hej
Chcę się zapisać do szkoły policealnej Cosinus w Gdyni. Co sądzicie o tej szkole? proszę o pomoc:)
pozdrawiam

Mam ten sam problem, czy ktoś coś więcej dowiedział się o tej szkole, co mogę stwierdzić że troszku wydała mi się ta szkoła podejrzana- LUBLIN

Podejrzana? A dlaczego?
Zawsze możecie sprawdzić ofertę ap edukacji - o tej szkole słyszałam pozytywne opinie. Niestety, nie ma placówki w Lublinie. Za to jest w Gdańsku - na ulicy Rajskiej (obok cukierni Pellowski przy Wielkim Młynie)

Ja tez mnóstwo dobrego słyszałam apedukacji. Większość osób które coś polecały z policealnych mówiło właście o ape.

Najlepsze szkoły w Polsce ,najlepsi wykładowcy to cosinus......

Szkoła jak szkoła tylko utrudniają jak tylko się da. Z każdym pierdołem trzeba latać do sekretariatu i ogólnie bałagan mają.

Właśnie zakończyłem trzeci semestr szkoła jak szkoła trzeba się uczyć , dla mnie spoko .polecam

chodziłam do cosinusa w gdańsku 3 semestry,zmarnowane semestry. przenieśliśmy się całą klasą na aksamitną w gdańsku i jest super. Świetni nauczyciele, przygotowują do matury super, nie ma porównania. Cosinus strata czasu.

no ja na przyklad konczylam reklame w cosinusie w czestochowie. Jestem bardzo zadowolona, fajne zajecia, duzo praktycznych, troche chodzilismy po galeriach, miescie analizujac formy reklamy. nauczy;lam sie obslugi programow graficznych- to tez na plus. ogolnie mili nauczyciele i sekretarki tez pomocne, jak nie zjawialam sie z jakims papierkiem, od razu byl telefon ...

Właśnie od 25 .10 2010 idę do LO zaocznego na pierwszy semestr , może ktoś wie jak tam jest ...albo sie wybiera ja ide do Gdańska troche mam cykora ale jakos to bedzie

25.10 ??? nie troche poznawo- oni nie maja zajec od wrzesnia?

Jeśli chodzi o placówkę w Gdyni to na prawdę nie polecam... Sekretarka strasznie niemiła... "szkoła przyjazna uczniom" ??? żart... Mnóstwo papierków do wypełniania a jeszcze przywłaszczają Twoje świadectwo ... Mam porównanie z żakiem czy pascalem i te szkoły wypadają o niebo lepiej...

rzeczywiście Panie sekretarki na świętojańskiej nie należą do najmilszch. Jak dla mnie to te Pani chyba siedzą tam za kare, i człowiek przychodząc się zapisać ma wrażenie że przeszkadza w rozmowie między nimi. Paranoja

W Gdańsku wcale nie jest lepiej. Pani pracująca w czasie zjazdów na Hallera... Chyba pracuje tam za karę. Zero uśmiechu. Ciągle fochy. Do tego ślimacze tempo i naprawdę kiepska organizacja pracy. Słuchacze przyjmowani są tylko w czasie zjazdów (w tygodniu wieczorami sekretariat jest czynny... ale nie dla sluchaczy) i tylko w czasie 10 minutowych przerw. Śmiech na sali. A kolejka sięga często ok 30 osób, jak nie więcej. Każdy chce odebrać legitymacje, indeks czy po prostu dostać jakieś zaświadczenie. Zaś tego nie załatwi się na Grunwaldzkiej w środku tygodnia...

bo moze uczy tam Ania Kwia

tłum ludzi a w kolegium miejskim dynia male klasy

a dla mnie cosinus w Gdyni był rewelacyjny!Swietni nauczyciele i dobry poziom.polecam.chodzilem trzy lata.

cosinus w gdyni to totalna masakra ! nie polecam ! plan lekcji ciagle się zmienia albo pojawia się kila dni przed zjazdem - zdarzało się nawet ze dzień przed !
Co prawda wykładowcy są bez zarzutu, widać że zależy im na tym żeby czegoś nauczyć, ale dyrekcja według mnie nie nadaje się na swoje stanowisko- jest nie miła i chamska tak samo jak pani z sekretariatu!
i w ogóle tragedia z tym planem NIE MOŻNA SOBIE NIC ZAPLANOWAĆ, i w pracy problemy a potem dziwne ze uczniowie mają małą frekwencje !
OSOBOM PRACUJĄCYM NIE POLECAM !

Na kosmetyce kongo jest. Podzielili na dwie grupy, A - 42 osoby B w dniu rozpoczęcia 42 osoby obecnie w listopadzie 60 osób. Do weekendu 7/8 ciągle przyjmowali nowych - dodam, że nowy nabór zaczyna naukę od lutego, więc niewiadomo komu ma służyć taka liczba osób.
Podczas zajęć teoretycznych w salach nie ma miejsc, ludzie musieli siedzieć na ziemi, a podczas zajęć praktycznych to jest MASAKRA!!!!! w B grupie jest chaos, nowe zajmują łóżka bo chcą się uczyc, cofają grupę, 'satre' uczestniczki nie mają gdzie pracować, dużo 'nauki' jest na łapu capu, bo pani nie wyrabia się patrzeć na wszystkie, tym bardziej, że ciągle nowe się pojawiają. Są dwie małe sale, 8 łóżek i 7łóżek, pani dyrektor zapomniała o tym i CAŁĄ GRUPĘ B 60 osób umieściła na zajęciach praktycznych w jednej sali z 8 łóżkami Na zajęciach praktycnzych jest coraz gorzej, ze względu na pojawiającą się liczbę nowych osób.
Semestr 2 czyli od lutego mieści się spokojnie na sali z 7 łóżkami i jeszcze ma wolne łóżka - więc nie opłaca się zapisywać od września, bo niewiele się człowiek nauczy, niewiadomo czy będzie siedział na ziemi i robił notatki, czy będzie miał jak uczyć się zabiegów itd., obecnie w grupie 1B jest tragedia przez nieudolność pani dyrektor, która przyjęła 20 nowych osób bez pytania wcześniej zapisanych czy wyrażają taką zgodę na taki dyskomfort, gdybym wiedziała nigdy w życiu nie poszłabym od września.

a ja idę na kosmetykę , poleciła mi siostra która właśnie ukończyła ten kierunek w cosinusie,