mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

Link do poprzedniego watku:
http://forum.trojmiasto.pl/mamusie-listopadowo-grudniowe-2013-14-t504812,1,160.html

ROZPAKOWANE:

PAŹDZIERNIK:

14/10 (02.11) Ageska/córeczka Zosia/2400g/50cm/CC/Redłowo
16/10 (09.11) Tinneraa/córeczki Hania i Basia/2530g i 2590g/CC/Wejherowo
21/10 (06.11) Dorotka86/chłopiec Franek/2960g/55cm/CC
23/10 (05.12) Katya/synek/1700g/SN/Kliniczna
25/10 (14/11) Kiki80/córeczka Natalka/3260g/54cm/CC/Swissmed
30/10 (11/11) Asiulka86 synek Oliwier/3550g/57cm/CC/Zaspa

LISTOPAD:

03/11 (02/11) amadea99/córeczka Hania/3945g/57cm/SN
04/11 ( ) Monika/córeczka Marysia/3700g/57cm/SN/Kliniczna
06/11 (04/11) mondar/synek Alan/3850g/53cm/CC/Kliniczna
06/11 (11/11) Ania/synek Łukasz/3305g/54cm/SN/Kliniczna
07/11 (09/11) Mazar/synek/3890g/55cm/CC/Kliniczna
13/11 (15/11) kaja_84/córeczka Matylda/3440g/57 cm/SN/ Wejherowo
15/11 (20/11) Katka_Gdynia/synek Franuś/3100g/53cm/CC/Redłowo
15/11 (20/11) sweetangel171/synek Igor/3390g/55cm/SN/Zaspa
17/11 (13/11) agam205/synek Filipek mały Aniołek / 3700g/ 59cm/ Kliniczna
19/11 (16/11) mamazosi/synek Kacperek/ 3450g/ 58cm / Zaspa
19/11 (21/11) MamaMichalka/ Synek Michałek/ 2840g./51cm/SN/ Szpital Wojewódzki

LISTOPAD:
02/11 Agula - synek
04/11 cudzik
08/11 anka165
12/11 Cleanna - chłopak / Zaspa
12/11 justyna_ - synek / zaspa
14/11 Lollipop - synek
19/11 MAMA LISTOPADOWA
19/11 MarcysiaS - córeczka
20/11 dorcia_86 - synek / Redłowo
21/11 paproszysko - córka
23/11 Cyganka Asia - córeczka Ewa
25/11 lyneth - synek
26/11 AniaK - córeczka / Zaspa
30/11 happymum87 - córeczka / Swissmed
30/11 menri13 - córeczka
????? Asia - córeczka Pola i synek Konstanty / Kliniczna

GRUDZIEŃ:
01/12 amaria87
03/12 Iwona84 - córeczka Zuzia / Redlowo / Wejherowo
04/12 jednorozec - córeczka/
04/12 muszka - synek
06/12 AAbym - synek / Zaspa
06/12 Puchatkowa - synek / Wejherowo
06/12 agnieszkaj
06/12 agnieszka25
06/12 muzynia - córeczka / Zaspa
07/12 aagusias81 - córeczka / Redłowo
08/12 Asiula85
12/12 JagodowaMama - córeczka Jagódka
12/12 Natala - córeczka / Redłowo
15/12 filipinka - chłopak / Wojewódzki
15/12 Małga / Wojewódzki
18/12 Paniqa
18/12 joahne - córeczka / Kliniczna
20/12 perfectangel - synek / Wejherowo
26/12 Delie
30/12 Justyna - synek / Zaspa
31/12 paulavera89 - córeczka

STYCZEŃ:
9/01 Rauma7
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

Muzynia dziękuję,walczę i walczę i skopiować nie mogłam heh,zmęczenie wychodzi.Buziaki,odezwę się i trzymam za Was kochane kobietki,kciuki,takie mega:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

CygankoAsiu gratulację dla Ciebie i Twojej małej cyganeczki:)

Happymum, tak jak Mamazosi napisała już masz bliżej niż dalej, co nie oznacza, że łatwo jest. Ja myślę, że do końca tygodnia mała już będzie z Tobą, bo tyle objawów już masz, że akcja musi się zacząć. Dobry pomysł, żeby podjechać do swissmedu, niech oni tam ogarną temat:)

Ja jestem w szoku, bo od 2 czy 3ech nocy przesypiam ładnie, budzę się dopiero rano, a wcześniej latałam ciągle do kibelka. Za to w ciągu dnia mam mega parcie na pęcherz.

Dzisiaj piękna pogoda trzeba jakoś wykorzystać, bo nie wiadomo jak długo będzie się utrzymywać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

ROZPAKOWANE:

PAŹDZIERNIK:

14/10 (02.11) Ageska/córeczka Zosia/2400g/50cm/CC/Redłowo
16/10 (09.11) Tinneraa/córeczki Hania i Basia/2530g i 2590g/CC/Wejherowo
21/10 (06.11) Dorotka86/chłopiec Franek/2960g/55cm/CC
23/10 (05.12) Katya/synek/1700g/SN/Kliniczna
25/10 (14/11) Kiki80/córeczka Natalka/3260g/54cm/CC/Swissmed
30/10 (11/11) Asiulka86 synek Oliwier/3550g/57cm/CC/Zaspa

LISTOPAD:

03/11 (02/11) amadea99/córeczka Hania/3945g/57cm/SN/Whiston
03/11 (08/11) anka165/ córezka Weronika/ 4070kg / 57cm
04/11 ( ) Monika/córeczka Marysia/3700g/57cm/SN/Kliniczna
06/11 (04/11) mondar/synek Alan/3850g/53cm/CC/Kliniczna
06/11 (11/11) Ania/synek Łukasz/3305g/54cm/SN/Kliniczna
07/11 (09/11) Mazar/synek/3890g/55cm/CC/Kliniczna
13/11 (15/11) kaja_84/córeczka Matylda/3440g/57 cm/SN/ Wejherowo
15/11 (20/11) Katka_Gdynia/synek Franuś/3100g/53cm/CC/Redłowo
15/11 (20/11) sweetangel171/synek Igor/3390g/55cm/SN/Zaspa
16/11 (19/11) MAMA LISTOPADOWA/córka/3360g/58cm/SN/Kliniczna
17/11 (13/11) agam205/synek Filipek mały Aniołek / 3700g/ 59cm/ Kliniczna
18/11 (23/11) Cyganka Asia/córeczka Ewa/3910g/56cm/ Redłowo
19/11 (16/11) mamazosi/synek Kacperek/ 3450g/ 58cm / Zaspa
19/11 (21/11) MamaMichalka/ Synek Michałek/ 2840g./51cm/SN/ Szpital Wojewódzki
19/11 (12/11) Cleanna - chłopak Albert/ 4160g/ 58cm/ SN/ Zaspa
19/11 (14/11) Lollipop - synek Staś/ 4260g/ 64cm/ CC/ Swissmed
20/11 (21/11) paproszysko - córka Zosia/3420g/ 54 cm/ SN/Zaspa
21/11 (19/11) MarcysiaS - córka Matylda/3850g/57cm/CC/Redłowo
21/11 (20/11) dorcia_86 - synek Kajtuś/3240g/53 cm/SN/Redłowo
22/11 (12/11) Justyna - synek Kubuś/4460g/62cm/SN/Zaspa

LISTOPAD:
02/11 Agula - synek
04/11 cudzik
25/11 lyneth - synek
26/11 AniaK - córeczka / Zaspa
30/11 happymum87 - córeczka / Swissmed
30/11 menri13 - córeczka
????? Asia - córeczka Pola i synek Konstanty / Kliniczna

GRUDZIEŃ:
01/12 amaria87
03/12 Iwona84 - córeczka Zuzia / Redlowo / Wejherowo
04/12 jednorozec - córeczka/
04/12 muszka - synek
06/12 AAbym - synek / Zaspa
06/12 Puchatkowa - synek / Wejherowo
06/12 agnieszkaj
06/12 agnieszka25
06/12 muzynia - córeczka / Zaspa
07/12 aagusias81 - córeczka / Redłowo
08/12 Asiula85
12/12 JagodowaMama - córeczka Jagódka
12/12 Natala - córeczka / Redłowo
15/12 filipinka - chłopak / Wojewódzki
15/12 Małga / Wojewódzki
18/12 Paniqa
18/12 joahne - córeczka / Kliniczna
20/12 perfectangel - synek / Wejherowo
26/12 Delie
30/12 Justyna - synek / Zaspa
31/12 paulavera89 - córeczka
??/?? GrudniowaMama- Kliniczna/Wejherowo

STYCZEŃ:
9/01 Rauma7
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

Poród (skurcze od niedzieli 21) poszedł szybko ale w meega bólu.O 11 szpital i KTG,rozwarcie na 3,5 palca,potem 12 sala z moim partnerem i poprosiłąm o lewatywę i cud-ze skurczy co 10 min zmieniło się po tej lewatywwce hehe co 3 min,ledwo doszłam z prysznica,to już wody,parcia 3-rach pach i już.Nie nacinali mi krocza,pękłam ale podd tym względem jestem już na chodzie;)
Dlatego,babeczki,proście lewatywę.
Sam pobyt w szpitalu wwspominam dobrze,omijając fakt stresu oczywiście.U mnie się pogłębił stres bo poza tą bakterią u małęj, u mnie nastąpiło zapalenie piersi i prawie wyłam z bólu a było to w szpitali i każdy mi radził co innego.Ale sytuacja opanowana,mała je,tylko troszkę leniuszek jest i budzę ją non stop jak je,potem uleje troszkę ach....nauczymy się...Poza tym moj 5 latek bardzo zazdrosny a raczej smutny,czuje się odsunięty.Ja w stresie,położna w piątek drugi raz przychodzi i sprawdzimy czy mój bąbelek przybrał. Trzymajcie kciuki.
Szpital Redłowo opiszę Wam w wolnej chwili,mam kilka spostrzeżeń ale pozytywnych,spotkałam cudowne koleżanki na sali,m.in. heh.Kobietki,miałam cudowną położną-Pani Grażyna Łapińska-rzeczowa,konkret,opanowana,co też udzieliło się mnie.Cały poród ok,tylko te parcia-lekarze,którzy przychodzili na obchód,mówili,że silna babka jestem,tak dawno nikt się nie darł heh.Dosłownie trzy ogromne krzyki i bąbelusia była.Dzięki Bogu,żę to tak przebiegało krótko,dziękuję niebiosom.Teraz tylko muszę ogarnąć sytuację bo nerwy mam na wierzchu...:(
Kobietki trzymam za Was kciuki i dziękuję za Wasze wsparcie:Mam nadzieję,że kiedyś spotkamy się na jakimś kinderbalu:D
Odezwę się,póki co uciekam bo moja Królewna mnie przywołuje:)
Całuję Was:*
image
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

Pozwoliłam sobie skopiować post Cyganki Asi, który zamieściła w starym wątku:

Kochane kobietki!:)
Przepraszam,że dopiero teraz oznajmiam tę wiadomość ale dużo się działo i dzieje,nie tykam kompa ani dawnego jedzonka heh:)
18 listopada o godzinę 14 przyszła na świat istna cyganka:) Ewa Konstancja miała 3910 i 56 cm-duży kolosek:) Tak jak napisałam istna cyganoszka-ma długie,gęste czarne włoski i chyba mi ją zauroczyli bo mimo,że urodziła się na pierwszy rzut jako okaz zdrowia(10 pkt) to musiała biedactwo się pomęczyć trochę(antybiotyk,kucia:()-miała bakterię E-coli,która przeszła ode mnie(prawdopodobnie od mojej infekcji wewnątrzmaciczne).Wypuścili nas po tygodniu ale mała nie przybiera póki co na wadze i mamy problem:(
Poród (skurcze od niedzieli 21) poszedł szybko ale w meega bólu.O 11 szpital i KTG,rozwarcie na 3,5 palca,potem 12 sala z moim partnerem i poprosiłąm o lewatywę i cud-ze skurczy co 10 min zmieniło się po tej lewatywwce hehe co 3 min,ledwo doszłam z prysznica,to już wody,parcia 3-rach pach i już.Nie nacinali mi krocza,pękłam ale podd tym względem jestem już na chodzie;)
Dlatego,babeczki,proście lewatywę.
Sam pobyt w szpitalu wwspominam dobrze,omijając fakt stresu oczywiście.U mnie się pogłębił stres bo poza tą bakterią u małęj, u mnie nastąpiło zapalenie piersi i prawie wyłam z bólu a było to w szpitali i każdy mi radził co innego.Ale sytuacja opanowana,mała je,tylko troszkę leniuszek jest i budzę ją non stop jak je,potem uleje troszkę ach....nauczymy się...Poza tym moj 5 latek bardzo zazdrosny a raczej smutny,czuje się odsunięty.Ja w stresie,położna w piątek drugi raz przychodzi i sprawdzimy czy mój bąbelek przybrał. Trzymajcie kciuki.
Szpital Redłowo opiszę Wam w wolnej chwili,mam kilka spostrzeżeń ale pozytywnych,spotkałam cudowne koleżanki na sali,m.in. heh.Kobietki,miałam cudowną położną-Pani Grażyna Łapińska-rzeczowa,konkret,opanowana,co też udzieliło się mnie.Cały poród ok,tylko te parcia-lekarze,którzy przychodzili na obchód,mówili,że silna babka jestem,tak dawno nikt się nie darł heh.Dosłownie trzy ogromne krzyki i bąbelusia była.Dzięki Bogu,żę to tak przebiegało krótko,dziękuję niebiosom.Teraz tylko muszę ogarnąć sytuację bo nerwy mam na wierzchu...:(
Kobietki trzymam za Was kciuki i dziękuję za Wasze wsparcie:Mam nadzieję,że kiedyś spotkamy się na jakimś kinderbalu:D
Odezwę się,póki co uciekam bo moja Królewna mnie przywołuje:)
Całuję Was:*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

Kochane kobietki!:)
Przepraszam,że dopiero teraz oznajmiam tę wiadomość ale dużo się działo i dzieje,nie tykam kompa ani dawnego jedzonka heh:)
18 listopada o godzinę 14 przyszła na świat istna cyganka:) Ewa Konstancja miała 3910 i 56 cm-duży kolosek:) Tak jak napisałam istna cyganoszka-ma długie,gęste czarne włoski i chyba mi ją zauroczyli bo mimo,że urodziła się na pierwszy rzut jako okaz zdrowia(10 pkt) to musiała biedactwo się pomęczyć trochę(antybiotyk,kucia:()-miała bakterię E-coli,która przeszła ode mnie(prawdopodobnie od mojej infekcji wewnątrzmaciczne).Wypuścili nas po tygodniu ale mała nie przybiera póki co na wadze i mamy problem:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

Happymum zobacz ja też spie koszmarnie. Budzę się co godzinę i kibelek i jeszcze dzis w nocy jakas klucha w gardle mnie obudziła a teraz to chyba mam zgagę... Oszaleje. Mnie te noce wykańczają bo nic sił nie regeneruje a za dnia muszę biegać za swoim synkiem... Ja nie wiem z kolei czy przekładać wizytę u swojego gina bo mam dopiero na wtorek a chyba chciałabym juz wiedzieć czy coś tam postępuje czy nie..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

U kazdej cos rusza a u mnie mam wrazenie ze to tylko irytujaca koncowka. Chcialam jechac w pt tak grubo popoludniu do swissmedu na ta wizyte ale stwierdzilam ze biore meza za frak w pt z rana. Druga noc gdzie spie 3h i koniec. Dluzej to ja tak nie dam rady funkcjonowac. Pojade z rana i niech mnie od a do z zbadaja i cos mi pomoga w ta czy w druga strone bo oszaleje.... Brak snu mnie chyba dobija. Bo w ciagu dnia jestem mega aktywna i wieczorem umeczona jak nie wiem co a tu tylko 3 h snu i koniec.... Pomarudzilam wam :) niestety chyba to juz mi ulgi niecdaje tez hihi ciesze sie ze juz wiekszosc z was rozpakowana i ladnie ogarniacie instrukcje obslugi waszych maluszkow... Teraz ma byc ocieplenie to moze jeszcze pospacerujecie wozeczkami w dobrych warunkach bo ta plucha co teraz byla to nievfajna ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

happymum wiem, że to małe pocieszenie ale ja każdego dnia mówiłam sobie że już coraz bliżej niż dalej,a skoro mam tyle objawów to mały w końcu musi wyjść, a jak nie to go wyjmą(CC).
Aczkolwiek czekanie jest irytujące, a na końcówce to już wpadłam w marazm i nic mi się nie chciało, tylko żeby się zaczęło...
tak mój mały jest kochany:) nie narzekam,ale nie mogę go tak chwalić bo zapeszę
dobranoc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

hej hej, mimo że się mało odzywam to napiszę ciutek:)
termin miałam na 26.11, od dziś w nocy mam skurcze, tylko, że czasem się zagęszczają co 5-7 minut (w nocy i po południu) a często są po prostu co 10-12 minut (jak teraz) czy co pół godziny (jak dziś rano). Czop powoli zaczyna odchodzić, chciałabym jak najdłużej siedzieć w domu... ciekawe ile to potrwa jeszcze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

Happymum87 Masz wszystkie objawy zwiastujace porod wiec trzymam kciuki zeby tej nocy sie cos ruszylo:) U mnie dzis kolejny wieczor z atrakcjami. Przez godzine mialam regularne skurcze co 10 min ale slabo bolesne , troche sie rozchodzily na krzyz ale byly do zniesienia. BardIej brzuch twardnial. Tym razem nie panikuje i bede czekac az sie zrobia takie co 5 min i beda naprawde bolesne. Wtedy pojade do szpitala. Na razie wszystko minelo wiec chyba skorzystam i pojde spac. Co ma byc to bedzie. Choc mysle, ze weekend jeszcze przetrwam w domu ale potem to ju kto to wie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

Czyli chyba tylko ja z listopadowych mam zostalam haha mamazosi teraz wiem co ty czulas ze nic sie nie zaczyna. Ja w pt w swissmedzie bede sklonna zgodzic sie na oksytocyne jesli tylko ktos zechce mi pomoc ruszyc mloda. Ja i moj brzuch a w nim moj maly lokator po malu meczymy sie same z soba. Juz z tydz chodze nie wyspana... Spie od 2 do 6 :) slabiutko troche bo czuje ze opadamz sil i rano budze sie zlana potem i sie trzese z zimna... Mamazosi zazdroszcze ci takiego spokojnego dzieciatka :) ja to mam przeczucie ze mloda da mi popalic teraz i po porodzie tez lol
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

hej
happymum i na ciebie przyjdzie czas, choć końcówka fakt może byc męcząca a każdy dzień wnerwia, bo tu dalej nic się nie dzieje:( skąd ja to znam.....trzymam kciuki, żeby już coś się ruszyło. A Lyneth pewnie już po, skoro się nie odzywa.
Paproszysko ja wyszłam na 15minut, ale budkę zakryłam kocykiem bo coś mi wiało jakoś,ale mały spał po spacerze twardo. Od jutra ocieplenie, także jutro jak będzie powyżej 5st to już na pół godz wyjdziemy.
A mój mały budzi się jak w zegarku co 3godziny, pół godz jedzenia i dalej lulu. Czasem popatrzy coś, pogada chwilę,ale w sumie 10min i znowu śpi. Także w sumie nie mam na co narzekać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

U mnie caly dzien lekki bol krzyza plus skocznosc mlodej w brzuchu teraz na wieczor cos zaczyna bolec mocniej ten krzyz ale bez szalu... Oby sie ruszylo bo juz naprawde chce. Po twarzy dzis widze ze jakas spuchnieta i obolala umeczona jestem... Moze to tez jakis znak? Lyneth tylko my dwa kolki listopadowe jestesmy.... Jutro 28 eh moze cos u ktorejscz nas ruszy w koncu.... Dzis patrzalam w lustro na swoj brzuch woooow wyglada jakby mial eksplodowac hihi mam tak megasna pipke i mocno napieta ze szok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

mamazosi a ja się właśnie zastanawiałam kiedy werandowac i w ogóle a ty już na spacerku. To w takim razie wezmę przykład z bardziej doświadczonej kobiety i jutro przynajmniej na balkon spróbujemy.
My ogólnie zaczynamy trochę ogarniac. Zosia niestety mało śpi a dużo eksploruje i nie ma ochoty zajmować się sama sobą. Więc czasu dużo trzeba jej poświęcać. Na szczęście mąż bardzo pomaga.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

perfectangel słyszałam, że dają lek profilaktycznie jeśli nie miało się wymazu - przynajmniej w Wejherowie. Lepiej żeby go dali niż żeby maleństwo się nie daj Boże zaraziło tą wredotą... Ja miałam to badanie w 36 tc...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

Hej na zaspie na ip każdej pobierają wymaz na paciorkowca,niezależnie czy miałas przez swojego ginka robiony czy nie.
Byłam bardzo zdziwiona.
Gratulacje dla mamy kajtka!
A my dzis pierwszy spacerk zaliczyliśmy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

dzieki za info, chyba jutro skocze do labolatorium przy szpitalu w Wejherowie, na stronie jest napisane ze robia, mam nadzieje ze 'od reki' a nie trzeba sie umawiac
mam nadzieje ze szybko beda wyniki
ale czy to prawda ze nawet jak sie nie ma tego badania to w szpitalach przy porodzie daja profilaktycznie antybiotyk?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

dorcia gratulacje Kajtusia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)

dorcia_86 gratuluję!

perfectangel ja też dopiero dziś robię wymaz na paciorkowca, lekarz kazał w tym tygodniu. mam nadzieję, że wynik będzie dobry. a robię w invikcie w gdańsku, tu na miejscu pobierają i sami wysyłają do analizy. a robię na nfz, także nie wiem jaki koszt. ale poszukaj gdzies w przychodni blisko Ciebie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

pilnie prawnik (24 odpowiedzi)

Witam...mam pytanie czy wiecie może gdzie jest dobry prawnik w Gdńsku od spraw rodzinnych(a...

Zaintertesowania, hobby, pasje... jak to znaleźć? (118 odpowiedzi)

Witam. Nie mam żadnych zainteresowań, hobby czy pasji, chciałabym to zmienić, żeby czymś się...

Pompa ciepła (24 odpowiedzi)

Czy któraś z Was ogrzewa dom za pomocą pompy ciepła? Jeśli tak, to (jeśli można zapytać ;)),...