Pod szyldem Kraskowski działa też piekarnia na ul. Płockiej. Powiem szczerze, że z ciast i tortów lubię tam tylko chałwowe, cała reszta jest dla mnie niezbyt dobra- jakaś taka sztuczna. Nie wspomnę już o udekorowaniu tortów komunijnych- byly po prostu przaśne, brzydkie. Smak chleba też nie jest zachwycający. Mimo, że mieszkam raptem z 200 m od piekarni Kraskowski wolę przejść się po chleb do Szydlowskuego, mimo że to znacznie dalej.
1
0