mamy problem z zaparciami, córa wypróznia się co 4-5 dni i nawet nie chce jej sie częściej a i samo wypróżnianie wiąże się z kilkoma podejściami, namawianiem itd... czopków nie chce dać sobie włożyć, 2 razy dałam na siłę ale to na nic tak bardzo tego nie chce że na siłę siada i ciśnie byleby nie czopek. Jak miała ok. roczku to był problem z biegunkami a odkad skończyła 2 lata (odstawienie nutramigenu) to zaczęły się coraz wieksze zaparcia, najpierw nawykowe, bo bała się robić kupę, a teraz po prostu częściej jej się nie chce. Może podpowiecie co dać na lepsze trawienie? Je dużo owoców, jabłek ale to i tak słabo działa.

duuużo wody

suszone śliwki , powidła śliwkowe , morele u mojej to skutkuje. sok śłiwkowy. natomiast gotowana marchewka poteguje u niej wiec nie daje kubusiów itp.
owsianka tez super działą.
a jak z alergia? skoro miała nutramigen to moze nie trawi nabiału/laktozy i stad te zaparcia. moze trzeba zmianic mleko?

Bakterie !Możesz wsypywać do serków,deserów lub kupić w kropelkach,rozwiązuje problem zaparć i biegunek.Ja podawałam co prawda niemowlakowi biogaję w kropelkach na zaparcia ale pewnie już się pojawił jakiś tańszy odpowiednik.No i trzeba podawć w miarę regularnie żeby problem zniknął.

Lactulosum - w aptece bez recepty; kosztuje niewiele; można stosować długo; moja córa miała takie kłopoty dłuuuugi czas; obecnie się unormowało - nareszcie!
POWODZENIA!

Potwierdzam, że Lactulosum jest bardzo dobry, stosowany regularnie normuje wypróżnienia. Ja z moją też 3-latką byłam u pediatry z tym problemem i to ona właśnie poleciła mi ten syrop. Gdy zauważam ze wyprużnianie nie jest juz problemem to odstawiam syrop i wspomagamy się tylko owocami.
Do tego jeszcze staram sie pilnowac zeby wyprózniała sie codziennie, gdyż już jeden dzien przerwy powoduje że wypróżnianie staje się cięższe. Owoce które pomagają to: śliwki w każdej postaci, kiwi, jabłka, morele, winogrona (bardziej te zielone niż czerwone).

Ja polecam codziennie rano pół szklanki wody z miodem i cytryną. U na po 2 latach walki w końcu spokój.

I dodam- teraz jest sezon śliwek ,najlepsze są węgierki.Wskazne buraczki pod każdą postacią, super działa sok z buraków .Dobre są też suszone figi.

Czytając na różnych forach, tak jak większość mam, wybrałam czopki Eva/qu Bambini na pozbycie się zaparcia. Sądzę, że to najlepszy sposób. Oczywiście dieta to podstawa, ale też mogą być inne przyczyny, tak jak u mojego dziecka. Nietolerancja pokarmowa jest przyczyną zaparć.

Kiedy zależy nam na szybkim działaniu to bardzo dobre rozwiązanie, tez je stosuje doraźnie u syna, delikatne aczkolwiek skuteczne działanie i po płaczu z powodu bólu brzuszka.

Goko działa, ale to zdaje się od 7 roku życia - radzę sprawdzić na stronie producenta. Ogólnie chodzi o utrzymanie prawidłowej pozycji przy wypróżnianiu - bez tego cudów nie będzie. Nie wiem, jak to jest w przypadku maluchów. Skonsultujcie się najlepiej z lekarzem.

Niech dużo pije. Możesz kupić jej kulki frufi (naturalne z daktylami) mają dużo błonnika i nie powinno być problemu ze zjedzeniem ;)

Na zaparcia u córki stosowałam czopki evaqu bambini. Wystarczyło kilka razy. Czopki są naturalne i bezpieczne dla dzieci. Wersję dla dorosłych stosowałam sama gdy byłam jeszcze w ciąży

@Kinga to tak jak u nas i również czopki bardzo pomogły. W zasadzie to dzięki nim uporaliśmy się całkowice z zaparciami. Bezpieczne i naturlane.

u nas naturalne sposoby - woda i duzo owoców. Delikatna zmiana diety zupełnie wystarczyła