mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Listopad
Gagata 8.11
MamaMalejM 10.11
onaa156 13.11 córka
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
ewelkaet 14.11
styczniowka82 15.11
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Agam205 22.11
Dimis 19/22.11

Grudzień
cytrynowa 1.12
Chocolate 4.12
mamma(mia) 6.12
dorotek 6.12
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 12.12
iwonus.p 14.12
Oleczkaa 15.12
zosiasamosia 23.12
Juditt 26.12
anesia 26.12
Inka.ja 27.12
Ewkaa 27.12
Kajtka 28.12
slythia 28.12
Nina80 30.12

zgodnie z sugestią prosze nowy wątek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Ja juz po badaniu, niestety płci jeszcze nie widać, więc czekamy do 23.06.
Z fasolką wszystko ok, ładnie rośnie, przezierność 7mm
Na usg dzidzia była mega ruchliwa, wyginała się we wszystkie strony...

My bardzo chcielibysmy córeczkę ( Otylia, Amelia ale chyba najbardziej Kornelia) a chłopak.... Filip, Franek, może Kubuś... ;-)

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Moja na pewno będzie robić idę do niej 4.07 to akurat będzie ostatni dzień 21tyg więc chyba idealnie do zrobienia połówkowego.

Co do imienia Szymon, to wszystkich których znam to straszne łobuzy ;)

U mnie bardzo się sprawdziło znaczenie imion i jak już wybierałam dla drugiego i trzeciego to pod względem znaczenia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

U Nas na dzisiaj jest Emilia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Juditt mam nadzieję, ze już czujesz się dużo lepiej. Na pewno by Cie zatrzymali jakby był to zawał. Oby to już się nie powtórzyło.
U nas kompletna iminowa pustka....A dodatkowo z mężem mamy zupełny inny gust.
Dziewczyny, a Wasi lekarze robią usg połówkowe czy idziecie do kogoś iinego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

My też mamy problem z imieniem ;) Synek ma na imię Tymoteusz, dla drugiego nie ma pomysłów tzn mężowi podoba się Karol - mi nie, rzuciłam, że jak na K to Kazik i mąż się zgodził, więc kto wie, podoba mi się jeszcze Leon ;)
Dla dziewczynki od zawsze podoba mi się Tosia, ale Antonina za nic do naszego nazwiska nie pasuje i myślę nad Marią ;) Małż twierdzi, że córki nie będzie, więc nie wiem jakie ma zdanie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Juditt strasznie współczuje - ale ja bym poszukała drugiej opinii/przebadała się - bo faktycznie może to nerwobóle a cię nastraszyli niepotrzebnie/troszkę na wyrost. Dbaj o siebie:*

Co do imion - gdyby dziewczynka to: Idalia, Oliwia, Liliana, Małgosia - to moje pomysły na teraz. Chłopca zawsze chciałam Szymona, ale moja bratowa rodzi w lipcu i ukradnie mi to imię:)
Ale jeszcze pewnie poprzeglądam kalendarze i coś nowego mi wpadnie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Też mi się wydaję że gdyby był to zawał to by więcej badań porobili i tak szybko z pogotowia nie wypuścili...ale co się stresu najadłaś to Twoje.... My pewnie znowu będziemy mieli problem z imieniem i dla chłopca i dla dziewczynki...przy pierwszej ciąży podobało mi się strasznie Jakub i Alicja...ostatecznie z Jakuba zrobił się Oliwier a Alicja mi obrzydła bo jakoś się ich dużo zrobiło ;-)...jak będziemy wiedzieli co będzie to pomyślimy :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Juditt ale gdyby zawal mial byc czy cos poważnego, to by Cie nie puscili do domu, no way! A moze to nerwobóle? W każdym razie stres miałaś niezly... oby sie nie powtarzało już...

u nas przy synku mieliśmy względnie takie typy; Kuba, Jaś i Krzyś...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Co do imienia to niestety nie pomogę bo będzie u nas Oliwka ;)
A chłopcy to Kuba, Wojtek i Filip rezerwowo było Dawid ale tak bez przekonania ;)

JA miałam podobne bóle klatki piersiowej, ale u mnie to było kiedy miałam mega zgagę, moja mama ma tak samo. Dosłownie brak oddechu, ścisk w klatce piersiowej, wysokie ciśnienie i ból. Kilka razy tak mi sie zdarzyło. A zawał to chyba więcej badań by musieli zrobić przede wszystkim ekg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Juditt jak teraz się czujesz? zawał? nawet nie chce wiedzieć co przeżywasz... Trzymaj sie dzielnie i zdrowo!

Ja mam Zosie, jeśli będzie dziewczynka to bedzie Hania, Helenka albo Ola :) Dla chłopaka Jaś albo Franek:)

zawsze mi się Zosia podobało, jak byłam w pierwszej ciąży bardzo cieszyłam się na wieść o dziewczynce, bo miałam TO imię wymarzone:) JUż na sali poporodowej zaczęłam się zastanawiać nad zmianą imienia, ponieważ Zosiek pojawiło się dużo:( Jednak zostaliśmy przy pierwszym typie i teraz absolutnie nie żałuję, moja Zosia jest taka jedna jedyna:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

ah dziewczyny wczoraj przeżyłam straszny wieczór mega ból w klatce piersiowej i nie mogłam oddychać, na pogotowiu dostałam diagnozę niedokrwienie serca i skierowanie do szpitala z podejrzeniem zawału. Oczywiście w szpitalu stwierdzili ze co oni mogą jak jestem w ciąży, tylko paracetamol, chyba dostałam dużą dawkę bo przestało boleć, wyniki badań niby wyszły dobrze, zostałam odesłana do domu, a teraz się martwię czy nie będzie powtórki z rozrywki..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

u mnie zawsze takie imiona cieplo wywolują jak Małgosia, Zosia, Helenka, Marysia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Ja sie zastanawiałam na Polą, ale moja bratowa mi je ukradła - rodzi wcześniej ech i tak słabo trochę dwie Pole w rodzinie, a nie chcę Oliwek, Julek itp.- bez urazy dla nosicielek tych imion:)) Uważam że jest ich po prostu za dużo..
A swoją drogą nie da się nadać takiego imienia, co by wszystkim odpowiadało....a jakie macie propozycje dla swoich dziewczynek??Może ja jakieś ukradnę;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

jak bylam dzis o 9 out to bylo bardzo cieplo, ale tak parnie, nieprzyjemnie, no i ten deszcz co pol godziny...

Ja sobie myslę jak bardzo bym chciala znac plec zeby imię nadac a zupelnie zapomnialam, ze nie ma juz zadnych imion, ktore by podobaly sie nam wszystkim :/ i to calkiem serio... nasze na razie najmlodsze dziecko 2 dni od urodzenia czekalo az mu imie damy ;)

no nie ma takiego i co zrobic....

przepraszam za brak polskich znakow ale synek mi alta zepsul i wciska sie tylko co ktores klikniecie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

też mam po każdej wizycie takie uffff...najważniejsze, że wszystkie słyszymy dobre wiadomości ;D
Też muszę powoli zacząć smarować brzuch bo zaczyna być go już widać:P
Moja córcia wstała dzisiaj o 5 rano także zapowiada się długi dzień. Szkoda,że pogoda marna, jakoś bardziej odpowiadały mi te upały.

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Ja słyszałam, że można i że ma coraz większe powodzenie.
Tu masz jeden z artykułów na ten temat:
http://kolagendlakobiet.pl/kolagen-narozstepy-w-ciazy/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

No to fajnie, że dziewczyny górą!:)))))) Girl power!!!!
Super, że Wam na badaniach wszystko dobrze powychodziło, od razu czuć ulgę nie? Wiem sama po sobie, jakbym balon przebiła, takie uff:))

Ja aż nie wierzę ile ważę, wstyd się przyznać, ale koleżanka aż szoku doznała i dziwiła się, gdzie te kg mam, bo w ogóle nie widać....nie że przytyłam w ciąży, ale ja cały czas tak wyglądam, należę raczej do tych standardowych, jestem ubita i trochę mięśni też jest z racji uprawianego kiedyś sportu, więc chyba jest dobrze, bo mówią że ciąża mi służy:))

Ja zaczynam smarować brzuchol kremem Palmers (nie balsamem) przeciw rozstępom, właśnie zamówiłam, podobno b.dobry. W poprzedniej nie miałam rozstępów, liczę że teraz też mi się upiecze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Dziewczyny czy można smarować nasze brzuszki czystym kolagenem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Ale zazdroszczę tym co wiedzą już co będą miały ;-)...ja już nie mogę się doczekać kiedy się dowiem (we wtorek usg genetyczne więc może coś???)...w pierwszej ciąży było mi obojętne a teraz cały czas myślę kto tam w brzuchu siedzi :-). A z tym gotowaniem to chyba jest coś na rzeczy bo ja też jakoś mało smacznie gotuję jak w ciążę zaszłam :-).... U mnie jak narazie jakiś kilogram na plusie...mam nadzieję przytyć tak jak w pierwszej ciąży około 8 kg co by nie trzebabyło za dużo potem zrzucać ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo- grudniowe cz 3

Moja ginekolog bez 3D widziała dziewczynkę ;)

A moje chłopaki, to chyba najbardziej mąż się cieszy, najstarszy całkiem obojętny, średni wszystkim opowiada że będzie Oliwka i mówi że będzie się siostrzyczką zajmował a najmłodszy nic nie kapuje ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

nnt. budowa domu czy kupno małego mieszkanka? (138 odpowiedzi)

Dziewczyny zwracam się z tym pytaniem do Was bo naprawdę już nie wiemy z T co zrobic.... mamy...

Wakacje z dziećmi (122 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...

Problem z usypianiem dziecka- może ktoś miał podobny? (37 odpowiedzi)

Czy któraś z Was miała taki problem: Od kilku tygodni mam problem z kładzeniem małej spać...