie, mały trzyma się na szczęscie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

O w morde to strach się bać - miejmy nadzieje, że nas ominie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

kurna no nie straszcie bo znając moje szczęście zaraz coś nowego Młoda złapie :)

My od ponad tygodnia mamy wysypkę!
Raczej nic uczuleniowego, żadnej gorączki, bólów gardła, sama wysypka...
Też niby wirusówka z powietrza ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

No to chyba jakiś wirus panuje, moja córka najpierw miała gorączkę 39 wieczorem i przez całą noc a rano bolała ja głowa i tak przez cały następny dzień, wcześniej to samo miały córki mojej siostry... więc chyba coś jednak w powietrzu ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

kurcze, dopiero teraz znalazłam ten wątek!
u nas zaczęło sie w poniedziałek 1 sierpnia, Mały nie chciał jesc i mial gorączke, w srode poszlam do lakarza - angina, dostalismy antybiotyk. W piatek znowu poszlismy bo goraczka cały czas rosła i okazało sie ze to nie angina a własnie zapalenie jamy ustnej. W weekend doszło jeszcze rozwolnienie. Dopiero wczoraj gorączka ustąpiła (po 8 dniach), jednak dziąsełka mu krwawia i ma białe plamki pomiedzy zebami i tam gdzie zęby własnie wychodzą. Piotrus sporo schudł ale Bogu dzieki duzo pije.
Pediatra pracuje na Polankach i mowila ze sporo dzieci przyjezdza na kroplówki z zapaleniem jamy ustnej bo są strasznie odwodnione.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Odszukałam wątek, moja mała wczoraj była bardzo niespokojna, spała dobrze, rano nie chciała jeść i o 11 poszła spać choć nigdy nie śpi w dzień a teraz temperatura 39 stopni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

mój mały zaczął gorączkować w sobote i nie było poprawy ,stracil apetyt ,zaczeło sie od temp.38 myślałam że idą mu czwórki a wczoraj juz mial 39,5 poszlismy do pediatry i ma zapalenie migdałków
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

moja ma zrobione gardło, a w złobku 1Xangina i 1Xzapalenie oskrzeli - więc coś znowu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

no to podbijamy :]

bliźniaki mojej Sis 3 dni gorączkowały (do max 38,6'C), poza tym nie było innych objawów. Dopiero 2 dni po ustąpieniu temperatuty pojawił się kaszel i katar (kaszel pewnie od spływającego kataru)

Młody widział się z nimi w poniedziałek - a od piątku ma gorączkę, też do ok 38,6'C. brak innych objawów.

Któraś Forumka w tym czasie (chyba 7.06) pytała czy z taką gorączką jechać na dyżur.

Czyżby była jakaś "atrakcja" w powietrzu????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Mój maluch od soboty rano też ma katarek. Ale poza tym okey. Nie ma gorączki a apetyt w miarę mu dopisuje :) myślę, że to przez pogodę. Dostał witaminkę C.
A mnie dziś rano zaczęło gardło boleć ... :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

no u nas tez:) dwojka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

my mieliśmy gorączkę połczoną z kaszlem ( okropnym )i karatem. mały dosłownie płakał jak miał atak kaszlu..
ale my jesteśmy po ospie więc dodatkowo osłabieni...
na szczeście obyło się bez antybiotyku. Braliśmy Levopront i Pulneo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

to moj Oliwierek tez....w zeszły piatek do niedzieli gorączka...poniedzialek ni a we wtorek wieczorem kaszel i katar i teraz ma zapalenie oszkrzeli a lekarka nasza mowila ze cos wirusowego i ze wszyscy przychodza z tymi samymi objawami no i m,nie tez rozlozylo...;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

U nas od wielkanocy na zmianę jelitówka albo ropny nieżyt gardła/nosa. Żłobki to wylęgarnia chorób ;-) a potem rodzice chorują, zanoszą zarazki do pracy i tak kółko się zamyka. Niby czerwiec, zaraz zacznie się lato, a tu choróbska typowo zimowe, załamać się można.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Moja mała ma od wczoraj gorączke kaszel i katar mnie dopadło dzisiaj rano :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

wiruuussss! :D

miałyśmy tak miesiąc temu, kilka dni gorączki prawie 39, i nic więcej, kompletnie ... po kilku dniach gorączka przeszła a pojawił się kaszel i zapalenie krtani :/

swoją drogą, teraz to chyba te badziewiaste pogody bo i ja przeziębiona i Młoda :/, oby to się nam nie rozkręciło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

moja od początku maja - zaczęło się 3 dniową gorączką i nic wiecej, po paru dniach katar, raz bezbarwny, raz bakteryjny, potem kaszel od tego kataru + łzawiące oczko, (mama tata też dostali katary zatokowe) po czym zaczęły się problemy jelitowe, więc lekarz i diagnoza: adenowirus! Nie leczymy jakoś specjalnie, tylko objawowo, kropelki do nosa, probiotyki i debridat na jelitka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

My też od ponad 2 tygodni chorzy - najpierw młodszy, potem ja, na koniec starszy synek. Głównie katar i kaszel od tego, co spływa. Gorączkę miał tylko starszy przez chwilę, ale to już w trakcie, a nie na początku. A dodatkowo zapalenie spojówek - lekarka mówiła, że właśnie jakiś taki paskudny wirus krąży w powietrzu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Potwierdzam, u nas to samo co u Jujki... najpierw ja, po 2 dniach Kuba, a teraz mąz.... gorączka wysoka, zatoki, gardło. U małego jeszcze wymioty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

u Nas od wczoraj gorączka 39 i wymioty:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

Mała ma rok i osiem miesięcy. Tydzień temu pojawił się lekki katar i suchy kaszel. Pani Dr zaleciła Lipomal, Dexa Pico i oczyszczanie noska. No i Nurofen bo pojawiał się niewielka gorączka. Po 3 dniach kaszel się nasilił, pojawiły się duszności i wilgotny kaszel, katar oczywiście się nasilił. Teraz dodatkowo podajemy Mucoslvan zamiast syropu p/kaszlowego i robimy inhalacje. Ja natomiast mam zapalenie zatok...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

u nas też w ubiegłym tygodniu było nieciekawie zapalenie gardziołka katar pote kaszel do tego ropiejące oczka i zapalenie spojówek acha zapomniałabym o gorączce teraz jest już wsio oki
To pogoda taka badziewiasta gdzie to lato?

Zdrówka !!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

u nas w od środy 38,5 w piątek dostał jakieś plamy na języku w sobotę brak apetytu i pojechaliśmy na Majewskich zapalenie gardła i jamy ustnej dostaliśmy nystatyna i nurofen dziś po wizycie kontrolnej zapalenie dziąseł i dostaliśmy augmentin wiec potwierdzam coś wisi w powietrzu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

U nas tez pod koniec zeszlego tygodnia katarek,kaszel i nieszczesne afty ale juz prawie wszystko wraca do normy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

od pt-niedzieli była gorączka, wczoraj stan podgorączkowy, dzisiaj pojawił się kaszel :/

rano odwołałam wizytę u lekarza - bo już było ok, po czym pojawił się kaszel :/

do tego jest maruda nad marudy :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

u nas było to samo. 3 dni gorączki ponad 39 stopni i nic więcej, potem kaszel i zapalenie gardła.
Teraz przeszło na mnie, gorączka, katar, okropny ból gardła i głowy oraz silne osłąbienie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Znowu coś krąży w powietrzu???

mononukleoza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

księgowa?? czy warto? (41 odpowiedzi)

post dotyczył będzie pracy.. a właściwie jej zmiany...obecnie pracuję jako powiedzmy pracownik...

Szkoła podstawowa nr 47 Gdańsk opinie zerówka pierwsza klasa (29 odpowiedzi)

Witam, moje dziecko chodzi teraz do przedszkola ale za kilka miesięcy będzie dylemat zerówka...

Jak dojechać do LuxMedu w Gdańsku? (3 odpowiedzi)

Podano mi adres Al. Zwycięstwa 49. Będę jechać kolejką i jak wysiądę na Stoczni do będzie ok? I...