czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

za moich czasów (jestem z lat 80tych) większość dzieci nie chodziła do przedszkoli.. wiem że teraz większość chodzi..zastanawia mnie czy są jakieś mamy które stwierdziły że poślą dzieci dopiero do zerówki lub 1 klasy??
wg mnie dziecko które nie idzie do placówki tylu przedszkole wcale nie musi być gorsze..mniej mądre, mniej rozwinięte, mniej koleżeńskie itp...to siedzi w nas ludziach na kogo się kształtujemy..
popieram tę opinię 42 nie zgadzam się z tą opinią 25

Tak. Uważam, że każda matka powinna wiedzieć co jest dobre dla jej dziecka, bo spędza z nim najwięcej czasu. Gdybym słuchała 'mądrych' ludzi dookoła (w tym lekarzy), to odkladalabym dziecko do wypłaknia, nie karmiłabym piersią, uwierzyłabym, że mam placzliwe dziecko, a ono miało alergię i nietolerancję pokarmową itd. Ja też czytam dużo książek o wychowaniu dzieci, ale czasem trzeba zaufać swojej intuicji. A ponadto ja nie mówię o czteroletnich, czy pięcioletnich dzieciach, bo nie mam pojęcia jaki mój syn będzie za dwa, trzy lata. Może odnajdzie się w przedszkolu? Nie wiem. Mówię o tym co jest teraz. Do K podaj mi swojego mejla, to wyślę cały schemat terapii. Naprawdę pomaga.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Są też prywatne przedszkola. ..
Ten kto nie chce ten nie znajdzie rozwiązania.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

"3-4 letnie dziecko najlepiej rozwija się w grupie. I to dobry wiek aby poszło do przedszkola."
Ok. Dam dziecko do przedszkola, a potem matki dające takie rady będą psy na mnie wieszać, że dziecko daje do przedszkola, a sama siedze w domu i jestem bezczelna, bo zajmuję miejsce tym co na prawdę potrzebują. Wiec mam dawać i nie dawać jednocześnie tak? Bo zawsze któraś ze stron będzie na mnie psy wieszać, bo albo będę samolubna i dziecka nie dam do przedszkola albo będę samolubna, bo dam choć nie mam takiej potrzeby. Wszystkim nie dogodzę.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

I znów pada to słynne zdanie - Każda matka wie najlepiej co jest dobre dla jej dziecka....
A ja pytam skąd? W ciąży nagle miało mnie oświecić wiedzą pedagogiczną, logopedyczną, żywieniową ? Może hormony tę wiedzę dają albo piorun w Ciebie strzela?
Niestety mnie to ominęło i muszę korzystać z wiedzy specjalistów i różnych publikacji/książek.

Zgodnie z moją wiedzą 3-4 letnie dziecko najlepiej rozwija się w grupie. I to dobry wiek aby poszło do przedszkola.
Z kolei mlodsze-do 3 lat- najlepiej rozwijają się spędzając czas z opiekunem 1 do 1. Czyli z mamą,babcią czy też nianią.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

na czym polega Twój program terapeutyczny?
Moj syn ma prawie 3 i poł i tez w duzym stopniu mówi po swojemu. Mąż sie upiera żeby posłac go do przedszkola od wrzesnia (bo dzieci jego brata chodza i sa taaaaakie mądre i rozwinięte) ale ja jestem raczej średnio nastawiona bo mam jeszcze w domu niemowlaka więc starszy, jak dla mnie przynosiłby tylko choroby.
Pozatym synek nosi jeszcze pieluche co jeszcze bardziej wkurza mojego męża bo uważa ze przedszkole by go tego oduczyło.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 8

Ja pracuje ale nigdy bym nie oddala dziecka do przedszkola! Wole jak corki pilnuje moje mama ktorej ufam. Edukacja....? Na nauke nigdy nie jest za pozno i nikt mi nie powie ze dzieci z przedszkola sa madrzejsze..... Współczuję tylko maluszkom ktore muszą isc do przedszkola bo mamusie musza odpoczac isc do fryziera itp wstyd! Rozumiem jak rodzice pracują a babci nie ma do pomocy ale jak mama jest w domu i oddaje swoje dziecko....to przykre sa takie mamy!!!!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 10

Nie rozumiem też agresywnych wypowiedzi. O czym one świadczą? Jak można oceniać kogoś nic o nim nie wiedząc? Ja nie twierdzę, że każde dziecko powinno być w domu z mamą. Są różne dzieci, różnie dojrzewa układ nerwowy i różne sytuacje życiowe. Wszystko zależy od dziecka. Każda matka wie też co dla jej dziecka jest najlepsze.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5

Panie nie wiedzą o czym piszą. Terapia odbywa się w formie zabawy. I syn bardzo to lubi. Zresztą jest zalecona przez logopedę. Nie jestem nadopiekuńczą matką. Dziwi mnie, że matki wolą posłać dwulatka do przedszkola niż poświęcić mu czas. Bo tego właśnie potrzebuje małe dziecko. Bezpieczeństwa i mamy lub taty, a nie przedszkola. Na to przyjdzie czas. I tak jak pisałam spotykamy się trzy razy w tygodniu z dziećmi i syn nie ma problemów w kontaktach z dziećmi.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 6

To nie matka tylko kat:))
Ja tez jestem za przedszkolem. Mimo, że córka 2 tyg chodzi a dwa tyg jest chora to i tak nie zatrzymałabym jej w domu, mimo, że sama do przedszkola nie chodziłam.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

I po co ta agresja? To był ogólny komentarz.
Przy okazji tam była informacja, że mama trenuje z dzieckiem 2 godzinny , ale może nie na jednym posiedzeniu, bo faktycznie słabo by było wysiedzieć. Może to np. 4 treningi po 30 minut?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

2 g. terapii dziennie dla trzylatka?Dziecko w tym wieku ledwo 30 min. wytrzymuje u logopedy i to juz sukces.Wspołczucia dla dziecka,w tym wypadku zdecydowanie mniej stresujące dla niego byłoby przedszkole.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Miśka komentarz nie był skierowany do ciebie więc to po kiego się wcinasz.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Nie każde dziecko siedzące w domu ma nadopiekuńczą mamę.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 5

Jak wyślesz dziecko do przedszkola i będzie miał kontakt z innymi dziećmi to niepotrzebny mu będzie dwugodzinny program terapeutyczny.
Oby nie był dziecku potrzebny w późniejszych latach terapeuta z powodu nadopiekuńczej mamusi.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 6

Ja też nie do końca rozumiem tej całej nagonki na rodziców, którzy nie posylają dzieci do przedszkola. Na placu zabaw często mówię, że nie poslę trzylatka (a nawet nie wiem czy czterolatka) do przedszkola, to wszyscy patrzą na mnie jak na dziwaka. I wciąż słyszę te same argumenty: ' w przedszkolu nauczy się piosenek, nowych słów, liczyć po angielsku'. Nie przemawia to do mnie. Mój syn ma problem z mową i codziennie robię z nim dwugodzinny program terapeutyczny. Postępy są ogromne. Kto poswiecałby mu tyle czasu w przedszkolu? Oczywiście zgadzam się, że dziecko prędzej, najpóźniej przyzwyczaja się do przedszkola, ale stres z tym związany jest nieadekwatny do wieku. Mam koleżankę przedszkolankę. Ma trzyletniego syna i póki co nie chce, żeby chodził do przedszkola. Oczywiście ludzie mają różne sytuacje życiowe i rozumiem, że czasem nie ma innego wyjscia jak żłobek, czy przedszkole. Jeżeli chodzi o moje dziecko, to mówię nie. Pozdrawiam
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 7

I znów zapomniała sie podpisać ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dokładnie. Ja też nie mam nic przeciw przedszkolu. Po prostu taki nasz wybór, bo możemy sobie pozwolić. Gdyby musiały być dzieci w przedszkolu to by były i już. Przynajmniej nie zajmuję komuś miejsca ;p Chociaż kiedyż za takie stwierdzenie oberwało mi się, że jak nie posyłam dzieci do przedszkola tylko w domu je trzymam to jestem samolubna i ograniczam rozwój dzieci. Jakoś nikt nie widzi, żeby dzieci były jakieś do tyłu (a wręcz przeciwnie). Dzieci są różne, przedszkola też. Ile osób tyle opinii. Jedni zadowoleni, inni nie. Może też było by inaczej gdyby miejsc w państwowych żłobkach i przedszkolach było więcej niż chętnych dzieci a nie odwrotnie.

Dziękuję za życzenia, kuruję się, ale całą naszą rodzinkę dopadła grypa :/ Nadrabiamy za cały sezon jesienno-zimowy...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Ja jestem całym sercem za przedszkolem ale sama nie chodziłam a do zerówki poszłam pół roku później bo miałam mały wypadek. Nigdy nie odstawałem od reszty dzieci :) Jeżeli tak jak dziewczyny wyżej opisują same potrafią i mają ochotę z dziećmi pracować to jeszcze lepiej dla dziecka. Tym bardziej, że takie malutkie dzieci wcale aż tak nie potrzebują socjalizacji i wolą być z mamą :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

No to zdrówka życzę.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Teraz coś zmielili i można wrzucić post bez podpisu, a kiedyś tak się nie dało ;p I tak o to często bach i jest post, a podpis już nie ;p Ale proszę bardzo, postaram sie bardziej z tym pilnować ;p Może jak przejdzie mi grypa to łatwiej będzie zebrać myśli ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Inne tematy z forum

Co Za Sąsiedzi.... (109 odpowiedzi)

Mieszkam w bloku i szanuję swoich sąsiadów. Niedawno urodziłam synka. Myślałam, że coś się zmieni...

Szkoła podstawowa nr 47 Gdańsk opinie zerówka pierwsza klasa (29 odpowiedzi)

Witam, moje dziecko chodzi teraz do przedszkola ale za kilka miesięcy będzie dylemat zerówka...

pozew o rozwód (18 odpowiedzi)

napiszcie mi proszę adres gdzie składa się pozew i mam pytanie, czy na rozprawę koniecznie muszę...