Re: budujecie/kupujecie na kredyt?
Dobra, powiedz mi jak to robisz? nie czepiam się po prostu dla mnie to wyczyn, nawet idąc po taniości (zakładam, że nikt nie pali i nie pije nawet 1 piwa, a dzieci nigdy nie chcą loda, ciastka czy innego szajsu - bezdzietnych proszę o nie umieszczanie komentarzy,że to nie zdrowe...)
No więc (zakładam Biedronkę - jakby co sam tam często kupuję...a mam o wiele więcej), i założyłem też, że nikt z rodziny "nie kocha jeść".
I założyłem 27zł na dzień.
- chemiczny tani chleb 2 zł
- coś do picia woda/niby sok - 3 zł
- masło/margaryna 2-3 zł
- tanie mięso na obiad (mielone, niby schabowe): 7-8 zł
- coś na ten tani chleb - 5 zł (przeginam mocno)
- jakaś surówka do obiadu 2-3 zł
I budżetu prawie nie ma (kawy, herbaty nawet nie policzyłem..)
Ja rozumiem tak miesiąc/dwa, ale za 5-6 lat więcej na lekarzy się wyda...jeśli to prawda to mi przykro, przez ten czas dzieciak nie zjadł nic "luksusowego" - loda, czekolady, itp...
6
2