amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Jestem pracownikem sluzby zdrowia.I chcialbym tu przestrzec ludzi przed kupnem piesków marki amstaf , doberman , rotwailler.Nie są to psy do hodowli w domu albo jakiejkolwiek chodowli.Dzis mialem nastepny przypadek jak mily dobermanek o malo co nie zagryzl swojej pani.Miala pogryzioną glowe , kończyny.A mamusia tej wlascicielki powiedziala ze rwreszcie uwierzyla że takie milutkie psy mogą zrobić tyle krzywdy.Dla mnie ludzie ktorzy choduja takie psy nie maja wogole wyobrazni.Myślą że są kimś ważnym bo ma takego pieska.A szczegołnie widać takie piesuncie u panow ktorzy ubierają sie w dresiki.A najlepszy jest numer jak male dziecko ma na smyczy dobermana,hhahahahah. Jak co do czego to ciekawe jak go powstrzyma.A rodzice gdzie są? A czasami chodza bez smyczy a co najwazniejsze bez kagańcow.Nie jestem wrigiem psow ale wrogiem tych ras i wrogiem wlascicieli tych milutkich pieskow.Dobranoc
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 67

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

LejDusia napisał(a):

> Żaden pies nie
> zaatakuje bez przyczyny.

Bzdury znowu gadasz, moja droga. Psy maja juz taki instynkt, ze bronia pana i jego wlasnosci. Idziesz sobie droga w Koleczkowie np., przechodzisz kolo ogrodzonych domow i chyba nie powiesz mi, ze psy nie ujadaja tak jakby chcialy Cie zywcem zezrec. Te kochane pieski do do rany przylozyc, ale tylko rodzinie, ktorej protekcje daja. Ty nie masz zadnego zamiaru napadac na ten dom, ale kochany piesek zaklada wrecz przeciwnie. Modl sie zeby tylko dziury w plocie nie bylo, albo miej dobrego kija w reku, bo inaczej to kochane stworzenie d. Ci wygryzie jak w banku i bez powodu dla Ciebie, ale z waznym powodem dla niego.

> bawił się z moją suką (tego sie akurat
> nie spodziewałam, ale wszystko - jak widać - jest możliwe).

Moja suka tez kazdego psa-samca uszanuje. Nie daj boze jednak zeby dwie suki sie spotkaly, koniec swiata.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Rasy, o któeych rozmawiamy nie zostały stworzone, aby były złe. Zostały stworzone do konkretnych celów - AST do psich walk, Rottweiler jako pies pasterski (służący człowiekowi).

Look - obrażasz mnie, ponieważ nie umiesz kulturalnie rozmawiac, oraz zdementować moich argumentów. Żaden pies nie zaatakuje bez przyczyny. Ewentualnie zwierzę chore psychicznie (np. rak z przerzutami do mózgu) moze sie tak zachowac. Jednak zaden zdrowy pies nie zaatakuje bez przyczyny. Pies jest zwierzeciem, które tak jak wilk stara się uniknąć konfrontacji. Staram się poszerzać moją wiedzę o tych zwierzętach także pod kątem uniknięcia pogryzienia (wlasciwie mimowolnie) przez zwierzę. Tak postępować, aby do tego nie doszło. Człowiek nieświadomie przekazuje zwierzęciu takie znaki, które poprostu go prowokują do ataku. Choćby banalne pójście szybkim krokiem "na" psa, kontakt wzrokowy obcego, agresywnego psa mogą sprowokować. Jeśli jednak mimo wszystko nie udałoby mi się uniknąć ataku broniłabym się nie kopiąc zwierzę (co może je tylko rozkręcić) starałbym się podać psu coś zastępczego do ataku - np. torebkę. Jak najszybciej starałabym się "dorwać" właściciela i obawiam się, że nie doszłoby polubownie do załatwienia sprawy. Taki człowiek musi zrozumieć, że atak jego psa na mnie byłby tylko jego winą i odczuć to na sobie (najlepiej na portfelu, bo to niestety najbardziej przemawia tego typu osobom do rozumu...).

Dziwnym trafem żyję na tym świecie i cieszę się dobrym zdrowiem. Sama zastanawiam się jak to możliwe ;) skoro wciąż obcuje z "groźnymi" psami. Wczoraj ćwiczyłam komendy z przesłodkim Amerykańskim Pittbull Terierem (Pittbull), który nie omieszkał znokałtowac mnie pyskiem podczas niesamowicie wylewnego przywitania i bawił się z moją suką (tego sie akurat nie spodziewałam, ale wszystko - jak widać - jest możliwe).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

LejDusia napisał(a):

> I powtarzam po
> raz setny, lecz napewno nie ostatni:

Jestes uparta i pierdoly opowiadasz.

Jakby cie pies bez przyczyny w kostke ugryzl to co, podnisla bys kamien i leciala do pobliskiego domu zeby wlasciciela nim walnac? Ja bym psu przylozyl bez zastanowienia i bez dochodzen w ktorym domu wlasciciel mieszka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

LejDusia napisał(a):

> NIE MA ZŁYCH PSÓW, ALE SĄ ŹLI LUDZIE!

A psy sa ludzkim tworem, a te o ktorych mowa zostaly stworzone aby byc zle;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Moje 5% nie dotyczy agresji. I realnie mówiąc kryjąc między sobą te "egzemplarze", które spełniły związkowe wymagania hodowlane zmniejszamy tą orientacyjną liczbę! I powtarzam po raz setny, lecz napewno nie ostatni:

NIE MA ZŁYCH PSÓW, ALE SĄ ŹLI LUDZIE!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

LejDusia napisał(a):

> ... Jeśli
> oczywiście chodzi o zalizanie na śmierć to faktycznie, dziś
> prawie do tego doszło :D.

A co Ci on tak lizal?

Moj wilczur (suka) wychowywala sie bez kota. Teraz jak juz jest dorosla to ma jakas wrodzona awersje do koto-podobnych i by trzeba bylo wiele kotow najpierw poswiecic zeby probowac nauczyc ja tolerowania kotow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Wlasnie o to mi chodzi, a gdy tworzy sie rase ktora ma byc agresywna to ona jest agresywna....i te twoje orientacyjne 5% zamienia sie w inna cyferke...przerazajaco wysoka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Zestawienie procentowe było orientacyjne, choć niedawno czytałam bardzo podobny artykuł. Nie wiem, czy na ludzi też tak działa. Zawsze istenieje większe prawdopodobieństwo, że po niezrównowarzonych rodzicach będzie niezorównowarzone potomstwo. Zresztą hodując walczące psy kryje się najlepiej walczące sztuki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

5%? Hmmm....to na ludzi tez tak dziala? bo moze na psach tak sie nie znam, ale troche o genetyce ludzi wiem...;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

95% sukcesu zależy od prawdliłowego postępowania właściciela z psem. Te 5% oznacza genetykę. Właśnie dlatego u związkowym Rottweilerów do uprawnień hodowlanych obowiązkowo wchodzą testy psychiczne, szkolenie, aby rozmnażać wyłącznie zrównowarzone psychicznie zwierzęta. Jednak w dzikich "hodowlach" nic nie jest kontrolowane i dlatego nalezy dążyć do ich wyeliminowania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Ja się mogę tylko częściowo z tobą zgodzić, bo mam przyjaciółkę która ma amstafa suczke i jest naprawdę słodka mam również koleżankę która ma rottwailera i tez nie mogę narzekać na agresje u tego zwierzaczka;)
Ale oczywiście jestem za tym żeby pieski miały na mordkach kagańce no i oczywiście smycz bo różnie to z nimi bywa;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

albo wegetarianinem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ


W realu się czai, a tutaj smyczą macha.
;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

chiev, oj chiev... dobrze, że psu nie chcesz przylewać smyczą, bo hmm...zostało by coś z Ciebie?????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

To Ty taki tajniak?
Obserwator sie znalazl.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

a co to za obgadywanie ?? pewna !! nefre !! do budy !! bo smyczą przyleję !!!


łagodny jak baranek chiev-niedoszły pokarm dla psa nef...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Ojjjj wątpię :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

No, no, no ;) Widzę, ze nawiązała się zupełnie luzacka rozmowa lekko nawiązująca do groźności Chieva ;) To już mi bardziej odpowiada niż robienie z psów "ras uznanych za agresywne" groźnych :D Czyżby Chiev bał sie, że są one groźniejsze od niego :D ?!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

No wiesz....on do łagodnych też nie należy ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ


W marcu(?) tego roku mignął na spotkaniu forumowym.
Tylko mignął, bo cały czas się czaił w ciemności i obserwował...
A potem tylko podszedł, przedstawił się, przyjrzał wszystkim z bliska i poszedł precz.
Także znamy się tylko z widzenia. Nie w więzieniu bynajmniej, a w Barbadosie.
Ale to jest chyba wątek o groźnych psach a nie o chievie??;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Hodowla z Wyczechowa (13 odpowiedzi)

Nie polecam kupna psa z Wyczechowo. Kupiliśmy pieska który miał ważyć 2 kg i być miniaturka...

Czy mój kociak jedzący karmę dla seniorów pogorszy jego stan? (3 odpowiedzi)

Mam dwie kotki, Sansę-10 i Persefonę- 6 miesięcy. Sansa je karmę dla starszych kotów Purrina,...

Psy bez smyczy mam juz dość! (240 odpowiedzi)

Codziennie wracam z dzieckiem z pozytywnej szkoły na Kokoszki i nie ma dnia abym nie musiała...