Cześć dziewczyny,

Mam pytanie zachorowałam na ostre zapalenie oskrzeli i miałam zwolnienie od lekarza od środy do piątku chciała mi dać do niedzieli,ale raczej na weekend go nie potrzebowałam bo pracuje od pon. do pt.Jednak nie wyzdrowiałam i muszę znów iść do lekarza,aby przedłużyć zwolnienie i teraz Moje pytania:

1.Czy musi być ciągłość zwolnienie,czyli lepiej jak przez weekend miałabym zwolnienie?Czy jak będę miała od poniedziałku to nic nie zmieni???

2.Jak korzystniej to dla Mnie wychodzi to dla Mnie finansowo???Zawsze myślałam,że im mniej dni tym lepiej???

Dzięki za szybką odpowiedź.Jest to dla Mnie bardzo ważne!!!
Pozdrawiam pyszotka

Na pewno musi być ciągłość zwolnienia, więc jak pójdziesz w poniedziałek, to lekarz wypisze Ci zwolnienie od soboty, a co do kwestii finansowych to nie orientuję się

Jeżeli będziesz miała zwolnienie również na sobotę i niedzielę, to wyjdziesz na tym lepiej, ponieważ masz wypłacane zwolnienie 80% średniej z iluś tam miesięcy, wychodzi Ci dniówka. I oni nie patrzą jakie dni tygodnia chorowałaś, tylko jeśli od środy do piątku, to 3 dnia, a jeśli od środy do niedzieli to 5 dni :)

3 dni miało być oczywiście :)

up może ktoś jeszcze wypowie się z własnego doświadczenia???

Ale to tyczy się każdej wypłaty czyli stawki miesięcznej wynagrodzenia czy godzinowej???

dzięki dziewczyny,kurde a Mój Mąż mówił,że gorzej z rok temu na tym wyszedł i dlatego wydawało mi się,że im mniej tym lepiej... dlatego sama już nie wiem

Przeliczaja na dniówki.
Jak miałam zwolnienie 80% płatne i chorowałam również że tak powiem weekendami, to moja wypłata ZAWSZE była wyższa, bo te dni weekendowe zawsze przewyższyły te 20%

A czy to ma znaczenie.czy ma się wystawione dwa L-4 w ciągłości czy jedno?
Czyli ciągłość musi być jednak i weekendy polepszają sytuacje finansową...

Nie ma znaczenia, czy masz jedno czy dwa. Musisz mieć ciągłość - czyli jeśli skończyłaś w pt pierwsze zwolnienie, a pójdziesz w pn do lekarza, to lekarz może Ci wystawić zwolnienie 3 dni do tyłu, czyli od soboty spokojnie i masz płacone z 2 dni więcej.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! ;-)

oplaca sie brac zwolnienie na sobote i niedziele jednak wtedy 13-stka jest mniejsza

miesiąc pracowniczy wynosi 30 dni... nie ma czegoś takiego, ze skoro pracujesz od pon do pt to twój miesiąc wynosi 24 dni... pracownikiem jesteś przez cały miesiąc i nie jest istotne w jakie dni pracujesz... zawsze dzieli się przez 30 dni...

A czy 2 dni sa płatne, bo u nas kiedyś w pracy dziewczyna za 2 dni zwolnienia nie dostała kasy, bo podobno dopiero od 3 dnia się otrzymuje pieniądze za zwolnienie, ale nie wiem jak to jest faktycznie

Musisz isc do lekarza w poniedziałek, zeby miec ciaglosc. Lekarz nie wystawi ci zwolnienia wstecz tzn za sobote i niedziele, ale skoro to sa twoje wolne dni pracy z 'grafiku' to zaden problem.
Tylko twoje dni robocze sa naliczane do wynagrodzenia chorobowego, takze bez roznicy czy wezesz zwolnienie na sob i ndz czy nie.
Zanim doniesiesz zwolnienie pracodawcy koniecznie go poinformuj o kontynuacji nieobecnosci.
Za chorobe masz płatne 80% wynagodzenia.

Lekarz może wystawić zwolnienie wstecz. Bodajże do 3 dni wstecz...

Żle się wyraziłam 'Tylko twoje dni robocze są naliczane do wynagrodzenia chorobowego, takze bez roznicy czy wezesz zwolnienie na sob i ndz czy nie.'
Jeśli chodzi o naliczanie wynagrodzenia to licza sie wszytkie dni miesiaca, nie tylko robocze. Jest stawka 'dzienna'.
Jeśli chodzi o usprawiedliwienie nieobecnosci w pracy, to jesli masz wolne w sob i ndz to nic nie szkodzi ze bedzies miec zwolnienie od poniedziałku.

No to już sama nie wiem teraz niby weekend nie jest potrzebny do ciągłości,ani nie wlicza się do chorobowego :-(

Dziewczyny pomóżcie,bo dalej nic tego nie rozumiem-ktoś wie to z własnego doświadczenia???

up dziewczyny czekam na Wasze doświadczenie!!! Z góry dzięki...

zadzwoń do Zusu i się zapytaj.
Teraz każda z nas będzie mówiła inaczej i zgłupiejesz!
Ja miałam niejeden raz tak jak Ci wcześniej napisałam - i to moje doświadczenie a nie baśnie andersena które gdzieś wyczytałam.

Mylicie się wszyscy. Do chorobowego liczą się wszystkie dni miesiąca. Pensja, którą dostaniesz to różnica wynagrodzenia zasadniczego (które byś normalnie dostała) oraz wynagrodzenia chorobowego. Im niższe wyjdzie wynagrodzenie chorobowe, tym większa pensja. Dlatego też nie opłaca się brać L4 na dni wolne od pracy. Jeżeli Wasza księgowa policzyła Wam taki przypadek na korzyść, to znaczy, że się pomyliła (liczyła w uproszczony sposób niezgodny z przepisami).