Kurcze wszyscy zwariowali na punkcie szczepionki 6w1 i już nigdzie nie można się nic dowiedzieć o tych zwykłych. Naprawdę już nikt z Was nie szczepił nimi swoich dzieci?

Niestety nie udało mi się nic znaleźć w internecie. Dzwoniłam do swojej przychodni i dowiedziałam się tylko tyle, że poza mniejszą liczbą wkłuć, w szczepionce skojarzonej 6w1 tężec jest bardziej oczyszczony i dzięki temu dzieci lepiej przyjmują szczepionkę, tzn. rzadziej mają gorączkę po szczepieniu i są mniej pobudzone.

.... hmmm a tyle moich znajomych (również z forum) mówiło, że ich dzieci i tak miały gorączkę po szczepionce 6w1!

No to jak to jest naprawdę??
Może jest tutaj ktoś zorientowany w temacie i mi to trochę rozjaśni?

też mnie bardzo ten temat interesuje...

jesli ta 6 w1 to infrarix hexa to moja mala byla nia szczepiona i nie bylo zadnych dolegliwosci po tym, mimo ze mialam przygotowany arsenal czopkow i syropkow przeciwgoraczkowych i bardzo obserwowalam dziecko... Podobnie kolezanki tutaj- zadnych problemow nie bylo!!! Pielegniarka szczepiaca dziecko tez mowila ze po tej szczepionce nie powinno nic byc-sprawdzilo sie!!!

to ja powiem tak:pierwsze dziecko synka szczepiłam normalnymi sanepidowskimi szczepionkami ale serce mi się kroiło jak przy tych kłuciach płakał i patrzał na mnie miłosiernymi oczkami,nie choruje do dzisiaj,po trzech latach urodziłam córeczke i jej chciałam za oszczędzić tych wielu kłuć(chociaż mąz bardzo mnie prosił abym zaniechała szczepionki 6w1)ja sie uparłam i kupiłam małej jako pierwsze szczepieni,i tu niestety mielismy PECHA razem ze sczepionką niunia otrzymała GRONKOWCA ZŁOCISTEGO,po tygodniu miałam reanimowane dziecko,odwodniło sie do stanu gdzie nie mogło samo oddychać,GRONKOWIEC za atakował jelita,po wynikach nic nie wskazywało że życie mojej perełki moze byc aż do takiego stanu zagrozone,reanimacja trwała 15minut,później po za jelitowe karmienie centralne wkłucie AROA(do tentnicy głównej od serca)poprostu jeden wielki koszmar,ZA OSZCZĘDZIŁAM DZIECKU KŁUCIA DO TAKIEGO STOPNIA ŻE BYŁA TAK PO KŁUTA ŻE NIE BYŁU JUŻ Z KĄD POBIERAĆ KRWI DO BADAŃpoprostu jeden wielki koszmar.po pół roku od tego koszmaru dowiedziałam się na 100%że to po szczepieniu,WIĘC ZDAŻAJĄ SIĘ SKUTKI UBOCZNE.teraz niunia jest już po dwuch szcepieniach zaległych była szczepiona tymi normalnymi sanepidowskimi szczepionkami i ziosła to dzielniej niż Ja.życzę wszystkim podejmowania jak najlepszych decyzji.

Boziu kobito! Nie siej paniki , że to wina akurat tej szczepionki. Czysty przypadek...

To nie jest przypadek bo nikt nie ma pewności jak są trzymane w aptekach te preparaty a druga sprawa nie można zaskarżyć bo sam ją kupiłeś i zwala winę na źle przechowanie

Ja ci powiem na swoim przykładzie że jest się czego bać u mnie jedno dziecko prawidłowo rozwijające się po szczepionce zaczęło się cofać w rozwoju do tej pory jest to widoczne myślałam że to przypadek drugie dziecko na tydzień po szczepieniu dostało drygawek i jest upośledzone do końca życia trzecie dziecko urodziłam po szczepieniu zaczęła się źle czuć lekarze mówili że to normalne po tygodniu dostała infekcji wyleczyliśmy a po półtora miesiąca zmarła na śnie niby śmierć łużeczkowa przypadek chyba sobie wszyscy żartujecie stop szczepieniom

Witam przykro mi bardzo...chciałam tylko zapytac jakimi szczepionkami Pani szczepiła?

Mój syn ma dziś 14 lat, kiedy mial ok 10 m-cy i zaczynał mówić dziadzia zaszczepiłam go, po tym mocno cofnął się w rozwoju, w widoczny sposób, przestał mówić, zaczął wydawać dość niepokojący dźwięk przy zamkniętych ustach, stał się wycofany, odwiedziłam mnóstwo lekarzy neurologów, rehabilitantów, psychologów itp wreszcie jeden z neurologów przyznał nieoficjalnie, ze to po szczepionce, lata rehabilitowania doprowadziły do tego, że dziś jest normalnym nastolatkiem, nikt nie wie co przeszłam i nikt mi nie pomógł, pracuje w wielu szkołach i to jak bardzo zwiększyła się liczba dzieci ze spektrum autyzmu, ADHD, asperger itd jest niewyobrażalne, uważam, ze laboratoria produkujące szczepionki powinny być państwowe, każde państwo powinno zaopatrywać swoich obywateli w szczepionki, jeśli powstaje nowa szczepionka w jakimś państwie, to powinny być upubliczniane wszystkie działania, które doprowadziły do jej powstania, lekami i szczepionkami nie mogą zajmować się prywatne koncerny!!! Dobro i zdrowie ludzi na świecie nie powinno zależeć od pazernych koncernów farmaceutycznych

Nie no sorry ale nie rozumiem ,chce pani nam powiedziec ,że szczepionka 6 w 1 była zarażona gronkowcem złocistym ?Przecież to bzdura !Widocznie pielęgniarka nie wykonała odpowiedzialnie swojej pracy - nie przestrzegała zasad higieny ,a wtedy pani dziecko przeszło by to samo nawet przy standardowej szczepionce

Szczepionka nie była przyczyną gronkowca, co ty wypisujesz

Boże... Jak możesz dalej szczepić swoje dziecko???! Zdrowia i życia jej nikt nie wróci....

Gramatyka kobieto !!!!!!!!!!!!

Tu znalazłam parę wątków na ten temat
http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-listopadzie-2005-f67/szczepienia-3835/index2.html

powiem ci tak , szczepiłam normalnymi szczepionkami i było dobrze- ja osobiście nie mam zaufania do tych 6 w 1 bo niestety jesli wystapi reakcja alergiczna na jakis składnik szczepionki to lekarze maja utudnione zadanie przy szczepionkach 6 w 1 , na innym forum mama opisywała jak trafiła z dzieckiem po takim szczepieniu do szpitala i lekarze nie byli w stanie szybko okreslic która z tych 6 szczepionek w 1 zastrzyku jest winna objawom nieporządanym, miała niefajne przejścia w tym szpitalu , zreszta wydaje mi sie że takie 6 w 1 to szok dla takiego małego organizmu tyle naraz :-((ja tam bym nie eksperymentowała

no nie wiem tutaj w SE szczepi sie tylko szczepionkami 6w1 i nie ma problemu... A reakcje alergiczne to i tak nigdy nie widomo kiedy wystapia czy to przy skojarzonej szczepionce czy nie...

No tak ale zwykła szczepionka to 3 wkłucia za jednym zamachem i na dobrą sprawę w razie czego też nie będzie wiadomo na który składnik dziecko źle zareagowało.....

rybalon przeciez przy szczepianiach tradycyjnych rowniez dziecko otrzymuje te same szczepiania tylko nie w jednym zastrzyku a w kilku, w przypadku alergi równiez nie wiadomo o ktory skladnich chodziło no i ewentualny szok na taką ilosc szczepien jest taki sam bo ilosc szczepionek jest taka sama jedynie sposon podania i ich rodzaj sie rozni

wg mnie nie jest obojetne dla organizmu czy szczepisz 6 w 1 czy
3 w 1 ogólnie jestem zdania że szczepionki powinny byc pojedyncze a czas szczepień rozciągnięty bardziej w czasie a nie skoncentrowany głównie na pierwszym półroczu/roku zycia dziecka .........wielu lekarzy odwleka szczepienia swoich dzieci - bardziej rozkłada je w czasie czyli szczepi dzieci jak są starsze niż kalendarz szczepień przewiduje i nie szczepi tymi 6 w 1 - ja sie na tym nie znam więc sie nie wypowiem za bardzo ale sporo poczytałam i w sumie wydaje mi sie ze mają rację , zaznaczam że to tylko takie moje obserwacje i każdy zrobi i tak jak uzna za odpowiednie
do mnie nie przemawia argument - mniej kłócia - mniej płaczu twojego dziecka - dla mnie to pskudne granie na uczuciach rodziców przez firmy farmaceutyczne .........nie uważam że mniej kochają swoje dziecko matki ktore szczepią innymi szczepionkami niż 6 w 1, ja sama siebie nie zaszczepiłabym się szczpionka 6 w1 wybrałabym mniej skupioną szczepionke 2 w 1 np. co z tego ze byłabym 3 razy kłóta wg mnie tak jest bezpieczniej

saraneta wg mnie to nie to samo dostac 3 razy szczepionke 2 w 1 w odstępach czasowych a dostac odrazu 6 w 1 za 1 zastrzykiem ..............dla mnie to zdecydowana róznica jednak

Jak dzwoniłam do przychodni to mi pani powiedziała, że dziecko dostaje wszystkie 6 szczepionek tylko, że w 3 zastrzykach.

Ponawiam pytanie: w czym te szczepionki są gorsze od 6w1 ???

Nie są gorsze, tylko dziecko ma 3 wkucia zamiast jednego.

Dzięki Majka za konkret:)))) a Ty jak szczepiłaś Zosię??

równierz szczepiłam zwykłymi szczepionkami i wszystko jest wporządku, po szczepieniu nie było temperatury ani nic innego. Sama zastanawiałam sie co wybrać wiedziąc że większość wybiera 6w1 i o dziwo okazało sie że jak szczepiłam to większośc dzieci było szczepionych szczepionkami sanepidowskimi.

szczepionki skojarzone są po prostu lepiej oczyszczone i produkowane przez francuski koncern. Różnica taka jak polopiryna a aspiryna. Sanepidowskie są made in korea i jest więcej po nich niepożądanych odczynów poszczepiennych, częściej są wycofywane z obrotu.

Zosia szczepiona była 6 w 1, sercemi się kraja jak płacze.

Czyli, nie dajmy się zwariować... szczepię dziecko zwykłymi.

Ja córkę szczepiłam zwykłymi szczepionkami i nigdy jej nic nie było.A synka ponieważ ma wadę serca szczepimy 6 w 1 i jak dotąd nie było żadnych powikłań.

Ja szczepiłam drugą córkę 6 w 1 i gorączkowała za każdym razem. Mnie chodziło przede wszystkim o jakość tych szczepionek, czyli o to że są o wiele bardziej oczyszczone i jest mniej skutków ubocznych.
ale wcale nie dziwię się, gdy inni rodzice nie wybierają tych szczepionek. Rozumiem to i szanuję. wkurza mnie tylko podejście niektórych punktów szczepień. moja znajoma została potraktowana jakby nie kochała swojego dziecka, bo nie wzięła szczepienia płatnego

A dziecko znajomej miało powikłania - i nie wiadomo po której szczepionce, bo dostało 6 w 1...

moja mała szczepiona jest refundowanymi szczepionkami. Owszem na jeden wizycie 3 wkłucia ale to jest do przeżycia. Teraz czeka nas 1 wkłucie w kwietniu a potem dopiero na jesień 2 wkłucia.

Moim zdaniem sprawa jest jasna: my wszystkie byłyśmy szczepione zwykłymi szczepionkami i co? OK!!!

Ok, a szczepionka 5w1? Polecała ją znajoma pediatra...

5w1 to to samo co 6w1 tylko bez WZW.

tak, ale słyszałam, że jest podobno lepsza niż 6w1. Nie wiem, dlaczego..

nie męczyłabym dziecko tyloma szczepieniami, przecież to jest dla niego stresujące i bolesne- tylko i wyłącznie 6 x 1 wtedy się rzadziej bywa i niby czemu dziecku zaraz ma coś być. Może się zdażyć lekka gorączka i wtedy panadol i tyle. Ale mój nie miał i lekarka mówiła,że nie powinno nic być

argument ze sie rzadziej bywa u lekarza do mnie nie trafia- jako młoda mama wole przejsc sie czesciej do lekarza, zawsze zwaza dzieciaczka, zmierza, sprawdza fachowym okiem czy wszytsko jest ok, zawsze tez ja mam jakies pytania
no i wole dziecku zafundowac szczepionke na pneumokoki i rotawirusa niz płacic za szczepienia darmowe

Całkowicie zgadzam się ze zdaniem Bazylii dlatego pytałam co jest gorszego w tych darmowych szczepionkach.

W mojej rodzienie jest lekarz - pediatra i powiedziała mi, że ona poleca 6w 1 bo jest mniejszy stres dla dziecka i w ogóle jest to szzczepionka generalnie "czystsza" i lepsza.
Argument, że my byłyśmy szczepione szczepionkami oddzielnie i jest dobrze do mnie kompletnie nie przemawia.
Kiedyś babki na polu rodziły i tez niby dobrze było.
Medycyna idzie do przodu i na szczęscie nasze dzieci mają już dużow więcej "możliwości" w tym temacie niż my..

zgadzam się, chodzi tu o komfort dziecka, ja tam nikogo nie mam ochoty przekonywać, moje dziecko dawno po tych szczepieniach, nastepne też tylko skojarzone, liczy się też samopoczucie dziecka, już prędzej na pneumo bym nie szczepiła, bo to tylko jedna przyczyna występowania choroby, dziecko może zachorować mimo szczepienia.

betrisa- nei zgadzam sie betrisa, mimo ze dziecko moze zachorowac z ninych powodow to zawsze zmniejsza sie bardzo znacznie mozliwosc takich chorob jak sepsa czy zapalenie opon mozgowych i innych choroby te koncza sie nawte smiercia ja wole nie ryzykowac sama jak byłam mała zachorowałam na posocznice i spedziłam 2 miesiace w szpitalu - dla małego dziecka jakim byłam to był koszmar, codziennie kroplowki, weflony,brr

Że się wtrące:
u nas np przeciw żółtacce sanepid daje szczepionkę Euvax :( Zawiera ołów i w większości juz jest wycofywana. I co? Mam oszczędzać i truć moje dziecko???
Warto wiedzieć jakie szczepionki daje sanepid i jaki jest ich skład i wybrać te lepsze, niestety płatne.

lola_123 - chciałam zauważyć, że pierwsza szczepionka przeciw żółtaczce jaką dziecko dostaje od razu po urodzeniu jeszcze w szpitalu - to właśnie wspomniany przez Ciebie Euvax.

Czyli wszystkie nasze dzieci i tak były tym szczepione czy miałyśmy na to wpływ czy nie.

Ale wróćmy do tematu - MOŻE MI KTOŚ WYJAŚNIĆ DOKŁADNIE NA CZYM POLEGA SZCZEPIENIE ZWYKŁYMI SZCZEPIONKAMI SANEPIDOWSKIMI?? Co jaki czas się jeździ na szczepienia?

Proszę o wszelkie informacje. Niestety tak jak wspomniałam wcześniej nigdzie nie mogę się doszukać konkretów. W szkołach rodzenia, szpitalach, przychodniach, forach internetowych - wszędzie preferowane i reklamowane są szczepienia 6w1.
Proszę o info na temat bezpłatnych szczepionek.

tu masz informacje na temat szczepień. na ten rok ni ema jeszcze ogłoszonego kalendarza szczepień, powinien pokazać się na dniach, ale za dużo zmian w nim nie będzie.
http://psse.gda.pl/readarticle.php?article_id=138

dziękuję rybkagd :)

Proszę. Tu masz jeszcze link Głównego Inspektora Sanitarnego,może coś wyszperasz :))
http://www.gis.gov.pl/

A czy ktoś się zastanowił jakie to obciążenie dla układu immunologicznego dostać na raz 6 różnych szczepionek?
Pewnie, koncerny będą to promować bo zbijają na tym miliardy złotych a lekarze dostają prowizję za każdą zakupioną szczepionkę. O tym ktoś pomyślał? Poza tym konsekwencje dla dziecka po takiej szczepionce są długofalowe - powikłania mogą się ujawnić po latach.
To jest tylko i wyłącznie wyścig po pieniądze a nie dla dobra dziecka. Tyle w temacie.

Została tak potraktowana bo ci ludzie nie zarobili pieniędzy i tylko o to chodzi. Szczepienie to wielki biznes, ostatnio do mojej siostry przyszła lekarz i całe spotkanie agitowała na temat szczepionek by szczepic tymi płatnymi, a jak zadałem jej pare trudniejszych pytan o sawartosc rteci i o autyzmie to powiedziała ze sie bardzo śpieszy. A to co było na końcu to już przeszło wszystko. Pani doktor wyjeła zeszyt i kazała podpisac mojej siostrze ze moja siostra słyszała własnie od niej o szczepieniach !!!!!!!!! i co o tym sądzicie? oczywiscie cały czas radziła by szczepic tymi płatnym jak myslicie dlaczego?

w końcu jedna konkretna odpowiedź

Po osobnych też nie byłoby wiadomo, bo są podawane w tym sam czasie, tylko w kilku wkłuciach.

Co za bzdury

mój synek pierwsza szczepionke jaka dostał wprzychodni byla przeciw żółtaczce...pierwszego dnia spał a drugiego strasznie marudził.Pozniej pielegniarka powiadomila mnie o mozliwosci zaszczepieniu dziecka szczepionkami skojarzonymi.Wybralam te skojarzone i pielegniarka wypisala mi recepte na ta szczepionke 3w1.Synek zachowywal sie normalnie...Mysle ze to jest indywidualny wybór czy ktos chce ta płatna szczepionke czy nie.Ja nie chcialam narazac synka na stres zwiazany z ukłuciami wiec wzielam te płatne.Moja znajoma wziela te zwykle i dziecko marudzilo ale nie mialo temperatury..(to chyba zalezy poprostu od dzidziusia) Moja kolezanka mieszka w Belgii i te co u nas sa płatne szczepionki tam sa darmowe...takze to nasz kraj jest zacofany i nic na to nie poradzimy.A co do szczepionek-jak kogo stać chyba:)

żeby dziecko nie płakało wystarczy emlą posmarowac. jest od 3 miesiąca. zero bólu. wcześniej jak nie smarowalismy, to krzyk był nie do zniesienia, biedaczek cały dzień nie dał się w nóżkę dotknąć, a po emli nie bylo żadnego problemu!

Na szczepienie w szpitalu też ma się wpływ-po prostu jak tylko się zgłasza do porodu trzeba powiedzieć, że się chce dziecko zaszczepić Engerixem na żółtaczkę. Jak tylko moje dziecię się urodziło mąż poszedł po receptę, wykupił szczepionkę i mały został zaszczepiony Engerixem.
W dodatku w życiu bym nie pozwoliła dziecka zaszczepić państwową DTP z pełnokomórkowym krztuścem, bo to dla mnie za duże ryzyko dla dziecka.

swego czasu sporo czytałam o różnych szczepionkach... szczepionki bezpłatne zawieraja o wiele więcej niebezpiecznych substancji (np pewien rodzaj rtęci), które są stosowane do konserwowania szczepionki czy jakoś tak..szczepionki skojarzone są lepiej oczyszczone i mają znacznie mniej niebezpiecznych substancji , natomiast z wielu względów ja zrezygnowałam ze szczepionki 5 czy też 6 w 1, za to kupiłam szczepionkę dtp -a - płatna (ok 60 zł) a le za to "czystsza" i bez pełnokomórkowego krztuśca...w mojej ocenie takie wyjście było najrozsadniejsze...dla wnikliwych -polecam wpisac w google hasło cała prawda o szczepionkach... - tylko się nie przeraźcie - ja niestety przeżywałam dobre kilka dni tę lekturę..

Ja tez wybralam 6 w 1. Z wlasnego przekonania i po konsultacji zarowno z pediatrą jak i panią neurolog zajmującą sie synkiem.
Są to szczepionki bardziej oczyszczone, bezpieczniejsze.

Nie rozumiem stweirdzenia, ze dziecko mialo reakcje alergiczną po 6w1 i nie mozna bylo stwierdzic po ktorej. Szczepienia bezpłatne tez są wykonywane za jednym razem, po prostu jest wiecej ukłóc. I jesli wystapi reakcja alergiczna to tez nie stwierdzi sie po ktorej.

Jesli chodzi o euvax to rzeczywiscie nadal jest podawana noworodkom po narodzeniu. Ja zaluje, ze nie wypytalam przed porodem o mozliwosci wykupienia na wlasna reke engerixu. Jest napewno bezpieczniejsza niz wspomniany wczesniej koreanski euvax

Gorączka jest akurat normalną i powiedziałabym że pożądaną reakcją organizmu na antygen.Układ odpornościowy broni się ,jest stymulowany do rozpoznawania , niszczenia i utworzenia pamięci poszczepiennej.
szczepionki skojarzone dają wyższą odpornośc niż antygeny podane osobno
ludzi przecież nawet wyrywając ząb ,może dojśc do poważnych komplikacji typu krwotok ,zapalenie okostnej ,to znaczy ,ze nigdy nie wyrwiecie zęba ?! Chodząc można się potknąc i się pogruchotac więc lepiej nie wstawac z łóżka .Pomyślcie (to nie boli )ile epidemii ominęło ludzkośc dzięki szczepieniom na tak szeroką skalę jak dotychczas
dla przeciwników szczepienia -najgorzej jak ludzie niedouczeni i głupi mają się za mądrych

Witam,
Pani która wszystkich rodziców którzy nie zgadzają się na podawanie szczepionek z uwagi na dobro i miłość oraz odpowiedzialność uważa za niedouczonych ( poniżając i nie dając im prawa do samodzielnego decydowania o własnym dziecku ) odsyłam do pani profesor Marii Doroty Majewskiej eksperta w dziedzinie szczepionek .
link : https://prawdaxlxpl.wordpress.com/aktualnosci-2/profesor-maria-dorota-majewska-szkodliwosc-szczepien/
Proszę spytać jakiegokolwiek lekarza która zachwala lub natrętnie przymusza do szczepienia czy weźmie odpowiedzialność na piśmie jeśli wystąpią jakiekolwiek niepożądane odczyny poszczepienne. Nie jestem przeciwny szczepionkom bywają pożyteczne dopóki ktoś nie przekłada tego na interes własny a nie zwykłej jednostki.

Ta pani nie jest lekarzem, nie mieszka już w Polsce i wszyscy dobrze wiedzą że piszę bzdury. Wiec nie powołuj się na oszołoma jakim jest ta pani, lepiej przeczytaj jej biografie, to samo dr jaskowski ( ten o zgrozo jest lekarzem) ale dwóch oszołomów na cala Polskę to jeszcze nie powód żeby ich słuchać ( no może trzech bo jeszcze Chazan). Polecam blog mama. pediatra dla mających wątpliwości jak szczepić i co jest korzystne, oraz o mitach szczepionkowych. Blog prowadzi Pani doktor pediatra, mama 3 córek, odpowiada na pytania w razie wątpliwości, ma bardzo rzeczowe, naukowe podejście do tematu, przedstawia konkretnie fakty. Pisze jak szczepila swoje dzieci i dlaczego. A po 6 w 1 moje dziecko nie miało problemów.szczepilam na pneumokoki, meningokoki, rotawirusy, również bez większych problemów. Stare szczepionki są porostu stare, mniej oczyszczone, dają więcej powikłań, ale lepsze takie niż żadne.

Mamuski kochane, szczepcie swoje pociechy tylko sanepidowskimi .Odwlekajcie szczepienia jak tylko sie da.Nie szczepcie dzieci tymi nowymi wytworami na pneumokoki.Tylko tezec i wzw b jest potrzebny.Nie pozwalajcie by juz w szpitalu dzieci byly zaszczepione bcg, jest na to czas 3,4 miesiace po powrocie do domu.

Nie szczepi sie w ogole!!!! Myśl babo!!

Ooo!!! widzę, ze pani doktor tu na forum się wypowiada, jaka firma? a podpisuje odpowiedzialność w razie powikłań??? Przeprowadza szczegółowe badania na alergie na poszczególne składniki?

Nie, gorączka nie jest normalna tępa babo!!!!!! Kiedy sama sie szczepiłaś tymi rakotwórczymi syfami co? Przeciez szczepioneczka ponoć tylko na 5 lat daje odpornosc wiec juz czas na ciebie!!!

lepiej zwykła

Tak my byłyśmy na szczepiace nie dawno oczywiście 6w1 bałam się cholernie co z tego wyjdzie ale moja mała ani nie gorączkowala ani nie była śpiąca jadła tyle co zwykle tak że jak narazie jest dobrze po tej szczepiace zobaczymy jak zniesie 2 dawkę mam nadzieje ze tak samo

Moja córka jest szczepiona darmowymi szczepionkami miala raz gorączkę w nocy a tak to zero śladów i normalnie się rozwija a straszyli że przestanie się rozwijać tylko po to by kupić szczepionki nawet jak was stać i nie wiecie co zrobić z pieniędzmi nie musicie ich wydawać na szczepionki 6w1czy też inne

Poczekaj kilka lat na raczka nieboraczka!!
Swoją drogą, jaki masz poziom IQ?
Wątpię by było na poziomie!!

Kto normalny straszy młode matki rakiem?

Ja nie szczepie w ogóle mam dwójkę dzieci które po szczepieniu stracili zdrowie jedno prawidłowo rozwijające się dziecko po szczepionce po roku zaczęło się cofać w rozwoju co jest widoczne do dzisiaj myślałam że to przypadek u drugiego dziecka po szczepionce wystąpiły drygawki i jest upośledzone do końca życia trzecie dziecko urodziłam po szczepieniu zaczęła się źle czuć była senna marudna lekarze mówili że to normalne że jej przejdzie po tygodniu dostała infekcji wyleczyliśmy myślałam już że będzie dobrze a tu nagle po półtora miesiąca zmarła niby w wyniku śmierci łóżeczkowej ale ja uważam że to nie był przypadek coś jest w szczepionkach sos nie szczepie dzieci