Re: chomik albo szynszyl
jeśli mam być szczera, to dzieciaczkom nie polecam ani szynszyli (argumenty u koleżanki powyżej) ani chomika... dżungarskie są (jak też już ktoś zauważył) szybkie i bardzo ruchliwe (więc synek raczej by nie "skorzystał" na takim zwierzaczku, a syryjskie niestety w większości są wredne :/ i obudzone potrafią dotkliwie ugryźć..ć ;/ (a że żerują głównie w nocy, to w dzień średnia frajda) a do tego mają milion sposobów na ucieczkę... (czy to z klatki czy akwarium - dodam, że z przykrytego ciężką szybą też potrafią nawiać) mój mąż miał jako dziecko kilka tego typu zwierzątek i naprawdę zarzeka się, że nie kupi naszym dzieciaczkom chomika... za to stawia na świnki morskie... co prawda to też delikatne zwierzaczki i trzeba nauczyć się z nimi obchodzić, ale nie są tak wymagające jak szynszyle, a zdecydowanie bardziej kontaktowe od chomików... tylko że z kolei potrzebują większą klatkę niż chomik... ale na trójmieście napewno można znaleźć ogłoszenie, że ktoś chce oddać (bo tylko miejsce zajmuje, a szkoda wyrzucić)...
0
0