Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

Wczoraj byłam w wielkim szoku jak od jednej babki usłyszałam że zostawiła małe ( 3-4) miesięczne dziecko samo śpiące w domu bo wyszła po fajki......Czy tylko ja jestem nienormalna uważając ja za kompletną kretynkę (delikatnie pisząc),bo nie będzie wózka targać.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

czasy się zmieniły !!

i widać z niektórych mam dziecko wyssało całą inteligencje - skoro rodzicielka tego nie dostrzega
ale to pewnie te same GWIAZDY co wózek zostawiają pod sklepem i popitalają po śmietanę (odpuszczę już tym FAJOM)

bo nie słyszały nigdy po ile chodzą nerki, wątroby, serduszka na czarnym rynku!!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

też nigdy nie zostawiłam i w ogóle nie rozumiem jak mozna zostawić, tyle scenariuszy czarnych zaraz mi sie przedstawia że szok, wyjście do sklepu to jest co najmniej 15 minut, żal by mi było gdyby chociażby dziecko płakało przez ten czas, nawet nie miałam tyle odwagi żeby zostawić dziecko i zejść po wózek 1 piętro



a tłumaczenie "takie jest życie"? Jakie? Że bez papierosa nie wytrzymasz pół godziny az sie dziecko nie obudzi żeby pójść z dzieckiem? no tak, to może być jakieś wytłumaczenie, nałóg siła wyższa. Bo po śmietane to sie raczej nikomu tak nie spieszy.



fakt, nasze pokolenie zostawało samo szybko, pewnie większość z nas chodziła sama i wracała sama ze szkoły z kluczem na szyi a potem do wieczora siedziałyśmy same w domu (ja jeszcze odbierałam młodszego brata z przedszkola). Ale w dzisiejszych czasach? Nieeee

A nasze babcie? No tak, babcia mi opowiadała jak sie kiedyś dzieci chowało. Smoczek, pod pierzyne i tyle. A baba w pole. I leż zasikane, z****ne, głodne pół dnia. Często urodzenia nie były nawet odnotowywane a co dopiero zgony. Jakaś tam ciotka 4 razy urodziła martwe dziecko, piąte zmarło kilka dni po porodzie, nikt o tym nie wiedział, zakopali w polu. W dzisiejszych czasach zaraz w Uwadze by sie znalazła.



moze faktycznie niektóre matki są w dzisiejszych czasach przewrażliwione i dziecko pod kloszem by trzymały, ale z drugiej strony jak sie słyszy o tych wszystkich niebezpieczeństwach to po co jeszcze świadomie dziecko narażać na kolejne?też nigdy nie zostawiłam i w ogóle nie rozumiem jak mozna zostawić, tyle scenariuszy czarnych zaraz mi sie przedstawia że szok, wyjście do sklepu to jest co najmniej 15 minut, żal by mi było gdyby chociażby dziecko płakało przez ten czas, nawet nie miałam tyle odwagi żeby zostawić dziecko i zejść po wózek 1 piętro



a tłumaczenie "takie jest życie"? Jakie? Że bez papierosa nie wytrzymasz pół godziny az sie dziecko nie obudzi żeby pójść z dzieckiem? no tak, to może być jakieś wytłumaczenie, nałóg siła wyższa. Bo po śmietane to sie raczej nikomu tak nie spieszy.



fakt, nasze pokolenie zostawało samo szybko, pewnie większość z nas chodziła sama i wracała sama ze szkoły z kluczem na szyi a potem do wieczora siedziałyśmy same w domu (ja jeszcze odbierałam młodszego brata z przedszkola). Ale w dzisiejszych czasach? Nieeee

A nasze babcie? No tak, babcia mi opowiadała jak sie kiedyś dzieci chowało. Smoczek, pod pierzyne i tyle. A baba w pole. I leż zasikane, z****ne, głodne pół dnia. Często urodzenia nie były nawet odnotowywane a co dopiero zgony. Jakaś tam ciotka 4 razy urodziła martwe dziecko, piąte zmarło kilka dni po porodzie, nikt o tym nie wiedział, zakopali w polu. W dzisiejszych czasach zaraz w Uwadze by sie znalazła.



moze faktycznie niektóre matki są w dzisiejszych czasach przewrażliwione i dziecko pod kloszem by trzymały, ale z drugiej strony jak sie słyszy o tych wszystkich niebezpieczeństwach to po co jeszcze świadomie dziecko narażać na kolejne?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

no ja się zgadzam Dejwi ...

w życiu Młodej bym nie zostawiła na wyjście do sklepu, tak jak dziewczyny wyżej, ja idę się kąpać jak jestem sama, to drzwi otwarte i się zastanawiam co chwile czy jej nie usłyszałam, chociaż moja już nie taka mała ;)

nawet jak wchodzę do sklepiku przy ulicy, na 2 sekundy to nie zostawiam w aucie, bo sobie wyobrażam, że coś mi w auto pierdyknie, a ja ją samą zostawiłam :/

rozumiem, że nie uchronimy dziecka przed losem, życiem, ale póki one są małe to naszym obowiązkiem jest je chronić, a nie zostawiać, po to, żeby 10 minut się darły bo mamy w domu nie ma, i tak, rozróżniam zwykły płacz dziecka kiedy mi się obudzi w nocy, a darcie się dziecka, które nagle się obudzi przestraszone, że rodzica nie ma w domu...

taka "anegdotka" krąży po rodzinie mojego Męża, że jak on i jego brat mieli po kilka lat (3-4) to matka z ojcem zostawiali ich w nocy i lecieli się bawić do kwadratu, co jakiś czas przylatując do domu i sprawdzając czy wszystko gra ...

maasaaakraaa
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

Ej no laski

tu nie chodzi o sytuacje kryzysową - tupu 2ga w nocy a pas pogonilo ...

tu chodzi o pójscie do sklepu ... np. PO FAJE !!!!!

a czujecie taki scenariusz:

dziecko ok 8 mcy: spi

mama: tup tup tup pobiegla po faje

dziecko ok 8 mcy: zbudzilo się --> NO BO

mamy nie ma --> stoi w kolejce po FAJE

dziecko ok 8 mcy: wrzeszczy by zawołać mamę na pomoc

mamy nie ma --> duża kolejka po te FAJE

dziecko ok 8 mcy: (inteligentne oczywiście) myśli: to se sama wytrę tylek z kupy, która mnie obudziła skoro mama nie przychodzi - myśli jeszcze: w ten sposób jej pomogę by mogła spalić spokojnie FAJE

mamy nadal nie ma --> teraz wróciła po zapalniczkę DO FAJEK !!

dziecko ok 8 mcy: wyłazi górą łóżeczka i spadając łamie kończyny, skręca kark ... itp ...

TADA - kumacie nie ?? zapytała DEJWI z wiejską głupotą przerysowaną w pl filmach

jakby w tym czasie mama: spała, kąpała się to dzwięk syreny by ją zbudził ...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

w zyciu mi nie przyszło na mysl by zostawic tak małe dziecko same w domu by wyjsc do sklepu...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

Jeszcze długo nie zostawię synka samego, żeby wyjść do sklepu czy gdzieś indziej. Nikt mi nie da tej pewności, że akurat w danej minucie nie wydarzy się coś złego, a jeżeli mam chociaż odrobinę na to wpływu to dla mnie sprawa jest jasna.

Czytając wszystkie wypowiedzi powiem szczerze, że powoli zaczęły przekonywać mnie argunmenty osób, które zostawiają na chwilę swoje dzieci - oczywiście nie tych co lecą po fajki :) Potem jednak pomyślałam, że przecież ja też mam dom, często jestem sama w domu, też muszę zrobić zakupy, co by nie było też się kapię itp. i jakoś nigdy nie zdarzyło mi się zostawić synka samego, nigdy mi to nawet przez myśl nie przeszło, więc naprawdę można.

Nie chcę być jedną z tych matek, która zostawiła dzieci w samochodzie, w którym później wybuchł pożar, albo której dziecko wypadło z okna, a ona w tym czasie robiła zakupy. I nie ważne czy były to fajki czy jedzenie dla dziecka. Jakie to będzie miało znaczenie, jak coś się stanie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

I tak przy okazji, kochająca mamo - skoro nie widzisz w tym nic złego, to czemu aż tak bardzo się tłumaczysz tutaj na forum? Może jednak ta dyskusja trąca jakąś czułą strunę?
Uprzedzając zarzuty - moje dziecko jest teraz w przedszkolu :) a ja mam czas na poranną kawę i internet. A z poziomu inteligencji czy zaradności mojego dziecka tłumaczyć się nie zamierzam, bo ta nie ma tutaj nic do rzeczy ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

Tak, pingwinku, kobiety na wsi miały obowiązki, wychodziły, zostawiały - często z niewiele starszym rodzeństwem albo same.
A potem, o czym mówi się po wielu latach, albo wcale - okazuje się, że, babcia miała nie 6 dzieci a np 8, tylko 2 zmarło. Jak zaczynasz dopytywać to dowiadujesz się, że " a to się poparzyło, a to wpadło do studni, a to coś tam".
Dziecko się chowało, mentalność była taka, że ma być wglądnie najedzone, wypełniać obowiązki i nie przeszkadzać - okazywanie miłości ograniczano do " chowu" - nakarmione, oprane, suche, zdrowe. Jak zmarło, to Bóg tak chciał, nikt się nie zagłębiał, nie szukał powodów, ot, stało się.

Kiedyś dzieci powstawały mimochodem.
Słyszałam powiedzenie, ze o dziecko łatwiej niż o nową suknię.

Myślę że nie warto porównywać tych dwóch spraw.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

"Jak ktoś wyżej napisał dzieci sa różne: inteligentne, tak jak moje i te najwyrażniej mniej inteligentne jak np Twoje.
Każda matka wie na co stać jej dziecko. Spędzącie z dzieckiem 24dodz na dobę a nie znacie własnego dziecka? Ja wiem, że jak leci jej ulubiona bajka to mogę iść śmieci wyrzucić.
Masz rację dyskusja nie ma sensu. założe się że siedzisz non stop na tym forum i nawet nie wiesz co się dzieje w tym czasie z Twoim dzieckiem."

Znając życie, Twoje kochająca mamo, ugotuje sobie samo obiad. Także masz rację, zostawiaj samo w domu, bo masz bardzo inteligentne dziecko, które sobie samo poradzi. Żadna niania nie
sprawdzi się taj, ja TWOJE dziecko pozostawione samo w domu.

Pomyśl, co napisałaś.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

Tępe to są osoby które nie rozróżniają wyjścia na dyskotekę, imprezę czy chociażby wyjścia po papierosy od wyjścia aby wyrzucić śmieci bądż dołożyć do pieca. Jestem matką, ale też człowiekiem, który ma potrzeby fizjologiczne oraz musi zająć się domem, wstawić pranie (pralkę mam w piewnicy), . Gdybym mieszkała w bloku i miała 2 pokoje to pewnie też bym była 24h/dobę przy dziecku, a mam piewnicę parter i piętro i nie wyobrażam sobie iść z miską prania i dwójkę dzieci na rękach aby tylko to pranie wstawić czy wyjąć. Wychodze też do mamy dom obok po zupkę, bo ugotowała dla dzieci. Ja nie widzę w tym nic złego. I to by było na tyle z mojej strony.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

Czasami młoda matka ma więcej oleju w głowie jak starsza,znam parę przykładów że po 30 bądź po iluś tam latach starań urodziło się dziecko i kompletny brak wyobraźni i rozumu u rodziców.....mam koleżankę która niby mądra i odpowiedzialna ,mądrzejsza bo starsza (przynajmniej tak uważa) zachowuje się jak by wszystkie rozumy pozjadała a tępa bardziej jak stuletnia brzytwa leżąca na dnie szafy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

jolek nie mówie, że wszystkie młode matki są bezmyślne. Mam przykład mojej znajomej. Ja też nigdy nie zostawiłam córki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

Dorcia .Ja miałam 17lat kiedy urodziłam syna i nigdy go nie zostawiłam samego i poszłam na dyskotekę czy inne imprezy. Więc nie uogólniaj.
Nie wiem czy wiecie lecz nawet gdyby coś się stało dziecku poniżej 7lat
w domu lub na podwórku będącemu bez opieki to grozi odpowiedzialność karna rodzicom.
Nie miałam złych doswiadczeń takich jak Kasia ,czy Aga ale nigdy nie zostawiłam żadnego z dzieci samego w domu. Tachałam oboje mimo ,że
mieszkałam na 3 piętrze bez windy
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

hahahaha Dejwi rozbawiłaś mnie do rozpuku :))))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

A moja znajoma zostawiła córkę(5 lat) w Sylwestra na 2 godz w nocy i poszła na dyskotekę...ale tak to jest, jak dzieci mają dzieci.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

ja nie mam dzieci, ale jakiś czas temu opiekowałam się siostrzenicą i nigdy nie spuściłam jej z oka. Wtedy miała pół roku i jak spała to ja obok niej czytałam książkę lub gazetę i nawet do głowy mi nie przyszło żeby do sklepu wyskoczyć
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

Pracuję w sklepie ,często (a nawet codziennie,o różnych porach ) przychodzi pewna klientka,robi zakupy,zawsze płaci kartą ,przychodzi z psem ( do którego mówi czulej chyba jak do dziecka"synku"......i inne takie tam czułe słówka) ,w tym czasie kiedy ona idzie sobie (spokojnie bez pośpiechu,zawsze postoi i pogada) z pieskiem do sklepu jej dziecko ( 2-3 miesięczne) zostaje samo w domu i sobie śpi......Owszem czasami wyskoczyłam na chwilę np.do piwnicy po coś ,ale przez myśl mi nigdy nie przeszło zostawić dziecko samo śpiące w domu i iść do sklepu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

Jak ktoś wyżej napisał dzieci sa różne: inteligentne, tak jak moje i te najwyrażniej mniej inteligentne jak np Twoje.
Każda matka wie na co stać jej dziecko. Spędzącie z dzieckiem 24dodz na dobę a nie znacie własnego dziecka? Ja wiem, że jak leci jej ulubiona bajka to mogę iść śmieci wyrzucić.
Masz rację dyskusja nie ma sensu. założe się że siedzisz non stop na tym forum i nawet nie wiesz co się dzieje w tym czasie z Twoim dzieckiem.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

Tak, na pewno kilkumiesięczny maluszek zadba o siebie sam lepiej niż zrobi to niania. Kochająca mamo, zazdroszczę polotu - i po tej wypowiedzi widzę, że dalsza dyskusja rzeczywiście nie ma sensu :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Zostawiacie swoje dzieci same w domu ?

masz racje każda mama jest inna i dzieci są różne.A tu nie chodzi o to aby kiogoś krytykować tylko odpowiedziec na zadawane pytanie ;-)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

pomóżcie-pomysł na własny biznes (103 odpowiedzi)

podpowiedzcie,co mogłoby wypalić w małym mieście,myślę,by wreszcie wziąć sprawy w swoje...

OSZCZĘDZANIE W KAŻDYM CALU (80 odpowiedzi)

Czy któreś z was są bardzo oszczędne jeżeli tak to w jaki sposób i co zaoszczędzacie . -woda...

jaki odkurzacz polecacie ? (25 odpowiedzi)

muszę kupić i nie rozglądałam się jeszcze, pomożecie co wybrać ?