macierzyński i co potem?

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
Dziewczyny niedługo na świecie pojawi się mały człowieczek:) Jesteśmy z mężem tu zupełnie zdani na siebie, oboje pracujemy. Ja mam pracę, ale kiepską pod każdym względem - finansowym i psychicznym! Nie chcę tam wracać po macierzyńskim. Powiedzcie, czy którejś z Was udało się znaleźć pracę, którą można wykonywać w domu, np. przez internet? Na własny biznes niestety nie mam funduszy. Z chęcią zmieniłabym charakter pracy własnie na "domowy". Tylko w obecnej sytuacji na rynku pracy, czy to jest możliwe? Bez znajomości- dodam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

cięzko z pracą w domu niestety :-(( jeszcze zalezy czym się zajmujesz zawodowo ...bo np. taki tłumacz zawsze coś znajdzie na zlecenie
mozesz zawsze isć na wychowawczy jeśli masz umowe na dłużej lub na stałe , jak Ci dziecko podrośnie możesz zorganizoać sobie drugie do opieki zawsze to jakaś kasa dodatkowa :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

uwielbiam to pytanie...kazda z nas ma takie dylematy. ja tez. ostatecznie przeczekalam na wychowawczym do pierwszych urodzin dziecka, wrocilam do pracy i mysle o nastepnej ciazy. po nastepnym macierzynskim chce wzisc 3 lata wychowawczego. i juz nie wracac do tej pracy...tylko pozostaje to pytanie, jakie zajecie znalezc do domu, zeby dorobic?zalezy od branzy. ja troche korepetycji z matmy udzielalam kiedys, moze dodetego wroce...ale to relatywnie drobne kwoty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: macierzyński i co potem?

Wychowawczy nie wchodzi w grę, nie utrzymamy się z jednej pensji. Mam wykształcenie humanistyczne, nauczyciel - nigdy w zawodzie nie pracowałam, pracuję w biurze jako asystentka, zawsze wykonywałam prace biurowe. Mam nadzieję, że jakiś pomysł, alternatywa dla obecnej pracy mi się pojawi, może maluszek mnie zainspiruje, a już napewno zmobilizuje:) Myślę, że to jaki będzie nasz brzdąc zweryfikuje wszystkie plany i zamiary.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

znaleźć pracę w szkole ;) i wtedy isc na zwolnienie, w szkole będzie ci latwiej...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

Dziewczyny zobaczcie to. W internecie na całym świecie o tym huczy, można sobie poczytać.

Chciałabym przedstawić nowe podejście firmy GIT Global Investments Inc. noszącą nazwę WAZZUB. Projekt ruszył 01.01.2012 i jest w fazie PRE-LAUNCH. Na dobre rusza 9 kwietnia 2012. Jak zapowiadają właściciele to będzie niesłychana rewolucja w internecie . Na dzień dzisiejszy zainwestowali w ten projekt 2000000 $ . Wszędzie reklamują się z rozmachem. Chodzi o to żeby zbudować jak największą grupę ludzi do dnia startu projektu tj. 09.04.2012 ponieważ na tych zarejestrowanych będzie przypadało 50% zysku do podziału. Nie inwestujemy ani grosza a rejestracja jest banalnie prosta.
Zarejestrować się można tylko z linku innej osoby. Po zarejestrowaniu możemy pozyskiwać poleconych z własnego linku. Jak zapowiadają twórcy programu nie będzie żadnych maili, klikań, ankiet itp. Jedyną sprawą będzie ustawienie strony WAZZUB jako strony startowej w naszej przeglądarce a co za tym idzie możemy się domyślać ,że chcą się dobrać do skóry gigantom wyszukiwarek którzy zarabiają kosmiczne kwoty.
Zapraszam do zapisywania się z mojego linku:
http://signup.wazzub.info/?lrRef=4cbfeece
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 10

Re: macierzyński i co potem?

hmmm, wierzyć mi się nie chce, ale poczytam więcej na ten temat :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

mi się też nie chce wierzyć, ale się zarejestrowałam bo ci mi szkodzi :) mają swój profil na FB, tam jest najwięcej info
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

ta 50% zysku aleczy ten zysk będzi pubikowany? jeśli firma nie jest na giełdzie nie musi ujawniać do publicznej wiadomości swoich zysków...ale cóz powodzenia moze za kilka lat dostanie po 1$
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

też nie chce mi się w to wierzyć:) wolałabym coś pewniejszego:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

nie ma więcej pomysłów, ale takich sprawdzonych?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

a moze jakies korepetycje dla dzieci??skoro jestes nauczycielka to moze cos takiego....moze nie sa to jakies kokosy ale zawsze jakis grosz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

Mnie zwolniono ok. 6 mc po macierzyńskim, rozpaczałam trochę, ale po upływie okresu wypowiedzenia podjęłam pracę na etat w innej fimie, za lepsze pieniądze, także nie ma tego złego. Lepiej nie wracaj do beznadziejnej roboty, bo jeszcze się to odbije na dziecku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

ja po macierzynskim poszłam do nowej pracy a z poprzedniej sie zwolniłam bo nie widziałam cienia szansy rozwoju. Teraz jestem mega zadowolona
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

eh będę kombinować, żeby tylko TAM nie wracać. Boję się tylko tego, że jak mały będzie w żłobku chorował to ja będę musiała brać zwolnienie, by z nim być w domu a w nowej pracy nie będzie to mile widziane. Mąż ma taką pracę, że zwolnienia i siedzenie z dzieckiem nie wchodzą w grę. Chętnie bym na macierzyńskim szukała innej pracy, w Gdyni, bo teraz muszę dojeżdżać do Sopotu, ale cholerka boję się, że wylecę zanim skończy się okres próbny....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

jakieś sprawdzone pomysły ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

napraw nic? halooo:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

Agnieszka w domu z dzieckiem sie cięzko pracuje - mówie to ze swojego doświadczenia do roku jeszcze da rade a potem jak nie masz kogos do pomocy to raczej bedzie Ci trudno

co innego obiad ugotowac, posprzątac itp a co innego skupic sie na pracy

ja dopóki synek nie poszedł do złobka moglam cos zrobic jak spal albo jak przyszła teściowa

a jesli chodzi o chorowanie w złobku to zwłaszcza jesli dziecko jest alergikiem to bywa nie ciekawie - u nas jest tydzien w złobku na tydzień w domu
do tego cała masa leków uodparniajaco alergicznych które juz zjadł

wracaj do starej pracy i szukaj nowej takiej która pozwoli Ci wynajac opiekunke w razie czego dgby sie okazało ze za duzo choruje w złobku..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

a może to i racja. Nie potrafię sobie teraz wyobrazić tego, że będę musiała zostawic takiego malucha na tyle godzin i trochę panikuję :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

Każda ma ten sam problem, co po macierzyńskim? :(
Ja po urodzeniu pierwszego syna pracowałam w domu. Niby super, ale...nie da się pracować w domu przy maluchu. Pracowałam nocami i wspominam to koszmarnie. Jak maluch skończył rok i cztery miesiące to poszedł do żłobka, a ja znalazłam pracę. Zaczęłam normalnie żyć. Teraz właśnie skończył mi się urlop macierzyński na drugie dziecko i wróciłam na pół etatu do pracy. Od września maluch idzie do żłobka i znowu wszystko wróci do normy.
Chciałabym żeby macierzyński trwał rok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

Według mniie również macierzyński powinien trwać rok. Nie dlatego, że nie chce mi się pracować tylko dlatego, że półroczne dziecko naprawdę jest za małe, by zostawiać je w żłobku/niani, taki maluch potrzebuje stałego kontaktu z mamą, jest to tak ważny czas dla jego rozwoju! Mój maluch będzie miał około 6 miesięcy we wrześniu, kiedy to planujemy oddać go do żłobka, bo muszę wrócić do pracy i dla mnie to jakaś pomyłka! Taki maluszek powinien jak najdłuzej z mamą przebywać, co najmniej do ukończenia 12 miesiąca.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: macierzyński i co potem?

Może nasze pra pra pra wnuczki doczekają rocznego urlopu macierzyńskiego, płatnego oczywiście.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: macierzyński i co potem?

nieeeee, nie w tym kraju :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

macierzyństwo zamiast "kariery" (61 odpowiedzi)

Tak sie zastanawiam...czy jest tu jakaś mama, która wybrała tą drogę? Bo ja zawsze myślałam,...

Gdzie mozna poogladać filmy online?? (44 odpowiedzi)

Znacie jakąś darmową stronke z fajnymi filmami online?

Co na wypadające włosy? (48 odpowiedzi)

Macie jakieś sprawdzone sposoby na wypadające włosy? Mam już dość, bo moje włosy są dosłownie...