Moja corcia ma juz powoli dosyc kaszek,mimo,ze daje jej o roznych smakach(kukurydzianej w ogole za bardzo nie lubi,najlepsza mleczno-ryzowa),twarogu ani na slodko ani z ogoreczkiem tez nie,jajecznica jest ok ale przeciez nie codziennie,kanapeczke tez malutka jej daje ale polowe zje a polowe rozdziubie po calym domu;/aha ostatnio zrobilam jej leniwe pierogi to 1 zjadla hehe:)no wiec drogie mamy co jeszcze dajecie swoim maluchom?

U nas w tym okresie chyba hitem była szynka pokrojona w kostkę i do tego kawałeczki pomidora. Czasem dobra parówka, jajka na miękko.

Masz szczęście, że Twoje dziecko może jeść nabiał. Może jogurt, paseczki miękkiego sera żółtego plus warzywa?

Miska tez przez dluzszy czas uwielbiala wedlinke,hmm musze sprobowac jeszcze raz,moze znowu jej zasmakuje:)

ja sie zastanawiam czy mozna podac zupke mleczna z platkami kukurydzianymi bo tez mam dosyc tych kaszek chlebkiem mam wrazenie ze sie nienajada raczej bawi sie tym

Podać można, ale żaden rarytas to nie jest. Mleko krowie - takie sobie dla tak małego dziecka i mniej wartościowe niż jego przetwory, płatki kukurydziane - bezwartościowe, tylko kaloryczne.

a jajecznicę jaką robisz? na parze czy normalnie na masełku?
u nas przeważnie kanapeczki z szyneczką z indyka lub z almette są na śniadanie. I do tego OBOWIĄZKOWO pomidor, bo inaczej kanapeczka nie przejdzie wcale:) Kiedyś jadł też żółtko z jajka, ale teraz nie chce:/
A kaszki nigdy żadnej nie chciał, zresztą dziewczynki też nie jadły.

Robię jajecznicę wg. Dukana, jemy razem :) Na rozgrzaną patelnię wlewam kilka kropli oliwy, rozsmarowuję i zbieram nadmiar ręcznikiem papierowym i na to wrzucam wędlinę albo od razu jajka.

Gabryś na śniadanie zjada kanapeczki z wędlinką, białym serem, żółtym serem, pastą jajeczną :)
paróweczki też :)
raz moja Mama zrobiła galaretkę z kurczaka - wcinał aż Mu się uszy trzęsły ;)


teraz przy chorobie mamy problem z jedzeniem - i w sumie jest w stanie zjeść tylko kubek dorosłego jogurtu ;) (ząbkowanie i zapalenie ucha - boli Go przy gryzieniu i przełykaniu)

przed chorobą zjadał też kleik ryżowy na mleku z owocami :]

moja ma 2 latka nie chce jeść sera żółtego, każdy rodzaj dla niej to fee. Jedynie co ser zje to w sandwiczu, w ten sposób da się oszukać. Od prawie roku mała dostaje dodatkowo kaszkę do picia po pobudce ok 250 ml, był czas że dochodziło do 300 ml potem na śniadanie z nami zjadałam wędliny bez chleba pomidor, ogórek, rzodkiewka warzywa co tam było w lodówce no teraz od 2 dni je chleb masłem i z wędliną lub wcześniej jadła owoce w formie deserku.

mamusie macie jeszcze jakies pomysly?:)

a dziewczyny ile razy dziennie Wasze maluchy jedzą mleczko ? Bo kurcze u mnie jest tak, że jak dam śniadanie typu ( chlebek itd. ) to odpada mi, albo owoce, albo mleczko.
Moja je
rano mleko
koło południa deserek
popołudniu obiad
wieczorem kaszkę na mleczku

I nic więcej w nią nie wcisnę :) i zastanawiam się jak to jest u Was :)

kasiu, mój też je mleczko jak wstanie , później około 11 znów mleczko, 14 obiad, 17 deser, 19 mleczko z kaszką. pediatra kazała trzymać się 3 porcji mleka jak na puszcze. a w nocy nie je, nie mam kiedy dawać czegoś innego. szyneczką pluje, podjada moje płatki na mleku;)

u nas mała je 2 x mleko, 1 obiadek i 1 raz owoc, czasami właśnie jakaś kanapka z wędliną (ale sera żółtego ani twarogu nie chce), jajecznica tak średnio, jajko również (np w postaci pasty) średnio jej wchodzi, pomidorka lubi, próbowałam ogórka, papryki, to tym pluje...
też nie mam pomysłu.. a serek waniliowy? można?

to i tak macie luz bo moja to wcina chyba z 6 razy dziennie,mleka je naraz tylko 120-150 to juz maks wiec jej daje czesciej.plus kaszka,obiad,deser,pieczywo....juz mi sie tez znudzilo ciagle to samo jej dawac i chce zaczac karmic ja bardziej dorosłym jedzeniem.

U nas jest tak sniadanko ok8-9 najczesciej kaszka
11-12 210mleka przed drzemką
15-16 obiadek
18-jogurt lub deserek
20-21 mleko 210 na noc
i przebudza sie ok 5-6 i znowu mleko 210 i spi do 8 :-)
u nas kaszki najlepiej na śniadanko wchodzą Werce, czasem jajecznica z pomidorkiem, czasem jajo ugotowane kanapki to rozdzióbane a nie zjedzone są.
Pytałam pediatry o serki wanil i do roku nie kazała dawać. Póki co tylko dzieciece jogurty potem bedzie mozna popróbować innych

Pierwsze mleko Niko je około 6,potem właśnie śniadanko:
albo chlebek tostowy z szyneczką,jajeczniczkę,jogutr z musli,słodką bułkę z masełkiem i zazwyczaj śniadanie jemy razem około 9,potem o 11-12 deserek(owoce),15-16 obiad(eee,prawie wszystko!)
19.30 270ml mleka z kaszką i spać do 6 rano,mleko i spać do 9.

Olaolenka - a jogurt z musli to jaki dajesz? kupujesz naturalny i sama musli do niego dodajesz czy kupujesz juz z musli?

mój je tak:
k.9 mleko 210ml z kaszką (czasami po mleku podjada kanapki nasze )
k.11-12 mleko 210ml lub kasza manną z owocami
między 15-17 obiadek
owoce lub galaretka owocowa lub serek homog.
między 19-20.30 mleko 210 ml na dobranoc

Co do serków to pediatra mi mówiła,że nie mogę dawać jogurtów tylko serki homog, przetworzone ( mały jest na Nutramigenie)
M ciężarówko ja też juz wariuje od tego wymyślania tych jedzonek!!!!!!!

Moja Martyna je tak:
o 7 cycek
ok 8 kanapeczki albo jajecznicę, albo paróweczki
o 10 cycek do spania


o 12 kaszka owocowa albo z biszkoptami lub deserek- najbardziej lubi twarożek z owocami gebera
o 14 cycek do spania
0 16 obiadek
ok 18 owoc
czasamo o 19 kaszka
o 20 cycek do spania
;-)

aaa zapomniałam napisac,że ostatnio jogurt naturalny z bananem i odrobina cukru;-)))