Witam,
nie odszukałam nic w wyszukiwarce także pozwolę sobie zapytać innych mam.. karmie córkę piersią i wprowadziłam oprócz tego obiadki ok godz. 13, potem na deser jakis owoc (najczęściej jabłuszko) i na wieczór kaszka ryżowa owocowa na wodzie

I moje pytanie .... co jedzą Wasze dzieci na śniadanie? pierś? chcę stopniowo odzwyczaić córkę od piersi i zastąpić mlekiem modyfikowanym. Jak wtedy ustawić posiłki godzinowo? Rano i przed spaniem mleko?
Jakie przekąski/desery jedzą Wasze pociechy? wszelkie sugestie mile widziane. pozdrawiam serdecznie

nie w temacie ;) ale skoro Cię "widzę" ;) dopiero co mojemu Mężowi mówiłam 2 dni temu, że umawiałyśmy się na kawę jeszcze jak byłaś w ciąży... ;P a tu Pannica ma już 7m-cy, a nam się dalej nie udało spotkać, chociaż mieszkamy na sąsiednich ulicach ;P

Hej, młody właśnie kończy 6 miesiąc. Udało mi się "wywalczyć" z moimi cyckami już tylko jedno karmienie i nad ranem jak się budzi, zazwyczaj ok 5 dostaje cyca. Potem ok 7 dostaje butle również mojego, bo mam duuże zapasy w zamrażalce. Ok 9.30 ma kaszkę z deserkiem owocowym lub surowym jabłkiem startym, ok 12.30 butla mm, ok 16 jakiś obiadek albo słoiczkowy albo ugotowany, jednak ostatnio coś słabo mu idzie to obiadkowanie, ok 17 butla mm i na dobranoc butla mm tak ok 19.30-20. W między czasie dostaje chrupki kukurydziane bo je uwielbia przy czym umorusany jest niemiłosiernie:)) Zaczęłam słoiczkowanie ok 4 miesiąca więc już mamy dosyć urozmaiconą dietę. Do picia dostaje soki albo herbatki czy wodę. Po mm dzieciaki są trochę dłużej najedzone nić po cycku więc tego mleka jest mniej niż przy naturalnym karmieniu:)

Agusia tak ja mam teraz mega duzo wolnego czasu wiec mozemy sie wybrać na jakis spacer moze ?? Daj znać :)

Ja już też wymiekam z tym karmieniem piersią bo młoda ciągle jest niedojedzona. Efik a jakiego mm uzywasz? Moje dziecie obiadki i owoce pochłania ile jej dam tyle wmuci. A czy takim dzieciom można dawać biszkopty? Niestety mamy złe wspomnienie z chrupkami kukurydzianymi (młoda zaczeła sie krztusić bo jej sie przykleiło gdzies). Sęk w tym ze córka nie lubi butelki... cos czuje ze bedzie rzeznia zeby ja przestawic.

No u nas jakoś nie było problemu, młody ciągnie i butle i cyca i łyżeczką słoiczki:D Złote dziecko:))) My jesteśmy na bebilon HA bo Tym na skazę białkową. Z początku też zjadał wszystko we wszystkich ilościach, ale im dalej w las tym bardziej wybredny jest:))) Biszkopty można podawać,ale ja jakoś mam awersję na te słodziki wszelkie i narazie zostajemy przy "flipsach" No ja cycki reguluję od początku marca!! Pierwsze słoiczki przepływały przez młodego jak woda:))) aż się martwiłam że ma jakiegoś tasiemca:P ale z czasem jakoś zaczęlo mu coraz więcej w brzuszku zostawać . Potrafił nawet ten duży słoik wstrząchnąć:)) A kaszkę teraz już czasem nawet 2 razy je bo to najbardziej mu smakuje:))

U nas jest tak:
w nocy ok 2razy pierś
ok 7.30 -8 kaszka manna z owocami
ok 10 owoce i np. kaszka waniliowa lub kleik ryżowy z owocami
ok 13 obiadek - zupka gotowana przeze mnie
ok 16 kaszkal ub kleik lub owoce
ok 19 kaszka na dobranoc lub pierś

w cigu dnia najczęściej raz w między czasie jest pierś. Kinia nie chwyta butli ani kubeczka, więc cięzko ją odstawić a chciałabym po mału...

u nas na razie lipa z żarciem młodego, bo dużo rzeczy go uczula. Do tej pory (a wprowadzam mu jedzonko od ok miesiąca) zaakceptował śliwki i kaszkę jaglaną. Także na razie tylko to. Zaraz spróbujemy z marchewką.
Druga sprawa że młody od momentu wprowadzenia stałego żarcia ma mega zaparcia i za bardzo nie chce jeść. Próbuję mu wodę wciskać ale ciężko idzie... Myślę, że jak będzie tak gówniano jadł to wprowadzę mu mleko modyfikowane, bo jest na pewno bardziej kaloryczne i mam pewność że dostarczy mu potrzebnych witamin.

hm a u nas małą nie chciała jeść, ale już jej przeszło i je chętnie. OKzało się że ona nie chce słoiczków, je z owoców jabłka, banany, gruszki, maliny, jagody, raz dostała truskawkę, a zupy je takie normalne, które gotuję dla synka 3latka (dotychczas pomidorowa z ryżem lub makaronem kalafiorowa jarzynowa - marchew, ziemniak, kalafior, fasolka, brokułowa) do zupek miksuję jej kurczaka gotowanego. Żeby tylko załapała butelkę lub kubek byłabym szczęśliwa..

dzięki dziewczyny za wskazówki.
Fiolka spróbuję z podobnym jadłospisem do Twojego.

Kaszke mannę gotujesz i dodajesz przetarte owoce surowe?

Kaszka waniliowa - muszę popatrzec w sklepie za czyms takim.
Ja młodej też gotuje sama zupki, napisz mi jeszcze jak gotujesz dla młodziezy swej pomidorową z ryżem? na wywarze ? blendujesz z ryżem razem?sorki za ogrom pytań ale brak mi kogoś kto ma dzieci :( i mógłby mi pomóc.

Okruszek moja młoda też ma nieraz zaparcia, szczegolnie jak w zupce jest marchewka, staram sie teraz jej podawać cos zamiennie zamiast marchewki do zupki, dynie, brokuły, pietruszkę i jest ok. Albo jabłuszko to trochę pomaga. Moja młoda tez nie chce pić z butelki, nie chce smoczka, a ma już 2 zęby i ciagle chce sobie w nocy pocmokać ... moja pierś :( z powodu dalszego ząbkowania.

U nas młody też miewa zaparcia, pomaga nam natychmiast surowe jabłuszko przetarte:)) i duuużo picia, szczególnie soczki owocowe. Dziewczyny a te kaszki czy kleiki ryżowe to są bezmleczne?? bo też bym chciała spróbować a mam przed każdą nowością pietra czy się nie uczuli. U nas pomidorowa odpada bo zaraz dostaje czerwonych polików i krostek.

Ja na kolacje mlodej robie kaszke z kleikiem na wodzie bo nie kazala lekarka nam robic na mm jak jest na opakowaniu bo jeszcze karmie piersia. Sa na pewno bezglutenowe ale bezmleczne tez mi sie wydaje ze sa.

8.00 - piers
10.00-piers
12.00 - kaszka lub jogurcik
14.00- zupka sloiczek
17.00- owoce z kasza manna
19.30 - piers
w nocy piers na zadanie z reguly miedzy 3 a 4 rano

gomarried ja kupuję gotowe kaszki bobovity. mają zwykłą mannę, i smakowych pełno. sporo też tych glutenowych.
z owoców to kupuję mrożone maliny i jagody (są w piotrze i pawle, bywają w lidlu i biedronce), jabłko, banan, gruszka surowe i skrobię łyżeczką - czylitrochę kaszki, trochę owoców. Maliny i jagody, truskawki (akurat tu się wychyliłam bo nie są zalecane dla 7 mieś)gniotę widelcem i wrzucam do kaszki.

Zupy gotuję n piersi z kurczaka. Np. jarzynowa: pierś, jedna kostka warzywna (nie powinnam ale i tak zmniejszyłam ilość a nie dam rady gotować osobno dla synka i dla córki) pokrojone w kostkę ziemniaki, marchewki, kalafior fasolka i miksuję w blenderze. Pomidorowa: rosół na piersi, jedna kostka, dużo selera całą główka, marchew i jak się ugotuje to pierś, marchew, seler do blendera do tego śmietana i taki sok pomidorowy, nie wiem czy to sok w sumie nie pamiętam - w takich małych kartonikach, miksuję dodaję wywar rosołowy. Kalafiorowa - najprostrza - kalafior gotuję z jedną kostką, miksuję, dolewam wywaru, dodaję śmietanę. Brokułowa jak kalafiorowa.

U mnie nowość - dziś drugi dzień KInga nie chce piersi! sama zrezygnowałą, odwraca główkę. Idą jej dolne jedynki generalnie od wczoraj nie chce jeść za bardzo,ale z piersi zrezygnowała. Ciekawe jak będzie dalej.

Dziśdałam jej też posmakować naturalnego jogurtu i twarogu. Jogurt zjadłą chętnie, twaróg mniej.
Chyba na wszystkei pytania odpowiedziałam, jakbyco pytaj.

Aha - blenuję z ryżem, bo jeszcze mam opory żeby jej dać ryż, jakośsię boję że się zadławi.

Na pomidora jeszcze za wcześnie chyba... ??

U nas głównie pierś, sporadycznie mm z butli, a ze stałych posiłków to na drugie śniadanko jabłko/gruszka/banan albo miks podgotowuję w małej ilości wody i dosypuję trochę kaszy manny, albo na surowo z kaszą jęczmienną albo ryżem.
Na obiad mam stałą bazę marchewka, pietruszka i seler i do tego wariacje: brokuł, burak, mięso, oliwa, żółtko, koperek, pietruszka, ziemniaki, ryż, makaron - co się trafi i co akurat szykuję dla rodziny.
Dzisiaj młody wcinał makaron łapą :) Praktycznie mu nie muszę miksować, radzi sobie świetnie ze wszystkim, nawet mięso gotowane pokrojone na małe kawałki w rączkę i żuje dziąsłami, ma 2 ząbki ale ledwo wyrośnięte więc jeszcze nie przydatne.
Nie mogę się doczekać żeby zaczął siedzieć sam stabilnie, bo wtedy go wrzucam w krzesełko do karmienia, talerz pod nos i nie muszę już karmić łyżeczką:)
Na kolację przed kąpielą kaszka, albo mleczna owocowa albo kleik ryżowy na mm.
W międzyczasie flipsy, soczki, woda.

Dzieki wielkie za odpowiedzi i porady dziewczyny.

Moja młoda dopiero przechodzi ekspozycje na gluten więc nie moge jej dać kaszki manny jako całego posiłku. Ah troche zazdroszcze ze Wasze pociechy juz tyle jedzą różnych rzeczy, nasza Pani doktor mówi ze na wszystko przyjdzie czas, ale ja i tak daje jej więcej niż ona mi wypisze.

A dziewczyny wprowadziłyście juz swoim maluchom rybe? My jemy właśnie częściej rybki i chce młodej też zamiast piersi z kuraka 2 razy w tygodniu dodawać rybkę. Ale nie bardzo wiem jaką? Dorsz?

dodam ze to moje 1 dziecko i Wy pewnie macie juz doświadczenie i nie cyckacie sie tak jak ja :P

ja się nie cackam np. z tą pomidorową to pewnie prawda, nie sprawdzałam. Nie cackam się ale spokojnie wprowadzam tzn np. dam łyżeczkę albo dwie i czekam kilka dni jak reaguje orgaznizm, jak nie reaguje to podaję normalną porcję.
Dziś KInga też zajadała makaron i to w kawałkach. Mieliśmy makaron ze szpinakiem i jadłą, że hej;) a nie ma jeszcze zębów, widać dziąsłami daje radę. U nas w między czasie są flipsy lub biszkopcik ale to nie wiele. Do picia rumianek lub woda. Z piciem ciężko, bo kInga nadal olewa butlę, ewentulanie popija normalnie z kubka niekapka, ale sporo jej w tym pomagam.
Z rybą nie pomogę bo nie wiem.